Skocz do zawartości

christiano_

Forumowicze
  • Postów

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez christiano_

  1. Witam, do sprzedania mam moja cebulke. Szczegoly w ogloszeniu http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1574773 Aktualnie zdjecia: http://www.bikepics.com/members/krys99/p1/
  2. A zeby temat zyl, a nie umieral smiercia naturalna to teraz ja mam pytanko... Co sie stanie jak zaloze na przod opone o innym profilu? tzn zamiast 110/80 -17, zaloze 110/70 - 17? Odczuje jakas zmiane w prowadzeniu?
  3. Wedlug serwisowki potrzebujesz 2x320ccm oleju 10w. Osobiscie w swojej tez mam 10w i taka twardosc zawieszenia mi odpowiada, a jesli chcesz ja zmienic to mozna zastosowac inna lepkosc, bo regulacji niestety nie ma.
  4. A ja mam pytanko dotyczace opon. A konkretnie to chodzi mi o opone ContiTwist Sport SM 130/70-17 M/C 62H TL. Mial ktos okazje uzywac takiej? Jesli tak to jakie wrazenia?
  5. Dane dot. mocy, momentu identyczne, silnik tez wyglada identycznie wiec pewnie masz racje:) A moja CB 500 pali troszke wiecej. Nie wiem jak wam wychodzi spalanie 4-5. To musi byc bardzo rekreacyjna jazda. Moja pali 5,2-6,5. Ostatnio nawet 7 spalila :eek: Dopiero po przyslonieciu chlodnicy (zeby sie bardziej rozgrzewala) wrocilo do normy (czyli srednio kolo 5,5). Teraz to nawet jak mamy temp. kolo 5st to zdaza sie, ze sie wentylator wlaczy po ostrzejszym przejezdzie po miescie :buttrock: :crossy:
  6. Ja tez mam wersje od makaroniarzy juz, rocznik 98. Nic nie rdzewieje... Nawet tam gdzie jest lekko przeszlifowane o asflat (dekiel) nic sie jeszcze nie pojawilo
  7. Ja mam co prawda model 820 ale opinia jak najbardziej pozytywna. Solidnie wykonana. Sprawdzona przy szlifie, lekko sie przytarla ale spelnila swoje zadanie. Wsrod moich znajomych kilka osob posiada kurtke tschula lub kombi i nikt nie nazeka
  8. Opłata recyklingowa nie dotyczy motocykli. Calkowity koszt rejestracji to 188zl rejestracja (oplaty znaczki tablice dowod itp)
  9. To i ja coś skrobnę na moim przykładzie. Też bylem napalony na 600 a konkretnie model FZR Yamahy chodził mi po głowie. Ale po przeczytaniu milina tematów pod tytułem co na pierwsze moto i dlaczego nie 100KM odrobina rozsądku mi wróciła. Po prostu znam siebie i wiem, że nie potrafiłbym się powstrzymać przed sprawdzeniem co to potrafi :wink: Od 2 tygodni jestem posiadaczem Hondy CB 500 (pierwszy poważny motocykl, nie licząc Jawek, Komarów, kilku przejażdżek Mz-ką kolegów). Muszę przyznać, że jestem niesamowicie zadowolony z tego zakupu. CB optycznie większe niż GS. Bardziej przypomina dorosłe moto. 58KM to aż za dużo. 4,8s do 100 i blisko 200 max tez jest satysfakcjonujące na początek. PS. A co do powstrzymywania sie to wracając po zakupie do domu. Po pierwszych 10km zobaczyłem kawałek prostej drogi, więc sprawdziłem co to potrafi ;) i muszę przyznać że przy 150km/h juz mocno wieje :D. Jak teraz czytam kogoś kto piszę że bedzię jeździł przepisowo to mi się uśmiech na twarzy pojawia. Życzę zdrowego rozsądku i do zobaczenia na drodze. :crossy:
  10. christiano_

    Chwalę się!

