maknowak

A jak dawno to było? I który to parking? Tam jest ich kilka. Ja ze dwa tygodnie temu objechałem strzeżone parkingi na Kusocińskiego - nawet nie chcieli rozmawiać. Co najwyżej odsyłali do sprzedających wiaty. Być może obsada się zmieniła albo właściciel parkingu Na nowym parkingu Kusocińskiego rog Armii Krajowej stwierdzili ża nie ma już wolnych miejsc. Na Armii Krajowej dokładnie to samo - być może mam za mały dar przekonywania ;-)

W którym miejscu? Na Teofilowie (też Bałuty) co któryś blok miał specjalny boks na motocykle z dłuuuuuuuuugin zjazdem w szczycie bloku. Ale te bloki były stawiane w czasach komuny, gdzie motocykl był normalnym środkiem transportu. Być może w okolicach Teofilowa coś z tych boksów sie uchowało

Dokładnie to samo jest na Retkini. U mnie motor trzymaja znajomi w pod Łodzią a ja intensywnie szukam miejsca. Praktycznie poza kupnem wiaty na parkingu strzeżonym (ok. 4500 PLN + 70-80 miesięcznie) nic innego nie znalazłem. Ale po co mi cała wiata na jednego Drag-a? Z tego co wiem to na parkingach nie chcą motocykli bo były przypadki że niektóre zostały wyciągnięte w nocy przez rozciętą siatkę - widać jak parkingowi dobrze pilnują. Spółdzielnia widzi problem - bo motorów coraz więcej - ale nic nie robi żeby nam ułatwić życie. Znalazłem trzy osoby którym udało się od spółdzielni wynająć pomieszczenie na trzy motory (praktycznie żadnego nie da sie wyprowadzić bez ruszenia pozostałych) - chodzili za tym ponad pół roku. Reasumując znaleźć garaż/parking na Retkini Północ to istna droga przez mękę.

Dzięki

A gdzie konkretnie kupiłeś? Może jakieś namiary na sklepy (czy wyłącznie przez internet?).

Czołem, :clap: Także od niedawna jestem nowo upieczonym motocyklistą. Ja dla odmiany zacząłem od Draga 650 Classic Wiem ile radości i adrenaliny daja pierwsze samodzielne kilometry. Jeżeli mogę coś radzić jako początkujący - bądź jak pilot myśliwca - miej oczy naokoło głowy Jeszcze raz pozdrawiam - do zobaczenia w trasie. :crossy:

Yamaha Drag Star Classic 1100

A wiesz coś na temat cen sprzętu w Szwecji? Taniej niż u zachodnich sąsiadów?

Podejrzewam że tak własnie może być. Kupujesz przecież tablice i ubezpieczenie. 125 € to i tak tanio - na samochód jest ok 170€. Zwróc też uwagę że w niektórych (a może już we wszystkich) landach dostaniesz od razu dokument rejestracyjny na swoje nazwisko. Jak ja ciagnąłem swój, wyszło wygodniej (i porównywalnie cenowo) zabrać kolegę z Seicento, wypożyczyć lawetę na moto i zapłacić za paliwo. Kalkulowałem to tak: podróż autobusem w jedną stronę (1 os) ok. 180 PLN, tablice + ubezp. ok. 500 PLN, benzyna dla moto 1000kmx5l/100x4,5 PLN=225PLN razem 905 PLN Podróż autem: 2000kmx9l/100x4,5=810 PLN, laweta na trzy dni 120PLN razem 930 PLN Zwróć uwagę że biorąc samochód nie ryzykujesz że coś po drodze stanie sie ze sprzętem którego nie znasz. A niestety pomoc drogowa w Niemczech tania nie jest.