Pozytywnie Zakrecony Wariat

Zajc no milczales na forum a tu kazdy o rozjezdzaniu zajacow.....to sie zaczalem martwic :buttrock: Skoro wszystko jest ok to juz sie nie boje :icon_mrgreen:

Ja Tschula bede patrzyl na moto-bajzlu w Warszawie gdyz nawet nie wiem jaki rozmiar sobie ogarniac :banghead: Generalnie cena do jakosci jest naprawde korzystna wiec biore pod uwage...kolezanka jezdzi...pojechala na FMXy do Niemiec i dal rade...tylko raz suwak sie zepsul a tak to bardzo dobrze :lalag:

Brawo :clap: Do zobaczenia w Czestochowie na otwarciu sezonu :crossy:

Oj tak tak pamietam jak kiedys zbyt szybko zjezdzalem z kraweznika to uslyszalem tylko taki nieprzyjemny gluchy odglos...na szczescie nic sie nie stalo...plug caly hehe :smile:

Lime i wlasnie tak zrobilem...zakupilem D.I.D wzmocnionego zlotego x-ringowego :lalag: do tego zebatki SunStar standardowe Belzebubie...pewnie nie chcial przytrzec spodni :wink: W sumie to sam sie zastanawiam jak mozna porysowac plug podczas winklowania?? :icon_mrgreen:

Dobry górnik jesteś :notworthy:

Asiu ja i tak mam chopperowe tempo wiec moge jechac jesli sie zgodza kierowcy armatur :smile: A ze nie lubisz jezdzic w grupie to bylo widac na motomikolajach...te ciagle dlugie gumy :icon_razz: Majkel bo Ty nie wiesz ze oni was chronili...pojechali jako wabiki zebyscie mogli troszke szybciej pojechac :icon_mrgreen:

Zajc odezwij sie....zaczynam sie martwic :( :icon_razz: :icon_mrgreen:

Jeżyk jeśli przygarniecie kolege na "plastikowym jajku" ktory bardziej od predkosci ceni sobie widoki i ktory chetnie spokojnie polata gdzies w grupie to chetnie sie przylaczam :smile: Tango moze zaswiadczyc ze jestem spokojnym moto-turysta(Motomikolajowalismy razem...) P.S Tango dobry wywiad dla telewizji dales....prawie jak rzecznik prasowy polskiej braci motocyklowej :icon_razz: :lalag:

Moje nastepne moto to bedzie jakas wloska marka...prawdopodobnie Ducati lub Aprilia.... Gratki kolego!!A ja juz nie patrze bo zazdrosc zzera :icon_evil:

Jakie odroczenie???Teraz policja moze strzelac by zabic...wiec lepiej zrob prawko :lalag: :icon_twisted: :icon_mrgreen: Oj no nie moglem sie oprzec... :bigrazz:

Zajc zyjesz jeszcz chlopaku?? :biggrin: :buttrock: Pewnie wstal otrzepal sie,podszedl do kierownika motocykla i powiedzial"Co jest doktorku?" :icon_mrgreen:

Widze ze nie tylko ja poszukuje opinii o Tschulu......chetnie bym jakiegos przymierzyl ale w okolicach Warszawy o to ciezko.Jednoczesciowy kombi nie wchodzi w gre-tylko dwuczesciowka.Jakies konkretne modle mozecie polecic?

Szkoda.....kiedys pojezdzimy na blekitnym szlaku.... Jesli to nie problem....mozna wiedziec w jakich okolicznosciach??

Korniku wszystko fajnie pieknie...ale jak (nie)pogoda sie utrzyma a wszystko wskazuje na to ze tak..ja odpadam i zapewne wiekszosc ludzi rowniez:( :lapad:

Michałku nie płacz....licytuj i walcz :icon_mrgreen: :buttrock: Ray zrob wyjatek dla kolegi i chociaz na PW napisz mu ile Cie interesuje...dogadajcie sie bo Michaś juz ddlugo szuka garnka :icon_mrgreen:

KS-Rider wciaz nie otrzymalem odpowiedzi na tego posta :smile: chetnie sie dowiem co zrobilem zle a co dobrze? :lalag:

Dzieki Domel za odpowiedz,w takim razie zostaje przy Motulu 5100 15w50 polsyntetycznym :smile:

