Skocz do zawartości

Cerb

Forumowicze
  • Postów

    581
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Cerb

  1. Mam jedno pytanie, ostatnio czyscilem gazniki poniewaz okazalo sie ze w jednym z nich do zaworka przykleil sie jakis brud i caly czas przelewalo sie przez niego paliwo i zalewalo mi swiece. Z tym ze robilem to pierwszy raz w zyciu i nie wiem czy nie ruszylem czegos ponadto. Mianowicie po otwarciu gaznika od dolu na jego srodku jest taka rurka ktora jest wkrecana, na jej powierzchni znajduje sie kilka bardzo malych dziurek. I przy rozbieraniu gaznika wykrecilem te rurke, przedmuchalem i wkrecilem z powrotem. Gwintu bylo na niej sporo ale dalo sie wkrecic tak z 1-2 obroty.

    Po tym zabiegu paliwo juz nie leci ale jednen cylinder jakos slabiej sie nagrzewa (konkretnie kolektor) jest to ten sam do ktorego przelewalo sie paliwo przez ten gaznik ktory rozbieralem. Ale znow z drugiej strony rozebralem w taki sam sposob jeszcze jeden gaznik i tutaj nie ma problemu.

    Od tamtej pory motocykl chodzi niezbyt rowno, i z tego co zlyszalem to prawdopodobnie dostaje za duzo powietrza. Aha i jeszcze jak go uruchamiam to po rozgrzaniu wolno schodzi z obrotow.

    Wiecie moze co to moze byc ?

  2. Cerberus - i jak? Naprawiło się? :evil: Daj znać co to było...

     

    Wiec tak, z gazikami wszystko ok. Po tamtym przegazowywaniu wszystko sie odetkalo i paliwo juz nie leci. Ale teraz wynikla inna sprawa, mianowicie jak odpalam sprzet to zawsze nie pali mi na jednym cylindrze. I zeby bylo smieszniej to za kazdym razem na innym (a konkretnie to dopiero na dwoch nie palil). Po prostu zalewa swiece, na wszelki wypadek kupilem nowy komplet i 2 sztuki podmienilem. Podmienilem jedna gdzie mi nie palil srodkowy cyliner z prawej strony i tam juz pali za kazdym razem. Ale przestal palic pierwszy z lewej (z tym ze nie wymienialem mu juz swiecy na nowa, zrobie to w sobote). Moze wymienic wszystkie na nowe a te stare wypalic palnikiem (przydza sie na pozniej) ? Jaka moze byc tego przyczyna ? Bo znajomy mowil mi ze wszystko powinno byc ok jak juz dobrze rozgrzeje sprzeta po trasie. Moze glupio zrobilem ze zostawilem na zime troche paliwa w zbiorniku i na tym paliwe go odpalalem po zimie. W tej chwili dolalem juz swieze paliwo no i czekam (zreszta jak kazdy :buttrock: na wiosne).

  3. Czasem w takim przypadku pomaga nawet ostra przegazowka lub czyszczenie (zakladajac' date=' ze to zabrudzenia - u mnie bylo mnostwo rdzy w zbiorniku).[/quote']

    I wlasnie po ostrym przegazowaniu moto paliwo przestalo leciec wiec moze bedzie juz spoko (walnalem po wszystkim kilkanascie kolek po placu i wiecej juz nie lecialo). Prawdopodbnie zostaly jakies syfy po zimie, ale pewny na 100% bede jutro jak jeszcze raz odpale sprzeta.

     

    PS. W katalogu Larssona zaworek iglicowy do Twojego motocykla kosztuje 22zl (caly komplet naprawczy 110zl).

    Ceny przeliczales czy jest moze polskie wydanie Larssona ?

    [...]ew. zamiast zaworka to czasem Ci sie pływak podwiesza i też cały czas puszcza paliwo.[...]

    To samo mowil mi wlasnie kumpel. Jutro bede wiedzial o co chodzilo bo bede mialwiecej czasu na sprawdzenie.

    Dzieki za pomoc.

  4. Witam. Posiadam Kawasaki ZR 750 Zephyr, wczoraj zaczalem go odpalac po 4 miechach stania. Wszystko poszlo ok oprocz jednej swiecy do wymiany ale to nie problem. Konkretnie to leci mi paliwo przewodem ktory wychodzi z gaznikow.

