Skocz do zawartości

Rino

Forumowicze
  • Postów

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rino

  1. Ten świat jest coraz dziwniejszy... Będziemy wiedzieć co i jak , kiedy inny regler kolega podłączy. Niemniej właśnie się zabieram za konstruowanie regulatora do swojej elki, więć lutownica w ruch... Pozdrawiam
  2. Nie pasuje mi ta wartość 0,1 - coś tak jakby przebicie Międzyfazowe?(Pin 1 - Pin 2) Jeśli tak to nawet bez przebicia powinna być ciągłość obwodu więc 0. Diody prostowniczę są ok. Co do napięcia 26VAC przy 1000 rpm to wydaje mi się trochę za mało. W mojej elektrowni zaczyna się od 40 a kończy na 180 VAC. Coś tu ze statorem nie halo... Przynajmniej takie moje pierwsze wrażenie. Pozdrawiam
  3. Sorka za ciężki język, ot małe przyzwyczajenie, nie gniewaj się. Ale po kolei: 1. W momencie pomiaru napięć na stykach reglera od strony statora - miernik powinien pokazać 0,00 VDC, silnik odpalony niczego nie wniesie prócz ogólnego spadku napięcia na instalacji - nie odpalaj, szkoda akku. 2. Tu już włączony, kiedy regler jest ok. wówczas za reglerem od strony instalacji AC winno pokazać 0,00, natomiast DC jak najbardziej już coś (nie obciążony regler pokazuje różne różniste wartości więc spokojnie). Jeśli jest inaczej to nie dobrze. 1. Masa - Pin 1 2. Masa - Pin 2 3. Masa - Pin 3 (jak masz oczywiście) 4. Pin 1 - Pin 2 5. Pin 2 - Pin 3, Pin 1 - Pin 3 (jak masz) Niech ktoś ci pomorze z odczytem lub niech steruje gazem bo samemu można orła wywinąć, kręć do 4k 5k rpm, wyniki do excela i zapodaj wykresik Tutaj to jet ogólnie kosmos bo statory są rożne różniste, masowane oraz izolowane, jedno dwu i trójfazowe, gwiazdy i trójkąty. Japonia wali wszędzie 3f w trójkącie odizolowane od masy (masa jest za mostkiem/na mostku Graetza ). Hadencjał trzaska 2f i 3f, zdecydowana mniejszość masowana na początku uzwojeń - wszystko zależy od układu połączeń uzwojeń. Ja w swoim miałem i nie powiem bo zdziwiłem się tym faktem jak na 45A. Tylko nie przeginaj z obrotami na pożyczonym... U siebie wyłączyłem nawet radio i obrysówki, by móc do Tesco po bułki podjechać a co by nie było siary jak akku padnie... To nie powód do wstydu bujać się japońcem, sam nimi jeżdżę - w końcu je naprawiam... Z anglika jestem noga, ale postaram się to jakoś rozłożyć na łopatki... Pozdrawiam Rino
  4. Nie pamiętam jak to jest w Evo, niemniej u mnie w TC bez demontażu sprzęgła się nie obyło. Przy montażu koniecznie klej do gwintów na wał - przedwczoraj taka nakrętka mi się odkręciła. Co do ładowania mam ten sam problem a nawet większy, gdyż spalił mi się stator i regler przy okazji. W zależności od ilości przewodów wychodzących od statora do reglera: 3 - to trójfazowy połączony w izolowany trójkąt, 2 - to dwufazowy z masą dlatego piszczy Tobie miernik (mam to nieszczęście, że mam 2). Napięcia: U1,2 (faza masa) od 20-90V i U12 (między fazowe) 40-180V 1000-5000 rpm. Co do reglera to gdzieś w necie znalazłem porządny schemat regulatora motocyklowego na tyrystorach, potrzebne części już mam i jutro zabieram się za lutowanie. A właśnie, sprawdź, czy występują jakiekolwiek napięcia na wejściu do reglera (podłączonego pod instalację) od strony statora a potem pomierz napięcie przemienne za reglerem (AC) przy odpalonym silniku, jeśli coś się pojawi to sądzę, że strzelił mostek lub diody prostownicze a przy okazji układ regulacyjny. Pozdrawiam PS. Baaardzo dawno tu już nie zaglądałem...
  5. Rino

