muszla

No i zasadnicza sprawa. Do czego te dwa koła. Jeśli do śmigania po mieście to zdecydowanie odradzam kibla / czoperka, power cruzera itp / Będziesz stał w korkach jak reszta katamaranów. Zdecydowanie polecam nakeda o dużej pojemności. Zwinny, mocny no i nawet taki duży facet nie będzie wyglądał jak jeżdżący na psie. Wybór duży i najlepiej się przysiąść. Pzdr.

Zajebiście mieć duży moment. Samemu, z plecakiem, z plecakiem i bagażami itd. Jest jednak kilka wygodniejszych sprzętów w miasto z przemomentem. No i w ogóle to nie czepiajcie się chłopaka bo może źle się sprecyzował?

Dzięki wielkie. Pomyślę nad jakimś oryginalnym zamiennikiem. W zasadzie chodziło mi tylko o dźwięk, abym był bardziej słyszalny w mieście. Do zobaczenia na 2oo.

Dzięki. Tak chciałem tylko źle go wkleiłem. Pzdr.

Siemka. Ktoś się orientuje czy warto przekłuwać fabryczny tłumik z prostym katalizatorem do ZRX 1200r? Czy poprawią się właściwości akustyczne? A może będzie dziura w jakimś zakresie obrotów? Jest jakiś fachman albo ktoś kto przekłuwał coś podobnego?

Siemka. Jeśli tacie nie przeszkadza, że moto jest stylizowane na lata 80te to polecam kawę ZRX 1200R. Osobiście jeżdżę taką i jestem przezadowolony. Wygodna kanapa, momentu aż za dużo, 122 kuce, no i cenowo nie najgorzej bo ze względu na stylizację/tak mi się wydaje, bo chyba każdy obecnie woli skośne oczy a nie prostokątną lampę/ ceny są bardzo przystępne. Parametry jezdne walą na kolane wszystkie moto, które wymieniłeś. Pozdrawiam. Zapomniałem dodać, że jakbyś chciał obejrzeć takiego sprzęta to mój jest do dyspozycji w Wawie.