Goffa

Nio, browarek byl supcio! Ale za malo kuponow na piwo daja :twisted: Fucktycznie szkoda, ze nie obejrzeliscie browarku z nami. Nastepnym razem co nie Pidzi? Pozdrawiam i witam Biker na forum ;)

Własnie przed dwoma godzinami wrocilismy do domu. Było rewelacyjnie. Dziekuje Wam za tak liczne stawienie sie :D A tak by the way kto wygrał zawody strzeleckie... :mrgreen: Dzieki wielkie PGRowi za goscine w Wegierskiej Goorce. Było zajefajnie: zwiedzanie browaru, wycieczki po okolicy...i tp i td :buttrock: Pozdrowienia i do zobaczenia za rok, moze juz w innym osrodku :D

Jak wyzej Pipcyk napisał spotkanie przy BP o 16 zero zero, dla spoznialskich mamy kwadrans studencki :mrgreen: Teraz druga sprawa. Jestesmy mile zaskoczeni licznościa "zjeb ekipy" ;) Hmmm Rzyki chyba takiej pacyfikacji nie przezyja :lol: Jezeli chodzi o noclegi jest miejsc do spania na ok 50 ludzi w domkach, a lista nam sie rozrosła :P w zwiazku z czym apeluje do Was, ze moze sie tak zdarzyć, ze bedziecie z kimś łóżko dzielić :mrgreen: Sadze, że ten mały dyskomfort zrehabilitujemy Wam miło spedzonym czasem u nas i swietną zabawą! :P Jezeli ktos z jakis przyczyn nie dotrze na miejsce spotkania i bedzie zmuszony sam na wlasna reke szukac nas, podaje swoj numer telefonu: 0-692-411-669. Dzwonić prosze, postaramy sie jakos Was naprowadzić :P Pozdrawiam

No własnie! Decydujcie sie kochani, kto jedzie w niedziele do domu, a kto do Goorki uderza, wtedy bedzie wiadomo czy nocleg załatwiać czy nie. PGR, dobrze mowie? :( A psa nie dam :!: Zadnych gwałtów na moim Brunie... :evil: to porzadny pies byle zjebem sie nie zadowoli.. :mrgreen: Pozdrawiam

właśnie...zabrałby nas kto.... :| Ale zanim ktos by sie zaofiarował nas zabrac to mam pytanko do Goffy czy mozna jeszcze jakies noclegi załatwic... ?? hmmm... w tym momencie moze byc problem ale sie postaram :( Pozdrawiam

Teraz pozostaje jeszcze jedna sprawa... gdzie sie w Andrychowku spotykamy? Chyba, ze wolicie walic prosto do osrodka... :mrgreen: Ja bym byla za tym coby Zbysia z Grazka i Jasia z Basia powkurzac pod domem u nas i u Pipcyka :mrgreen: postrzelac z tlumiorow i takie tam.... :evil: i znowu potem cala banda podjedziemy do sklepu po kielbase.. panie ekspedientki na osiedlu orgazmu dostana (jak w zeszlym roku) ... ech... piknie bydzie piknie! :mrgreen: Pozdrawiam

Jak tak dalej pojdzie to te Rzyki pojda z dymem :mrgreen: Zajefajnie bedzie sie spotkac w tak licznym gronie tylko szkoda, ze przyjedziemy katamaranem :cry: A co do imprezy w Goorce meldujemy, ze bedziemy! Jakbysmy mogli taka impreze opuscic :evil: Pozdrawiam

Adam! Ty wiesz o co chodzi...... :mrgreen: ;) Browary to balsam na nasze bolace kulaski. Ja po browcach w czwartek nawet biegalam, co prawda nie pamietam w jakich okolicznosciach sie to dzialo :mrgreen: ale swiadkowie byli i moga potwierdzic. :mrgreen: ;) Co do filmu z Rybnika, dystrybucje zrobimy w Rzykach ;) Do rak wlasnych! Pozdrawiam

Nie bój żaby! Damy rade. Właśnie ostro trenujemy przed godzina zero czytaj Rzyki Zjeb Party. ;) Mamy pewne problemy z chodzeniem ale pracujemy nad tym...... :mrgreen: Pozdrawiam

No tak, piekny dzionek, słonko wyglada spoza chmurki, a ja gnije w domu :) . Fatalna perspektywa na najblizszy tydzien... :mrgreen: Pipcyk czyta literature fachowa na temat stawków w ogrodzie ;) . Totalne rozleniwienie ale czego mozna sie spodziewac, gdy dwa dni pod rzad sie imprezowało. ;) Nic nie dorowna imprezujacej ekipie połoodnia, nawet sam Goora, co nie PGR? :mrgreen: ;) A co do Wrocka, no moze nam uda sie do Was Cotletto zawitac, nic na sile ale kto wie..... ;) i to jeszcze w czerwcu..... Pozdrawiam

Bedzie wszystko co Pipcyk mowil. Przeciez mamy tez inne maszyny. Wazne zeby wyleczyl nam sie nasz zjeb kofany. No bo jak dosiadzie MW albo Juncora o mojej wiesi nie wspomne. :mrgreen: Nie martwcie sie o nas lepiej sie stawcie w Rzykach w komplecie bo jakem Goffa z gipsem co prawda na nodze, dojde i dorwe kazdego dezertera :D Pozdrawiam :D nasz sezon jeszcze sie nie skonczył, odbijemy co stracilismy :) !!!!!

No moje zjeby kochane szykujcie sie na spotkanie w Rzykach 3 lipca. My stawimy sie katamaranem, co prawda :cry: ale sila wyzsza tak postanowila za nas cóz dyskutowac z nia sie nie dało. XTZ do kasacji! :cry: Zalejemy sie w trupa z Pipcykiem po tych antybiotykach, bo teraz to posucha jak fix. Buzka! Pozdrawiam

hmmmmmmmmm................ czyżbym to był ja?? :) :D Juz za tydzien sprawdzimy :mrgreen: Pozdrawiam