    Gazniki sa zamontowane parami (pisze tak jak widac) i z tych ktore sa po prawej stronie wychodzi przewod (podobnie jest w tych z lewej strony), przewod wychodzi z pomiedzy tych gaznikow i widac ze jest dla nich wspolny. I teraz tak, odpalam sprzet wszystko ladnie sie rozgrzewa, ale po jakims czasie przy wolnych obrotach z opisywanego przewodu zaczyna leciec paliwo. Po dodaniu gazu (do 6000 obr) przestaje leciec ale po puszczeniu gazu znow leci. Przewod ten nie ma zadnego podlaczenia tylko po prostu wisi sobie nad silnikiem i cale paliwo wali mi na silnik a potem scieka na rure od wydechu (mialem farta ze to zauwazylem). Przewod wyglada mi na jakies odpowietrzenie gaznikow ale czy to jest to to nie wiem. Dzieje sie to tylko z prawej strony motocykla z lewej jest wszystko ok. Ale najlepsze to jest to ze po jakims czasie wszystko ustalo, paliwo przestalo leciec sprzecik warczal jak marzenie. Jutro sprobuje go znow odaplic i zobacze czy przy rozgrzewaniu bedzie leciec, ale przydalo by sie dowiedziec do czego ten przewod. Niestety nigdzie nie znalazlem zdjecia gaznika wiec nie moege tego przedstawic graficznie. Chyba ze zaraz cos narysuje i wkleje do posta.

     

    EDIT :

    Znalazlem juz fotke przewod widac (ten przezroczysty) :

    http://www.gieno.linuxpl.com/serwis/wolne_...y/pokretlo2.jpg

  5. Aha - macie cos takiego, ze musicie kazdego dnia zobaczyc swoje moto? poklepac po baku? czy ja po prostu jestem nienormalny?

    Ja mam jeszcze lepiej bo praktycznie codziennie musze na niego wsiasc, poodpychac sie nogami, rozruszac zawieszenia itp. No i teraz bede lakier polerowal, chce tez dokupic mala szybke (kolor niebieski, bedzie akurat pod lakier) po prostu nie ma dnia zebym chociaz raz sprzeta nie odwiedzil :twisted: .

    Kupno motocykla po sezonie to katorga (a mialem juz tak dwa razy) ale jak sobie pomysle ze w lato bede jezdzil codziennie to... ;) .

     

    ps. aha tez mam zephyrka ale mniejszego (cale szczescie :) , bo chce jeszcze pozyc troche).

  6. No sprzecik naprawde dobry zakupu nie zaluje chociaz juz zauwazylem ze nie bedzie latwo go opanowac, ale tak jak mowilem zanim wyjade na jakas dluzsza trase to pocwicze na placu. Dla mnie najwiekszym problemem jest jazda z predkoscia do 20 km/h (brak wyczucia gazu). Z tym rozgrzewaniem tez nie jest tak zle, wczesniej trzymalem go non stop na ssaniu az sie rozgrzal a to zajmowalo z 5 minut lub troszke dluzej (w tym czasie obroty skakaly jak szalone), a w tej chwili wyprowadzam go z garazu odpalam na ssaniu (ktore troszke przykrecam zeby silnik nie wyl za dlugo na wysokich obrotach) zamykam garaz (co zajmuje mi okolo minuty lub dwoch) i siadam na sprzet wylaczam ssanie i przez jakies 30 sekund go sobie gazuje. Wczesniej zanim nim ruszylem to schodzilo mi kilka minut a teraz po 3 minutach juz sobie powoli popylam :D. Dla mnie to calkowita nowosc wiec moj opis moze wygladac troche lamersko ale...

    Teraz moze cos o samym sprzecie co zdazylem zauwazyc po tych kilkudziesieciu kilometrach - wiec tak hamulce przednie sa bardzo ostre ale dozowalnosc bardzo dobra, cwiczylem sobie na placu tak jak ktos to opisal na forum ze przejechac sobie kilka razy taki sam odcinek i probowac rozne warianty hamowania. Na poczatku balem sie troche ze 80-100 km/h ostro zahamowac ale po jakims czasie wychodzilo mi to bez zadnego problemu. Wec jak dla mnie to hamulcom nic nie moge zazucic (co potwierdzil znajomy jezdzacy Vmaxem i innymi sprzetami zx9r itp). Spalanie - tutaj duzo nie napisze bo nabilem dopiero jakies 60 km i to w wiekszosci po placu ktory ma max dlugosc chyba 500 m, no nie liczac malej traski bocznymi drogami ale to szczegol. Mam zmieniona zebatke na 16 (standardowo byla 15) wiec wlasciciel mowil ze zauwazalnie spadlo zuzycie paliwa. Z jego opowiesci wynika na to ze przy predkosci 100-140 km/h spalnie jest w granicach 5-6 l na 100 km. A przy 160 km/h (tylko raz w zyciu jechal z taka predkoscia) wyszlo mu 7 litrow. Wlasciciel wspominal tez cos o dolewaniu oleju okolo 200 ml na 1000 km. Dlaej chwilowo nie mma co pisac bo nie chce wody lac, po prostu za malo jeszcze nim jezdzilem. Ale na pewno jest wygodny i niski dla mnie 173 cm jest w sam raz. Ale na pewno nie polecilbym go komus na pierwszy motocykl bo jest po prostu za ostry no i ciezar 220 kg (po zalaniu do pelna) robi swoje, chociaz po ruszeniu prowadz sie jak rower. No chyba ze ktos ma naprawde duzo oleju w glowie ale mimo to raczej nie.

