mir

Marek spoko - jest ok. Byłem tam gadałem z szefem miałem krótką z mocowaniem i zapewniał że bedzie super. Odbierałem z rozkręconym stelażem i bez nawierconych otworów słysząc śpiew że otwory wierci się na zamontowanym stelażu do moto. Szybę wygieli w walec i mocowania jak i zewnętrzne nakładki do d... bo są w łuk a nie proste. Reklamować nie będę bo miałem zapłacić 120 a gość opuścił dwie dychy i dorzucił pastę /przyda się do chromów :bigrazz:/ciemno było tam to nie widziałem bąbli. Chciał bym zostawił szybę do poprawki lecz zabrałem ją bo i tak zrobiłem 400km jak by poprawili rysy to by było 600 i te same bąble i duperszwance. Oczywiście dół podgieli tak że kierunki właziły w szybę to dogiełem we wrzątku jedną a druga w trakcie gięcia pękła. Trzeba kupić używkę i będzie ok. A TAK OGÓLNIE TO ŻYCZĘ WSZYSTKIM SMACZNEGO JAJECZKA

Witam kolegów, odebrałem zamówioną szybę z MOTOPLEXU z Kordeckiego z Poznania. Muszę przestrzec wszystkich ponieważ za 100,- dostałem żle wyciętą i źle wygiętą pleksę poza gatunkiem z pęcherzykami, dziurkami, porysowaną pomimo dwustronnej folii zabezpieczającej i w dodatku zmatowioną przez pacana tej firmy który usiłował usunąć rysę przy pomocy pasty polerskiej i szmaty. A miała być robota wykonana na 5 !. Stówa nie fortuna, ale zasady jakieś powinny obowiązywać. Pleksę gdzieś się wykorzysta. Pozostał duży niesmak. Przestroga dla innych!!!!

Witam. Panowie będę wymieniał olej w mojej maszynie. zapomniałem już czy wystarczy odkręcić dwie śruby na spodzie silnika czy trzeba jakoś jeszcze wypchnąć olej ze zbiornika. /Bo przy zalewaniu wiadomo olej do zbiornika pokręcić i tak w kółko do skutku/ Pozdrawiam

Dzięki za popowiedź, wieczorem kolega mi wsponimał też o Corbin com. i zajżałem tam. Kolejny kubeł zimnej wody 1800 baksów :banghead:. Pasowały by zaj... , ale cóż za parę kilo pięknie uformowanego plastiku 5500 plnów?. Najpierw do wykonania wyższa szyba, dokonczyć muszę spacerówki z fi 60 mm a potem czas przyjdzie na zrobienie tych kuferków ale to chyba w następnej zimie :icon_mrgreen: . Pozdrawiam

Panowie zabiłem sobie knyfa w postaci plastikowych orginalnych kufrów do Królowej Nocy. Tak się stało że w USA kupiłem ją bez kufrów i cały czas chodziły za mną te obszywane skórą ale cena 1000 baksów jak na ten kryzys obecny to ciut dużo. Na zdjęciach na Youtube pokazane są motorki z tzw. hardbags idealnie przylegające do błotnika i wykonane chyba z plastiku. Chciałbym rozważyć zakup tych kuferków jednak nigdzie na googlach nie mogę trafić na ofertę tego modelu, ani producenta nie wspominając o cenie. Może któryś z kolegów przez przypadek nadział się na ofertę i wie gdzie i za ile te precjozum można nabyć. Pozdrawiam. Mir

pierdnięcie super tylko przy dłuższym przelocie jest to troszkę uciążliwe i bez dobrych stoperów nie warto się wyrywać w trasę. Pozdro

Witam, Możemy w sezonie spotkać się przy browarze i pogadać, Może być nawet Poznań chociaż nad naszym brudnym i zimnym Bałtykiem w Mielnie lub Dźwiżynie też byłoby super. Już słyszę ryk silników i piski lasek :icon_mrgreen: Pozdrawiam

Szukam orginalnego kompletnego wydechu do stratolinera , kupię kufry orginalne mogą być uszkodzone. tel 606-451-421 lub priv.

