Stonki...

Ja mam tylko nadzieje że w tym roku nie wypadnie jakaś żałoba narodowa jak to było w zeszłym,tfu tfu odpukac ....chociaż pomimo to impreza była niesamowita tylko jakos mało ludzi było jak na runde mistrzostw swiata...

Tutaj masz na temat B-Kinga http://www.scigacz.pl/Suzuki,B-King,2008,3415.html A jak chcesz te skany to mam bodajże w 9 numerze o tym pisali.... Jak coś to pisz na priv i podaj mi maila (bo sie boje tutejszych moderatorów) :D

Ja równiez 125 Honda Cr (aktualnie czeka na remoncik)

Jechac obejżec i sie pobrusic trochu zawsze można :( Jak coś to pisz na priv z tym transportem to coś pomyslimy

Chopcy maja racje ja sie tak w gó*** wpakowałam przez brata kupiłam Cr jechałam po nia ponad 100 kilosów i teraz stoi w garażu i czeka na generalny remont... :( Kończy sie sezon więc na pewno coś sie znajdzie, lepiej poczekac a nie tak wszystko na hop siup... A jak bedzie naprawde warto to transport sie załatwi. Tez jestem z BB wujek ma Traka to zawsze można porzyczyc i skoczyc po moto :icon_question:

fajne górki mamy nie... haha :biggrin: Luźno dawaj znać jak tylko bedziesz w okolicy :( P.s.W tym POMARAŃCZOWYM kocham sie już od małego...ale ciiiiiiii :icon_biggrin:

Mi tam zapach 2T nie przeszkadza wrecz przeciwnie nawet kupiłam sobie" perfumy o zapachu spalonej gumy"(Grupa Furmana)

Ja kupowałam swój motor też przez allegro i z wyglądu był odrażający ale zaryzykowałam pojechałam i technicznie motor był w 100% sprawny. Najlepiej pojechać samemu i zobaczyć na żywo (i trochu na nim pobrusić) jak sie za bardzo nie znasz to jedz z kimś kto ma pojecie w tych sprawach żebyś sie na mine nie wpakował bo Cie szarpnie po kieszeniach konkretnie :crossy: A wygląd zewnetrzny nie jest aż tak ważny,nie każdy jest takim maniakiem że codziennie pucuje swoje cacko, najważniejsze to żeby był sprawny technicznie i nie miał żadnych ukrytych wad. A ogólnie Ktm exc 200 to moje mażenie... :cool:

No to dołącza do was kolejna "Brudna Kobitka" ... usrana po łokcie bo cały dzisiejszy dzień naprawiała motor żeby chwile pośmigać... Taki już mój urok więcej naprawiania niż jeżdzienia ale jak sie cos samemu naprawi to satusfakcja gwarantowana :buttrock: A jest tu może ktoś co gdzieś na Sląsku gazuje.. bo wy tak wszyscy o Wa-wie a to spory kawałek drogi ode mnie...