3 letnie moto i 2000km przejechane??Ja swoje moto kupilem w polowie wrzesnia i zrobilem malo bo malo ale ok 2,500km liczac do 7 grudnia.Dlatego bede sie upieral iz przebieg podejrzanie niski,aczkolwiek po zuzyciu czesci(opony,podnozki,raczki) mozna dojsc jakos "pi razy oko" do stanu faktycznego. Osobiscie gdybym mial Mt-01 wyposazonego w kominy Akrapovica to..........napewno zrobil bym duzo wiecej kilometrow dla samego dzwieku :icon_mrgreen: ale bez owych kominow tez ladna melodie wygrywa :icon_razz:

KS ja nigdzie nie napisalem iz wcisnalem lekko hamulec tylny,napisalem odnosnie przedniego hebla.Wcisniete byly obydwa hamulce....czemu na poczatku delikatnie?Moze zeby nie zacisnac mocno i nie zerwac przyczepnosci?Nie wiem odruch byl taki,a nie inny...nie zerwalem przyczepnosci i moze dzieki temu uniknalem wypadku;polozenia motocykla?Fakt faktem ze na koncu przednie kolo hamowalo juz z piskiem na granicy owej przyczepnosci(stopniowe zwiekszanie sily nacisku na klamke), a serce mialem w gardle lecz......udalo sie.Byla to moja pierwsza taka sytuacja...i oby jak najmniej takich. Wiem ze popelnilem blad gdyz na chwile sie zdekoncentrowalem podczas powrotu z pracy. Wyciagnalem z tego mam nadzieje srogie wnioski gdyz lekcja byla mocna :rolleyes: Tak czy siak chetnie podyskutuje na owy temat,lecz AWARYJNE kazdy robi ODRUCHOWO :smile:

To wlasnie zalezy co kto rozumie poprzez "awaryjne hamowanie". Tak czy siak zycze nam wszystkim jak najmniej takich sytuacji :lalag: i.................................................. zeby na WOSP byla pogoda :wink:

Djobel a allegro przejrzales??Ja znalazlem siedzenie do swojego jajka wlasnie na allegro :smile: P.S Co żeś zrobil belzebubie ze plastiki potrzebne?? :banghead: Jakim olejem macie zalane jajka? ja mam 15w50 Motul 5100 polsyntetyk. Potrzebuje jeszcze rady co do zestawu napedowego gdyz na oku mam D.I.D wzmocniony o-ringowy...czy daje rade? Pozdrawiam jajcarzy :icon_mrgreen:

Jurjuszi ja juz taka sytuacje mialem .....a nie jest to przyjemne uwierz :icon_eek: hehe Samochod przede mna nagle stanal(zadnej przeszkody nie mial)byla to corsa albo micra ze starszym czlowiekiem w srodku. Ciesze sie.....albo wierze ze dwa palce trzymane caly czas na klamce podczas jazdy uratowaly mi zycie i ze nie panikowalem(albo o tym nie wiem :rolleyes: ).Nacisnalem odruchowo lekko klamke hamulca i hamulec nozny(jechalem ok 60km/h)...widzialem tylko zblizajacy sie przede mna samochod a w glowie mialem sytuacje(po uderzeniu :icon_twisted: ) jak lece nad samochodem.... mimo wszystko stopniowo zwiekszalem nacisk na obydwa hamulce i zatrzymalem sie z piskiem przedniej opony moze 5 cm za samochodem. Serce w gardle....a pierwsza mysl jaka mialem to"Kurcze przeciez nie mam jeszcze OC na siebie" :icon_mrgreen: Teraz sie z tego smieje ale sytuacja smieszna nie byla.... :banghead: Dlatego jestem zwolennikiem ciaglej jazdy z dwoma palcami na klamce hamulca "w razie czego".

Ja jade z Bemowa(Jelonki) i chetnie sie przylacze do kogos :lalag: Tango jesli bedzie mozliwosc to chetnie sie do was dolacze tak jak na Mikolaje ok? Czekam na informacje :smile: Oczywiscie jak bedzie taka pogoda za oknem to ktos rzeczywiscie bedzie musial piaskarki lub solarki zamowic :icon_mrgreen:

Ile palców używam do hamowania??Zawsze używam dwóch,tak zostałem nauczony.Oczywiście wiadomo że ilość często uzależniona jest od typu motocykla oraz jego hamulców. Ja zawsze podczas jazdy trzymam dwa palce na klamce hamulca"w razie czego" :lalag: