azia66

wielkie dzięki za rady!! w przyszły wekend biorę się za robotę bo niestety - obowiązki , tydzień poza domem. Dodam ze maszyna chodzi bardzo dobrze, nie straciła nic na mocy choć przy gwałtownym odkręceniu manetki tak jak by się przez chwilę przydławiała, wydaje mi się że winny trzeba szukać w tym lewym powietrzu. Jeszcze raz dzięki!! A wracając do luzów zaworowych, czy ktoś moze mi powiedzieć jakie powinny byc dokładnie???oraz jakiej lepkości olej do silnika i co ile zalecana wymiana??

witam!! od tygodnia jestem użytkownikiem Yamahy YZ 426F, jeździłem troche i było wszystko ok. Dziś odpaliłem i motor strasznie strzela w wydech a po ok 3min. pracy na postoju kolanko zrobiło się czerwone. Co się mogło stać?? Jak usunąć ten problem??

co do odpolania to ja se swoim nie mam zadnych problemow. Poprostu odkrecam kranik, zaciagam ssanie i dekompresator kopne z 2-3 razy , pozniej odpuszczam dekompresator i na samym ssaniu jedno porzadne kopniecie i maszyna gada. Olej wymienia sie niby co 5000km jazdy po asfalcie lub co 2500km w terenie. Filtry oleju są dwa: filtr główny na dole z prawej strony silnika i drugi mikrofiltr pod gaźnikiem zamknięty w takiej okrągłej puszcze, wg. zaleceń mikrofiltr zmienia się co 2 wymiany oleju a ten drugi - główny przy każdej wymianie, ale niektórzy zmieniają co każdą wymiane oleju oba filtry. Regulacja zaworów co ok 5 000km. A regulacja zawieszenia to już w zależności od twojej wagi, po jakim terenie jeździsz itp. - wg. własnego uznania. W głowicy nie masz co grzebać bo i po co - tylko regulacja zaworów i warto jeszcze by było skontrolować łańcuszek rozrządu ale przy tym przebiegu( jeśli jest oryginalny) nie powinno się tam dziać nic dziwnego.

no pogratulować koledze!!! porządna maszynka, mam identyczną i jestem z niej zadwolony niesamowicie

Bravo- dosc sprytne autko, calkiem przyjemnie sie prowadzi. Tylko nie polecam silnika 1.4 - totalna porażka, odwiecznie nie rozwiązany problem ze smarowanie wałka rozrządu, małe niedopilnowanie oleju , bądź zmiana nie na czas skutkuje zatarciem wałka rozrządu, części nie drogie i ogólnie dostępne

zalezy skad ciagniesz moto, z tego co wiem jest 5 dni roboczych od daty kupna - daty na umowie, pozniej skutkuje to mandatem. ja sie nie wyrobilem wiec musialem przepisywac umowe zebu wszystko gralo

jak w temacie kupie linke sprzęgłą do KTM lc4 400 z 95r. z tego co mi wiadomo w 620 jest taka sama, może być używana w przyzwoitym stanie bądź nowa kontakt gg 4786740 [email protected]

miałem ochotę kupić tego DR ok rok roku temu, w rozmowie gość zapewniał że jest w super stanie i miałem jechać go obejrzeć z zamiarem zakupu ale sprzedający rozmyślił się ze sprzedaży. Z tego co pamiętam to ok 3 lat temu był sprowadzony z Wloch, ma dokumenty ale nie wszystkie i nie ma możliwości jego rejestracji

w dr 350 mojego kumpla przeskoczył rozrząd, silnik jeszcze nie rozbierany bo zastanawia się czy go remontować czy raczej sprzedać w takim stanie jak jest.I moje pytanie do użytkowników co się spotkali z taką awrią, jakie częsci w tym przypadku trzeba wymienić i jaki jest ewentualny -zbliżony koszt naprawy? tak mu się wydaje że to rozrząd, zgasł w trakcie jazdy i nie chce odpalić, iskra jest, kompresja rownież wszystko wydaje się być w porządku lecz nie chce odpalić

