ROUTE 66 RIDER

Bzyku chyba masz jakieś spec plany, że na O.O.O. nie piszesz o Borkach , tak sam, to nie fer! Jak znajdziesz miejsce w domku to się doklejam ai Lodek pewnie też?

O.O.O. ---dojeżdżamy w sobotę ja tym razem aparatu nie biorę :icon_biggrin: Pozdrowka dla wszystkich :buttrock:

heh, Bzyku tym razem będziemy szukać czwartku :buttrock:

Witam wszystkich braci "piernikowych" motonitów z Torunia i Łokolic (waffka) :biggrin: szerokości

No właśnie nie odzywasz się - a ja z Ukrainy wróciłem. I mam coś dla Oli a z tobą gościu -- to sie zobaczy :icon_mrgreen: szerokości

Jadę w piątek wcześnie rano. Spanka nie załatwiłem ale pewnie jakaś dobra dusza motonitów mnie przygarnie, heh szerokości

Mario to teraz chyba kolej na rodzinny kredensik, heh Teraz poważnie - blondyneczki ładnie wygladają na czarnych motongach :icon_mrgreen: :icon_twisted: Możesz to powiedzieć takiej jednej, że to ROUTE-owa opinia. szerokosci, pozdrówka

Janek z bazin, usnoł z letadla, Janek z bazin, na cie popadła.... J..z b... można dopisywać ciąg dalszy :icon_biggrin:

Marcysiek Bzyku to twardziel da rede, hehe

Witaj! Moze to zabrzmi "nierginalnie" ale widziałem gości, którzy przed dłuższą podróżą wkładali stopery do uszu :icon_rolleyes: ale to niezbyt bezpiecznie pewnie nie mieć dobrego kontaktu z innymi użytkownikami ruchu. pzdr

Moim skromnym zdaniem - jak chcesz mieć głosniejszy motór, to wypruj mu wydech i podnieś iglicę (albo zmniejsz otwór wlotowy do filtra powietrza). Jak chcesz mieć mocniejszą szlifierkę, to kup mocniejszy model - gdyby tak podliczyć koszta rasowania, albo kupna większego, to mogłoby się okazac że tak daleko od siebie nie są. Chyba że, chodzi o dłubaninę dla czystej satysfakcji (ale z treści np. Route66 wnoszę iz nie pasjonuje się on dłubaniem), to wtedy sysko OK, bo po to jest hobby, zeby się nim bawić. Ale w innym wypadku, jak daje się całą robotę warsztatom i tak do samego końca nie wie o co H, to czysty, wiejski tjunink - ale to jest tylko moja prywatna opinia, z którą pewnie się i tak nie zgodzicie :flesje: I tym pozytywnym akcentem... Pozdro. :lalag: :P Zgadzam sie z buberem dłubanie mnie nie pasjonuje raz bo nie mam warsztaciku z kluczykami po drugie pewnie OPRACOWAŁ BYM DLA WSZYSTKICH PORADNIK JAK POPSUĆ WŁASNY MOTÓR :biggrin: :) :biggrin: szerokości, Jarek

No to "Hjuston" mamy/mam problem, he,he :lalag:

:lalag: coś marna frekwencja na naszym temacie :banghead: żadnych dalszych planów itp, itd, ej! Ja dzwoniłem do Czech, jak w tym czasie nie będzie "letników" czyt. turystów opojów z Polski to będziemy sie mogli przespac w domku :flesje: :bigrazz: heeej (jak to mówią górale)

Czy nasze stacje diagnostyczne posiadaja aparaturę do sprawdzenia natężenia dźwieku (głośności) naszych wydechów?