    Z czasem moze cos tu jeszcze dopisze.

  7. Ja dzisiaj przed 30 minutami stalem sie wlascicielem takiego Zephyra. Rocznik 92, 31 tysiecy przebiegu, cena 7 tys. Dostalem nowiutka tylna opone plus dwie zuzyte sztuki do zjarania :D . Tak jak pisalem sa klopoty z rozgrzewaniem ale po kilku minutach chodzi pieknie. No i ma piekne brzemienie na wydechu Microna 4 w 1, przewody hamulcowe w oplocie stalowym i ogolny stan bardzo dobry. Ale i tak na wiosne dam go do przegladu, zeby byc 100% pewnym, chociaz gosciu jest wiceprezesem klubu motocyklowego w naszym miescie wiec miny raczej mi nie wcisnal.

    Tylko jestem ciekawy jak ja bede tym killerem jezdzil, toz to co najmniej miesiac cwiczenia po placu :twisted: , no chlopaki smierc se normalnie kupilem.

  8. Dzisiaj kupilem Boeri Trend z otwierana szczeka i jest to moj pierwszy kask w zyciu jaki mialem na glowie :D . Poczatkowo myslem ze mi w ogole nie wejdzie ale potem juz poszlo docisnalem z gory orzecha i siedzi idealnie. Zakladam go bez problemu z okularami, cena to 490 zl jest na allegro, ja kupilem poza aukcja za pobraniem sprzedaje go firma ktora jest importerem Boeri i jej adres jest przy tescie tego kasku w ŚM. Kask ma zajbisty design, czarny mat, no i szczeke mozna sobie zalozyc z tylu tak ze nadaje sie na kazdy rodzaj motocykla nawet na choppera. Ogolnie mowiac dla mnie jest git.

  9. Tez mam taka kawe na oku z 92 cena okazyjna i w dodatku z mojego zapyzalego miasta. Gosciu sprowadzil ja w 2003 w maju, przejechal jakies 5000 km i tyle co aby wymienil olej filtry itp. Jedyne na co zwracal uwage to to ze trzeba dolewac oleju, no i nagrzewanie silnika tez troche dlugo trwa, a w tym czasie silnik potrafi troche parskac. Ale ten typ tak podobno ma, reszta mowil ze jest spoko, jest w miare niski, kopa ma nieziemskiego (4 sek do setki) gosciu go sprzedaje bo dla niego jest za szybki poleci z 200 km/h (oczywiscie z szybka). Spalanie do 7 litrow. ten ktory jaj mam na oku ma wydech microna 4 w 1 wiec rdzy na nim nie widac a w orginale podobno dosyc szybko koroduje. A tak w ogole to jak na nim usiadlem to juz zejsc nei chcialem :D . Wedlug mnie killer nie z tej ziemi, no i przy moich wymiarach (nadwaga) bylo na nim zajebiscie duzo miejsca. No i ten wyglad...miod. Ja jak tylko kase dozbieram biore na 100% (chyba ze sprzeda :? , ale mial poczekac).

  10. Jezeli chodzi o Honde VFR 750 to tez bym sie z checia czegos dowiedzial, na razie mam tylko wiadomosci z "kupujemy uzywany motocykl" z biblioteki swiata motocykli. Szczerze mowiac to sprzet mnie zabija. Niby scigacze to nie dla mnie ale ten ma cos w sobie, i nie jest drogi. Moze ktos cos napisze ? Tylko te 750 troche duzo bo juz na SHL M11, zwialo, mnie z siodla (na pierwszej jezdzie :) ) ale lteraz juz duzo sie nauczylem, ale i tak mysle o jakies 500 (kawa GPZ 500) i tez sie troche "boje", no a 750...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...