odmowili wypłaty ponieważ gośc- sprawca mógł się wyprzeć całej sytuacji. Twoje oświadczenie tak jak mówili koledzy wcześniej powinno zawierać takie rzeczy jak: ja - tj. sprawca kolizji oświadczam , że jestem sprawcą kolizji która miała miejsce w diniu ... o godz. .... na stacji aliw przy ulicy ...... powinno również zawierać pełne dane sprawcy- dane z prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego pojazdu oraz podstawowa rzecz- polisa OC- jaki zakład i nr i seria polisy. Należy również wymienic elementy zostaly uszkodzone w twoim aucie. Jeśli ktoś był świadkiem tego zdarzenia warto o nim pamietać i również umiescić jego dane w oświadczeniu i pod całoscią sie podpisuje sprawca kolizji Przy takim oświadczeniu sprawa by była załatwiona pozytywnie

tak wlasnie odwrocili, jak kolego nie masz pojecia to się nie uaktywniaj. Fotoradary robią pomiar i zdjęcia zbliżającym się pojazdom jak i oddalającym zależy tylko jak zostaną ustawione

założyć porządną instalacje, tankować dobry gaz i do przodu

no to przyjemnego popylania :D i uważajcie na siebie :rolleyes:

gratuluję i przyjemnego prowadzenia :banghead: Czekamy na fotki!

no gratuluję gratuluję, sam bym się zaopiekował takim sprzętem ale może na wiosne

no to przyjemnego użytkowania :icon_rolleyes: i uważaj na siebie

oczywiscie polecal bym bardziej diesla, ale w cenie 6-7 tys mozesz miec problem z kupnem dobrego diesla a w automacie tym bardziej, w tej cenie chyba lepiej zrobisz jak poszukasz cos z LPG- dużo większy wybóra pod względem ekonomicznym czy ma spalic 6l ON czy 11-12 LPG praktycznie na jedno wychodzi

no z intujcją to się zgadzam, jak do tej pory kupiłem z aukcji 2 moto i 2 auta- kupione od ręki i dobrze służą, możliwe tez , że trafiłem na uczciwych ludzi a nie na handlarzy złomem.

z mojego doświadczenia polecam dr 350, 4T to jest to , zupełna inna praca silnika i inna jazda, optymalna moc- jak wsiadziesz pierwszy raz to pomyślisz, że zbyt dużo mozy ale przejedziesz się kila razy i powiesz to jest to czego szukałem.DRjest dość tani w utrzymaniu, jeśli znajdziesz dobry nie zjeżdżony egzemplarz to długo ci posłuży w przeciwieństwie do 2T.Poza tm duży plus że Dr jest chłodzony powietrzem i przy nieodzownych glebach w terenie nie martwisz się o chlodnice ktore do najtańszych nie należą. Spalanie niewielkie jak na moto o tej pojemnosci, normalna jazda ok 4l.Pomimo że Dr jest wiekowy bo większość dostępnych na naszym rynku DR-ek pochodzi z początku lat 90, madal mają wielu zwolenników i cieszą się bardzo dobrą opinią i niezawodnością.Polecam DR

no no sprzęcik niczego, sobie niech dobrze służy :biggrin: i słucha się jeźdżca no no sprzęcik niczego, sobie niech dobrze służy :flesje: i słucha się jeźdżca

dla mnie nie ma większej różnicy, mam bmke 730 z sekwencyjną instalacją w automacie i zapierdziela praktycznie tak samo na gazie jak i na benzynie, nie mam z tym autem żadnych problemów, jeżdżąc po mieście jeszcze nigdy nie przepalila więcej niż 15 litrów LPG. Podstawa to dobra instalacja założona przez dobrego fachowcaa nie przez jakiegoś popaprańca -samouka

no dzięki za pomoc, jeszcze muszę to sobie na spokojnie przemyśleć a co do jazdy, to do tej pory jeździłem sam i tak chyba zostanie bo moją babe raczej do moto nie ciągnie i może to i lepiej

no niestety musisz czekać, chyba że sprzedajesz komuś zaufanemu to niech jezdzi moto zarejstrowanym na ciebie a później jak minie pół roku przerejstruje na siebie, jak miałem tę samą sytuację kupowałem od mojego kumpla autko i wszystko było oki

będę musiał się głęboko zastanowić nad wyborem moto, zresztą mam czas cała zima przedemna a ewentualny zakup planuję z wiosny, więc narazie gromadzę wiedzę i pieniądze i skrupulatnie analizuję wszystkie za i przeciw

popróbuje coś więcej dowiedzieć sie w serwisie, będę niebawem w Warszawie więc zajrzę do Liberatora , może mi coś pomogą w tym temacie.Wielkie dzięki za pomoc