Nasze przepisy mówią o 96 dB. Dz.U. nr 23 poz 262 z 2003 stan na 20.06.2009 zał. nr 1 Procedura badania opisana Dz.U. 155 poz.1232 z dnia 18 września 2009 str 1208 paragraf 12. Nic dodać nic ująć

MarekK Oczywiście chodzi o komplet. Jak bractwo kupuję nówki to prawie wszyscy demontują orginały i zakładają cobry lub inne rurki. Ja chciałem z kumplami jechać latem do Austrii na winkle i musiałem odpuścić z uwagi na decybele / ponoć jazda z pustymi bebechami kończy się tam po paru kilometrach - mowa o drogach na przełęczach a nie o autostradzie/. Teraz na tapetę rzuciłem spacerówki robione z rury 60 wyposażone w lampy led niebiesko czerwone z bocznymi motywami płomieni wycinanymi laserowo z rury , no i oczywiście chrom :bigrazz:

Po raz trzeci zamieszczam temat wydechu do Stratolinera. Jeżeli komuś orginalny wydech do XV 1900 zalega lub przeszkadza w garażu chętnie pogadam na priv. Kolego Jeuszua nie jest to oferta handlowa więc proszę nie kasować tego postu. :icon_evil:

Długo mnie tu nie było co do szyby zaryzykuję na Poznań ocenimy ich robotę i albo będzie gut! albo na tym forum smród!. Byłem na otwarciu sezonu Bractwa Suzuki w Przesiece koło Karpacza i przetestowałem wszystko co było do przetestowania. Od Poznania do Jeleniej Góry deszcz, burze, wichury i tony wody z pod kół tirów z przeciwka. Maszyna na mokry asfalt zbyt mocna przy wyprzedzaniu tirów zrywa kontakt z asfaltem tylne koło jak i gwałtowne zamknięcie przepustnicy stawia w poprzek. Szyba zajefajna tylko zbyt krótka. W legnicy powódź zalałem instalację i trąbiki maszyna zgasła po przejechaniu 100 metrów ulicą gdzie wody było po kolana. W Przesiece okazało się, ze profesjonalny kondom firmy PROFF jest do d..... miałem mokrą klatę przemókł kondon przemokła kurtka skórzana i swetry. W kroku miałem mokre spodnie skórzane długie gacie, gacie i mokre orzechy :icon_twisted: . Za to jazda powrotna przez Wrocek /trochę nadłożyłem/ za*eb.... :crossy: Słońce, idealne /na pałę/ spasowanie oparcia przed rolą bagażową, super wygodna pozycja, na budziku 140 i jazda jak w E-klasie /tylko trochę dudniło w uszach/. Od Leszna serwetki papierowe z kebabu /polecam/w uszy i jazda do samej Piły z prędkością 150-160 :bigrazz: . Taką frajdę z jazdy miałem ostatnio 30 lat temu. Pozdrawiam

1200 to jeszcze bym przełknął, ale 400 eurasów jak mi zapodali w serwisie Yamahy to chyba już bicie bijem poniżej pasa!!!!. Stać mnie na ten wydatek jak wszystkich zapewne właścicieli tych potworów, ale jest jest takie małe "ale". Trza będzie zamówić szybę w USA jak zwykle!!! Pozdrawiam

Misiek to może namówię Cię na sprzedaż :bigrazz: ostatnio kupiłem rolę bagażową i dorabiałem z kwadratowych prętów bagażnik. wyszło za*eb.... tylko jeszcze położyć chrom. Podaję linka trochę zła jakość ale kręcone telefonem. http://www.youtube.com/watch?v=e55Xo7bDHho Ponoć w Olsztynie dorabiają szyby i gną je na starej słyszał ktoś o tej metodzie? bo w orginał nówka w serwisie tyle że głowa boli. Pozdrawiam

Szukam dużej szyby do Stratolinera przy moim wzroście 185 cm szyba którą posiadam wysokość 38,5 cm od wycięcia lampy do górnej krawędzi jest za niska. w trakcie jazdy zawirowania urywają mi głowę. Mogę zamienić lub odkupić. Moja jest orginalna i polerowana na początku tego sezonu. Po nawinięciu 200km, zdjęłem ją z moto bo to była katorga nie jazda. Pozdrawiam

