U nas jak ojciec kupi kibla synkowi, to po 3 miesiącach idzie z nim do warsztatu i ściąga blokadę. Nie wiem jak w większych miastach, ale np. w takiej wiosce jak Hrebenne, Lubycza Król. notorycznie widze nastoletnich gówniarzy, nierzadko, w krótkim rękawie i bez kasku, którzy chcą mnie dogonić albo nie dać sie za wszelką cenę wyprzedzić, z tym że ja jadę wtedy ok 80 km/h. Teraz kible 50ccm po rozblokowaniu niestety tyle jeżdzą, a co to znaczy gdy za kierownicą siedzi 13- latek bez doświadczenia, chcący pokazać, że jest najlepszy? Popatrzcie na fotki... Ale się rozgadałem, a jeszcze 15 lat temu byłem taki sam. Tylko, że moja Jawka Mustang jechała góra 60 :)