    Witam wszystkich, do tej pory na forum za bardzo sie nie udzielałem (nie miałem moto wiec o czym miałbym pisać:D ), a tylko przeglądałem... ale dopiąłem swego. Musze przyznać, ze miedzy innymi dzięki wypowiedziom na tym forum na pierwsze poważne moto (po komarach,javkach itp.) wybrałem HONDE CB 500. Chociaż wcześniej po głowie chodziła mi Yamaha FZR 600. Na razie moje wrażenia z jazdy sprowadzają sie do jazdy testowej, ale i tak jestem uhahany jak male dziecko biggrin.gif. Motocykl czeka na tablice, serwisując sie w miedzy czasie. http://www.bikepics.com/members/krys99/98cb500/ Rocznik 1998 w najladniejszym, czyli czarnym malowaniu :) Teraz jeszcze tylko ciuchy i :biggrin: Do zobaczenia na drodze! ps. nie zauważyłem że istnieje już taki dział jak "Chwalę się!". Mój błąd
  11. Podlacze sie pod temat, jako ze tez szukam kurtki i rekawic na moto. Nie na scigacza co prawda bo to Honda CB 500 ale jednak... nie moge sie zdecydowac miedzy skora i tekstylna kurtka. chociaz bardziej jednak na skore jestem nastawiony bo wydaje sie bezpieczniejsza. co sadzicie o np czyms takim: KURTKA http://moto.allegro.pl/item376448581_cena_...schul_820_.html http://moto.allegro.pl/item360912642_kurtk...05_kolory_.html lub http://moto.allegro.pl/item369238939_bezpi...owa_rozm_l.html REKAWICE: http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=365049438 lub http://moto.allegro.pl/item375578795_rekaw...bon_nowosc.html mile widziane jakies propozycje :biggrin:
  12. Nic sie nie stanie jeśli na samym końcu hamowania przyblokujesz koło, jeśli nie ma piasku i nie skręcisz kierownicy. Testowałem wiele razy na kursie bo nie bylo instruktora i mi sie nudziło. Szlifa nie zaliczyłem na tej zabawie chociaż piasku tam troche było... PS. za to położylem motor na 8, bo za szybko chcaiłem po niej jeździc a nie było tam zbyt równo :D
  13. tez nas to zdziwilo, ale kolo musialo chociaz przez chwile stracić przyczepność. nieważne które ale musiało, bo jak nie to powtórka :P
  14. Jako, że to moj pierwszy post na tym forum, witam wszystkich. do tej pory tylko przegladalem to forum, ale jako ze wczoraj miałem okazje zdawać egz na kategorie A w Krakowie przy ul.Koszykarskiej uznałem, że trzeba sie podzielić wrażeniami. Tym bardziej, że szukając takiego opisu z tego WORDu nie udało mi się znaleźć... 9:00 z 6 osob zapisanych na ta godzine przychodzi 5(czekałem na egzamin praktyczny ponad miesiąc + 3 tyg na teorie wcześniej). Egzaminator sprawia wrażenie surowego;) 9:20 placyk przygotowanie do jazdy i manewry na placyku. Motocykl to Suzuki GN 250. W stanie lepszym niż te które miałem n kursie... Podczas przygotowanie egzaminator nie czepiał się szczegółów. Trzeba było spradzić wszystkie światła pokazać gdzie olej a gdzie płyn hamulcowy. O łańcuchu nawet nie wspomniałem bo zapomniałem. wszyscy przetrwali :biggrin: Następnie manewry. 8 bez oglądania i bez kierunków co mnie ucieszyło bo naplacyku nigdy tego nie praktykowałem. Slalom z oglądaniem się przy "zmianie pasa". Rusznie tez bez większych problemów.Wszyscy przejechali ok. Zostało awaryjne hamowanie. Wydawało się, że najprostszy manewr. Asfalt suchy, piasku nie widać. Jedzie 1 osoba. Nie zablokowane koła - powtórka. Jedzie drugi raz - zablokowane koło przednie, kierownica skręcona i szlif zaliczony... z 5 osób zostały 4. to wprowadziło troche stresu i pewnie dlatego troche asekuracyjną jazde (dlatego pewnie się czepiał, że za wolno czy za mało "awaryjnie") ale wszyscy szcześliwie dotarli po kilku powtorkach do wyjazdu na miasto 10:15 miasto - nie ma po co z kaskiem przychodzić. Za to każdy dosatał taki fajny zielony szpitalny czepek :wink: Z miesta nikt nie wrócił autkiem - wszyscy zdali :biggrin: Chociaż troche stresu mnie kosztowało gdy po powrocie do ośrodka kazał mi zawrócić i jeszcze kawałek przejechać i dopiero wroćiliśmy do WORDu. A przed wyjazdem mówił ze jeśli coś źle przejedziemy to bedziemy powtarzać. Więc troche wydygany po 2 powrocie zsiadam z motocykla... a gościu podchodzi podaje ręke i mówi że ZDAŁEM! :buttrock: a kazał mi zawrócić tylko dlatego że jechałem dynamicznie a egzamin musi trwać przynajmniej 20min :D Na mieście miałem 1 błąd. Dla osób z Krakowa: na Alei Pokoju przy plazie po skrzyżowaniu nie ma znaku 70 wiec mozna jechac tylko 50 - jechałem 65 :cool: ale w drodze powrotenj jechalem tyle co trzeb wiec bylo OK :wink: Egazminator okazał sie w porządku, nie czepiał sie, na trasie na długo przed skrzyżowaniem mówił którędy pojedziemy... (przeszkadzało tylko to że ktoś cały czas nawijał o wentylacji a tym samym kanale) Na koniec porzyczył szerokiej drogi i to by było na tyle... 12:15 Uchachany wracam do domu... PS. Teraz jeszcze tylko kupić moto i na wiosn rozpoczynam mój 1 sezon :buttrock: To tyle jeśli chodzi o chwalenie się :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...