Przesadą to jest jazda w miastach na jednym kole setką. Ja kulam się i odpoczywam przy prędkości 90 km/h podziwiając krajobrazy pasące się krowy i konie. Potrzebny kop adrenaliny który sprawdza poprawność umieszczenia stentów w serduchu uzyskuję przy prędkości pow. 180/h jadąc cruiserem co oczywiście nie jest zawrotną prędkością ale wrażenia zaczynają już konkurować w sposób znaczny z wrażeniami występującymi w trakcie upawiania seksu.

szybę mam średnią a zdjęć niestety nie umiem tu zamieszczać

Panowie założyłem orginalną szybę i problem powstaje przy prędkości ponad 120 km gdzie zaczyna mi telepać kask na głowie od zawirowań powietrza, a przy prędkości 190 wibracje szybki kasku są tak duże że kompletnie tracę ostrość widzenia i droga wygląda jak w okularach cylindrycznych. Może powinienem jeździć w integralu, ale to jakoś głupio chyba wygląda?. Pozdro

Marek jestem pod wrażeniem :notworthy: z taką wiedzą to my tu na forum będziemy bardzo długo i bezawaryjnie kręcić kilometry. Super. Pozdrawiam

To jak z instrukcją zalewania silnika olejem. Napisane jest że wchodzi 5 litrów a zbiornik zalałem 2 litrami i pełny pod korek :biggrin:. Dopiero miałem minkę - lukam, tu pełno nic się nie dzieje to nadusiałem z ciekawości na starter przy otwartym zbiorniku! Ale była jazda! olej miałem nawet na suficie, a po każdej jeździe kilka plamek pod silnikiem :icon_mrgreen: (cieknie z silnika? czy to resztki ociekające z tego zdarzenia? Wesoło było!. Albo instrukcja jak wyciągnąć silnik z ramy (samemu, bez windy i specjalistycznego sprzętu? a waży on tyle że nie można go oderwać od podłogi). Fajnie że można tu znaleźć ciekawe informację. Pozdro

Witam Towarzystwo. Wczoraj licznik nie dawał mi spokoju i zacząłem znów dusić po przyciskach i wreszczie wyskoczyły te zaklęte km. Wielkie dzięki za instrukcję :notworthy: - będę ćwiczył do oporu. Wczoraj zamontowałem wreszcie szybę którą dałem do polery po ślizgu w USA. Trzeba będzie na dniach wypróbować jazdę z szybką bo w niedzielę jak śmigaliśmy po okolicy to musiałem się dobrze trzymać kierownicy :biggrin: Pozdro

Panowie przestawił mi się licznik ciekłokrystaliczny z km na mile i za grzyba nie potrafię go znów przestawić na kilometry. Slęczę nad tym tematem i potrafię jedynie ustawić godzinę na zasadzie prób i błędów, a km jak nie ma tak nie ma :banghead: :banghead: Ako mi padło (przeładowałem go chyba prostownikiem samochodowym zanim kupiłem ładowarkę impulsową) i teraz jak dłużej postoi to mam takie cyrki jak przestawianie się w tryb mil licznika. Pozdro

Road zapodaj jakiegoś ciekawego linka może wstąpimy na wyższy stopień bo na tym linku http://werson.waw.pl/ też chyba nic ciekawego. Pozdro :bigrazz:

K....a ale muli na tym forum!!! :evil: . Czekam ładnych parę minut na otworzenie strony. Fajna tabelka, ale temat by był ciekawszy przy zestawieniu z innymi maszynami. Teraz siedziałem na fajnej stronce i byłem z deka oszczany jak oglądałem te kufry, siedzenia, oparcia. Popatrzcie Panowie http://www.corbin.com/yamaha/ylnrtrunk.shtml

super by było jka by ona była w j. polskim. W wydaniu anglojęzycznym stanowi dla mnie mały problem. A ślęczenie ze słownikiem to tak jak z Kalim. Kali czytać, Kali nie rozumieć :wink: