Skocz do zawartości

blitz

Forumowicze
  • Postów

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez blitz

  1. zabieram się za wymianę uszczelniaczy w lagach i wymianę oleju. szukałem w historii, ale nie mogę się dogrzebać - co się robi, żeby wymienić uszczelniacze ? jakim kluczem rozkręca się lagi (jakiś taki na długiej rączce) ?
  2. Poza tym, jak się wyraził lekarz w szpitalu, ten co operował, złamanie było niefortunne w niefortunnym miejscu. Inny lekarz, znajomy, powiedział, że to chu*owe złamanie w chu**wym miejscu i że będzie się długo zrastało. Dlatego boję się przeciążać przedwcześnie nogę, żeby sobie nie spaprać czegoś.
  3. U mnie wygląda to tak, że 15 maja 2008 miałem złamanie spiralne trzonu kości piszczeli w 1/3 dalszej i trzonu strzałki w 1/3 bliższej - cokolwiek to znaczy ;) Nawet nie wiem kiedy się wypieprzyłem ;) Jechałem powoli (ze 20) na równej dróżce. Taki był luzik, że sobie siedziałem na siodełku. Chyba nawet nie miałem czasu żeby spiąć poślady ;) Jakbym jechał na stojaka, albo szybciej, to pewnie noga byłaby cała. Pamiętam tylko, że sobie siedzę na moto, a później leżę na glebie, noga dziwnie się obraca w bucie, wacha leje się spod korka paliwa, a jak się podczołgałem do moto, ni chu... chu...., nie ma możliwości go postawić ... Na szczęście jechało dwóch kolesi na rowerach i moto postawili i pogotowie wezwali i poszli z krzaczorów na Wał Miedzeszyński, żeby ekipę pogotowia do mnie zaprowadzić :icon_twisted: Niestety, w tym całym nieszczęściu, nie udało mi się polecieć śmigłowcem, bo było za późno, żeby lądował po krzaczorach i do karetki musiałem pojechać na motocyklu z nogą w szynie i sanitariuszami i kolesiami trzymającymi moto po bokach, żebym się nie wypierdzielił i jeszcze bardziej nie połamał :) Ale idę o zakład, że opowieści o tej interwencji długo będą krążyć wśród tej załogi pogotowia ;) 17 maja była operacja i mam wstawiony pręt dwunastkę, z tego co usłyszałem w otumanieniu operacyjnym, pewnie chodzi o średnicę. Miałem 2 śruby stabilizujące przy kolanie i jedną przy kostce. Nie obciążałem nogi, chociaż stawiam ją pod własnym ciężarem, przez 7 tygodni. Chodzę cały czas o kulach. Po 7 tygodniach miałem mieć wyjętą jedną śrubę przy kolanie i zezwolenie na obciążanie tak w granicach 20 kg. Noga mnie nie boli wcale, czasem wstając muszę się zastanowić chwilę, której nogi mam nie przeciążać ;) Noga po 5 tygodniach przestała być napuchnięta, obrzękniętą miałem stopę od kostki do palców, ale jak sobie rozmasowywałem stopę, to opuchnięcie malało, ale stopa nie była taka, jak zdrowa. Łydka do tej pory cała jest napięta i jest większa od zdrowej. Generalnie z nogą jest ok, nie odczuwam wcale tego, że jest połamana, chociaż wcześniej skóra była strasznie wrażliwa na dotyk, nawet kołdra nie mogła na niej leżeć. No, ale ja przyjąłem taktykę, żeby słuchać lekarza. Boję się, że za długo może trzeba by naprawiać, jakby coś się zj**ało z mojej winy. Już i tak straciłem sezon motocyklowy w tym roku, winsurfing i pewnie narty zimą. Boję się stracić więcej. Samochodem jeżdżę, z manualną, ale lewą nogą kombinuję i z hamulcem i ze sprzęgłem. Jeśli ktoś, niestety, ma jakieś doświadczenia z przeszłości ze złamaniem piszczela, niech opisze jak to było u niego - może czegoś nie robimy, co warto byłoby robić. Ja ze swej strony dorzucę informację, jaką uzyskałem od rehabilitantki w szpitalu. Zapytałem jej, co powinienem jeść, żeby szybciej się kości zrastały i powiedziała mi wtedy, że dobrze jest jeść ryby z ośćmi (w ościach jest dużo witaminy D), no i dużo nabiału. Polega to na tym, że biorę puszkę szprotek w oleju, wywalam je do miseczki, do tego dokładam jeden serek wiejski Piątnicy (można też biały ser czy twaróg), mieszam to, czasem dodaję troszkę cebulki i wcinam to z chlebkiem. Kupiłem sobie jeszcze takie cudo - Shilajit Mumio, są to kapsułki zawierające specyficzne nacieki skalne z gór Kaukazu, Pamiru, Syberii. Ponoć idealne dla połamańców. Mam nadzieję, że też w jakiś sposób pomogą ;)
  4. blitz

