Witam wszystkich dawno nie zaglądałem na forum a teraz widzę ,że ktoś miał fajny pomysł z tym tematem. Jeżdzę od roku na KTM 450 EXC (2003) Dla zainteresowanych podzielę się swoją opinią na temat tego motorku. Widzę ,że dużo ludzi chcących kupic EXC waha się między 450 a 525 wybór jest prosty zależy gdzie i jak jezdzisz . 450 ma wystarczającą moc ,żeby sobie pojezdzic po lesie po jakiś górkach czy jakiś tam bagnach (mocy napewno nie zabraknie) ,ale tak jak u mnie w okolicy gdzie jest dużo różnych żwirowni i mnustwo sypkiego piachu to 450 słabo daje sobie tam radę !!! Jeżeli chodzi o sprawy techniczne to jestem raczej zadowolony z niego (zawsze wróciłem na nim do domu) Moim zdaniem najważniejszą rzeczą jest pilnowac poziomu oleju przed każdą jazdą i czasu jego wymiany po za tym zawory ,łożyska ,filtry i inne duperele . Jak go kupiłem założyłem mu "na dzień dobry" neopreny na przednie zawieszenie ,wymieniłem łańcuch rozrządu, uszczelniacze pompy wody, świece .Silnik działa jak zegarek ,ktoś napisał ,że Jak się dobrze serwisuje ktma to ta maszyna musi jezdzic i to prawda !!! Na moim sam przejechałem 5000 km w trudnym terenie a teraz ma przejechane prawie 12 000 (to bardzo dużo) i ma chęc jeszcze jezdzic. pozdrawiam wszystkich