Podejrzewam że tak własnie może być. Kupujesz przecież tablice i ubezpieczenie. 125 € to i tak tanio - na samochód jest ok 170€. Zwróc też uwagę że w niektórych (a może już we wszystkich) landach dostaniesz od razu dokument rejestracyjny na swoje nazwisko. Jak ja ciagnąłem swój, wyszło wygodniej (i porównywalnie cenowo) zabrać kolegę z Seicento, wypożyczyć lawetę na moto i zapłacić za paliwo. Kalkulowałem to tak: podróż autobusem w jedną stronę (1 os) ok. 180 PLN, tablice + ubezp. ok. 500 PLN, benzyna dla moto 1000kmx5l/100x4,5 PLN=225PLN razem 905 PLN Podróż autem: 2000kmx9l/100x4,5=810 PLN, laweta na trzy dni 120PLN razem 930 PLN Zwróć uwagę że biorąc samochód nie ryzykujesz że coś po drodze stanie sie ze sprzętem którego nie znasz. A niestety pomoc drogowa w Niemczech tania nie jest.