    sportster 1200

    kupię nowy/używany rozrusznik oraz głowice do Sportstera 1200 rocznik 89, w rozliczeniu mogę oddać sprawne głowice od 883 [email protected]
  6. lub sam wieniec zębaty pod rozrusznik. jak macie to piszcie: [email protected]
  7. Ja tam u siebie nie przestroiłem i jakoś żyję...
  8. potrzebny service manual do FLHTCI 2005 (electra glide classic) jak ktoś ma lub wie gdzie jest niech da znać
  9. te luzy sie kwalifikują na dość spore, a jeśli chodzi o audio co podesłałeś to generalnie tam pizga (tak jak u mnie) a nie puka, wał to to nie jest a więc defekt w głowicy.
  10. witajcie forumowicze, nie tylko w xvs stukanie niczym w warsztacie kowalskim występuje (Objawy takie same jak u was: zimny silnik to chwilowa cisza potem słabe pukanie, przy rozgrzanym silniku to już jest koncert-nawet wolny wydech nie pomógł) U mojej XS 650 jakiś czas temu zaczęło stukać w głowicy, prze cały czas myślałem że to przez napinacz który nie miał tzw. tłumika na sprężynie Niestety byłem w błędzie, byłem na tyle wku... wiony tym stukaniem, że wyciągłem silnik i zajrzałem w głowicę, i co? http://img502.imageshack.us/my.php?image=dsc02588yp0.jpg[/img] nie dość że dźwigienka się wyrobiła to jeszcze oś tej dźwigienki też po dupie dostała / tak na marginesie to wszystkie 4 sztuki mniej lub bardziej / luzy niby ekstremalnie małe, ale jak to sie zamocowało w imadle i zaczęło szarpać to stukać zaczęło :crossy: a wiadomo jakie są obciążenia podczas pracy silnika więc potem nie dziwcie się że macie koncert. Dla 100% pewności przy składaniu zamieniłem lewą stronę na prawą / bo lewa była głośniejsza / wyszło to co wyszło: prawa głośniejsza od lewej strony. Pozostaje pytanie jak to naprawić? Otóż pierwszą opcją było by rozwiercenie /szczególnie prosta sprawa gdy jest to utwardzane powierzchniowo/ i wstawienie tulei brąz/mosiądz ale to długo nie wytrzyma /junaki tak mają i walą na kilometr/, drugą opcją dorobienie całej dźwigienki na nową / wysoki koszt jednostkowy x ilość/ razem z osią a trzeci to przeczepać neta bo może ktoś w odległym zakątku naszego globu wpadł na pomysł by coś takiego robić tylko do tych modeli w ekstremalnie wysokiej jakości. Tak apropo jak macie jakieś pomysły na ten temat (regeneracji) to dawajcie bo zima się zbliża i trzeba coś w garażu robić :buttrock: Pozdrawiam
  11. Tylko uważajcie na te cholerstwa bezprzewodowe (radiowe) bo reagują na cewkę zapłonową i na luzie przy większych obrotach możecie mieć Vmax :icon_razz:
  12. Rino

    Winklowanie w wielkopolsce

    No co do nawierzchni to bym się naprawdę poważnie zastanowił, a poza tym niektóre zakręty dość ostre, więc jak się dobrze położysz a z naprzeciwka wyskoczą ci 4 kółka to zadzwoń a cię pozbieram... :wink: chcesz się przekonać? podleć do mnie i jedziemy.
  13. mogę nie do końca zgodzić się z tobą? proszę ! proszę! proszę! otóż w wielu motocyklach moduły zapłonowe po 1-3 sekundach od załączenia napięcia (takim fajnym pstryczkiem na kierdzie po prawej) generują przeskok iskry na świecach niezależnie od położenia wału. Nie wiedzieć czemu projektant/konstruktor tak to sobie wymyślił, ale trzeba już z tym żyć :bigrazz: , niemniej takie załączanie najpierw stacyjki a później zapłonu w moim odczuciu tak czy siak doprowadzi do fajerwerków... Z drugiej strony, jak kombinowałem z modułami przy swoim i wsadziłem od cbx550 z taką właśnie fajną funkcją to przy wolnym wydechu niezłe wystrzały były nim moto załapał hehe :crossy:
  14. XS650/700 od 4,5 na trasie przy lajcie do 6 po mieście więc nie narzekam... :crossy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...