    Czesci kupie

    Przypomnę się ponownie, gdzie można kupić tłok do CZ 175 62 rocznik ? Najlepiej rozmiar po I szlifie, bo nominał to chyba będzie za mały. Czy muszę szukać starych oryginałów, czy pasuje coś z bardziej współczesnych ?
  5. Wszystkim bardzo dziękuję za informacje :biggrin: Popatrzę, co jest dostępne w sprzedaży ... Jeszcze raz dziękuje ...
  6. Rozpołowiłem silnik do wymiany łożysk i regeneracji wału. W związku z tym mam pytanie, z czego zrobić uszczelki do połówek silnika i do dekla przy sprzęgle ? Silnik od CZ 175 62 rocznik.
  7. Ja kupowałem od osoby fizycznej, więc żadnego certyfikatu nie miałem. Miałem tylko umowę kupna i jedną stronę ichniego dowodu rejestracyjnego, na niej są dane dotychczasowego właściciela, nr rejestracyjny motocykla i jego dane, i jest taka część, gdzie trzeba wpisać czarnym kolorem i wielkimi literami dane nowego właściciela i datę sprzedaży. Ta strona ma format A4 :flesje: Później z tą stroną (ja byłem też i z umową) trzeba pójść do tłumacza przysięgłego i dalej, to jak już pisałem.
  8. No tak, ale tutaj piszemy o rejestracji w Polsce motocykla sprowadzonego z UK ;P Poza tym, jak dla mnie, super sprawą w UK jest to, że od początku jest ta sama rejestracja, nie ma czegoś takiego jak przerejestrowanie. Po prostu jest tylko nowy właściciel i nowy dowód rejestracyjny ...
  9. blitz

    Jawa 175

    Ponawiam pytanie ! Może ktoś polecić jakiś zakład regenerujący wały w Warszawie ? Albo bliskiej okolicy ?
  10. Wiem, ale widocznie miałem złe informacje. Jeśli to prawda, to niepotrzebnie płaciłem za tłumaczenie umowy, bo miałem dwujęzyczną. Ale z drugiej strony, ze skarbowym nigdy nic nie wiadomo :|
  11. No to możesz kolego mieć problem ! Z tego co mi wiadomo, nie będziesz mógł mieć zwolnienia z VATu, bo zwolnienie dotyczy tylko przy zakupach poza granicami Polski !!! Radziłbym co prędzej załatwić nową umowę zawartą za granicą. Ale najlepiej wszystkiego dowiedzieć się w urzędach, skarbowym i komunikacji. O jakiej przekładce ??? Lampy ?
  12. Witam, Właśnie zakończyłem pierwszy etap rejestracji motocykla. Teraz czekam miesiąc na twardy dowód i kartę pojazdu. W moim przypadku wyglądało to tak: 1.- Przegląd zerowy - 116 zł - od ręki, bez czekania w kolejce, pół godziny 2.- Tłumacz przysięgły - tłumaczenie dowodu rejestracyjnego i umowy kupna - wychodzi 4 strony tłumaczenia przysięgłego - 120 zł + VAT, czyli 146,40 zł - do odbioru na trzeci dzień 3.- Złożenie VAT 24 w celu otrzymania VAT 25 - 160 zł - tu najdłuższe czekanie, bo termin odbioru po tygodniu 4.- Opłata rejestracyjna - 186 zł 5.- Opłata ewidencyjna - 2 zł 6.- Ubezpieczenie OC - najtaniej jest chyba na moto w PZU, bo stawka wyjściowa - 150 zł W Wydziale Komunikacji byłem około 9:30 w piątek, do okienka czekałem 15 minut, po tablicę rejestracyjną miałem się zgłosić po 1,5 - 2 godz. Bez czekania w kolejce, podejść do okienka po odbiór. Byłem po 3 godzinach, bo pojechałem pozałatwiać parę spraw, do okienka czekałem z 5 minut - Urząd Dzielnicowy Warszawa Praga Południe. Wszystko zajęło niecałe dwa tygodnie.
  13. blitz

    Jawa 175

    tak, to singiel i zgadza się, łożyska są do wymiany ale oprócz tego, prawa oś wału, ta na której jest nasadzony wirnik prądnicy, w silniku jest łożyskowana tylko na jednym łożysku i jest sciachana - pod palcem czuć jak porobiły się pierścionki jak założy się stare łożysko, to na części od skrzyni biegów suwa się ono delikatnie luźno, a od strony prądnicy to kolebie się na boki :crossy: dlatego, wg mnie trzeba by chyba oddać do naprawy :|
  14. blitz

    Jawa 175

    Już zdjęty. Ja tez potwierdzam, M6 - mocowanie krzywki i wirnika do wału, M8 - do ściągania wirnika. Cholera, no i okazało się, ze wał do regeneracji :| Łożyskowanie na jednym łożysku od strony prądnicy to jednak nie jest to :banghead: Z drugiej strony wał chodzący na dwóch łożyskach jest w stanie niemal idealnym. Może ktoś polecić jakiś zakład regenerujący wały w Warszawie ?
  15. blitz

    Jawa 175

    Dzięki, spróbuję jutro ... też o tym myślałem, ale wydawało mi się, że za gwintem w wirniku jest gwint na wale i jak wkręcę śrubę w wirnik, to później będzie mi się wkręcać w wał. i mam wrażenie, że tam jest jednak gwint M6 :wink: raz jeszcze dzięki za sposób :icon_mrgreen:
  16. blitz

    Jawa 175

    Czy ktoś wie jak zdjąć wirnik prądnicy z wału korbowego w CZ 175 1962 rok? Próbowałem wyciągać wirnik za śrubę, po wkręceniu jej w wirnik - ale nie idzie (wkręcałem w pierwszy gwint). A boję się działać zbyt brutalnie, żeby czegoś nie uszkodzić ... Proszę o szybka odpowiedź.
  17. blitz

    Jawa 175

    mam pytanie, gdzie można dostać opony i dętki do moto ? potrzebne 3.00x16 i 3.50x16
×
×
  • Dodaj nową pozycję...