diobol

Witam, mam do sprzedania kurtkę skórzaną marki Tschul pochodzącej z dwuczęściowego kombinezonu model 404. Kurkę sprzedaję osobno gdyż wyrosłem z niej (spodnie jeszcze pasują). Jeździłem w niej 2 sezony - użytkowana przez ok 10 000km. Rozmiar 52. Ja mam 185cm wzrostu 112 w klacie, 88 w pasie, 43 w łapie i już było ciasno ale poniżej tych wartości spokojnie będzie pasować. Kurtka w bardzo dobrym stanie, nigdzie nie przetarta, rzepy jak nowe, seryjnie ma jedną wewnętrzną kieszeń ale ja dałem do wszycia drugą. Kurtka wygląda tak: http://img98.imageshack.us/img98/1603/404redbignf2.jpg Na prośbę zainteresowanych wrzucę realne zdjęcia. Wyceniam ją na: 250zł jak coś to kom 508294546 lub gg: 2756050

Witam poszukuję tarcz hamulcowych uzywanych w dobrym stanie do hondy cbr 1000rr 06-07. Nowa kosztuje ponad 1000zł a jedna z moich trochę bije. Podajcie proszę namiar gdzie mogę o takie rzeczy pytać kto się tym zajmuje itd. Byłbym wdzięczny bo nie chce na takiej tarczy jeździć bo się dość mocno nagrzewa a mam już ciśnienie na jazdę. Z góry dzięki za pomoc.

ja także czekam na relacje. Glównie interesuje mnie co się działo z motocyklami (r1 na lawecie, k7 była rozgrzebywana a w 1000rr coś się spaliło). No i koszty koszty wyprawy ile trzeba było wziąć ? z 1500 euro ?.

Ostatnio wymieniałem opony w mojej cbr 1000rr i na wyważarce wyszło że mam krzywe obie tarcze hamulcowe (w przeciwieństwie do felgi która jest w bardzo dobrym stanie- doklejone tylko 5g). Z tego co wiem poprzednik przed sprzedażą robił cieknące zimmeringi lag, a kiedy ja pierwszy raz demontowałem koło, zauważyłem, że tulejki dystansujące na ośce są odwrotnie tzn gładka tuleja była zamieniona z drugą stroną z tuleją o wyższej krawędzi (znawcy powinni skumać o co chodzi). I teraz pytanie zasadnicze. Czy mogło to spowodować skrzywienie tarcz czy raczej moto miało jakiś dzwonek?

Witam. Poszukuje motocykla marki honda cbr 954rr fireblade sc50. Może być zarówno rocznik 2002 jak i 2003 byle wersja europejska. Malowanie czerwone z rocznika 2002 badz czarno czerwone z 2003 Bezwypadkowy. Jak ktoś coś ma słyszał lub poleca to dajcie znac. POZDRAWIAM

oferta nieaktualna, moto sprzedane. POZDRAWIAM

Jeśli chcesz popytać o znajomość tego moto to bardziej ktoś ze ślaskiego forum bedzie wiedział bo tutaj za często się nie udzielam :biggrin:

podaj maila to wyślę. POZDRAWIAM

Witam tak sie składa że własnie napisałem w dziale giełda o sprzedaży f3. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...0entry1317689 Niedługo wystawie aukcje to podeśle linka. Jak bedziesz zainteresowany to daj znać to podeśle Ci zdjęcia. POZDRO

Witam, jako że zamierzam przerzucić się na litra to mam na sprzedaż swoją f3. Motocykl zadbany a wszelkie wymiany oraz serwis zawsze na czas. Rok produkcji: 1997 Malowanie: seryjne czerwono czarno białe - jak w avatarze. Przebieg: 47 tyś Opony: założone nówki na początku tego roku Dunlop qualifier (dwuskładnikowa) Jestem pierwszym właścicielem w polsce. Posiadam stosik dokumentów także poprzednich włascicieli wiec można powiedzieć ze historia motocykla jest znana. Posiadam wszelkie rachunki wymian. Silnik chodzi bez zarzutu, pali na dotyk. W motocyklu niedawno zostały wymienione: -świece NGK -wzmacniane klocki hamulcowe ebc -uszczelniacze lag przedniego zawieszenia wraz z płynem -napinacz rozrządu + łancuszek -regulacja i czyszczenie gaźników -regulacja luzów zaworowych -na poczatku roku oczywiscie olej (motul półs. 10w40) oraz filtry paliwa powietrza i oleju. Wszelkie pytania proszę kierować na tel: 508294546 bądz gg 2756050. Zainteresowanych proszę o kontakt to pośle wiele zdjęć. Nie mam nic do ukrycia, można nawet zdjąć owiewki, podjechać do jakiegoś serwisu. Zapewniam że przyszły nabywca będzie tak zadowolony jak ja byłem :biggrin: Cena jaka mnie interesuje to 8000zł. POZDRAWIAM, Mariusz

Ratunku !!!! ja chce tu w Katowicach spokojnie pojeździc i przezyć !!!! AdamWo daj znac jak to sie w koncu skonczyło i czy masz nauczke czy nie rusza Cie to i dalej masz zamiar zapie***lać przez czerwone?

witam. Dzis zaowazyłem ze przednia opona jest dziwnie zuzyta. Chodzi konkrtnie o to ze z lewej strony bieznij jest bardziej starty jak z prawej. Czym to moze byc spowodowane?

lwowek ślaski to i tal lepiej jak Piskożółwek. Raz miałem jechac ogladac sprzeta z allegro ale jak zobaczyłem ta miejscowosc bez wskazowek to podziekowałem hehe PS sory za spam ale nie mogłem sie powstrzymac PS2 respekt dla Pieruna oby wiecej takich :icon_mrgreen:

Dajcie se siana, na tym forum jest pełno takich typow co tylko krytykuja zamiast odpowiadac na konkretne problemy. To jest denerwujace... Kazdy robi co chce i wy na to nie macie wpływu a tylko zaśmiecacie forum!!!! :icon_mrgreen: Co do samego problemu jestem dosc zorientowany w pewnych kwestiach ale nie na 100% Zapewne mowa tu cały czas o drogach gruntowych czyli nieutwardzanych. Mimo ze widac ze jezdza tam samochody to oficjalnie w swietle prawa ta droga nie istnieje, wiec mozesz tam jeździc na czym Ci sie żywnie podoba. Dopiero po wieździe na jakas utwardzona droge musisz miec kask bo tak jakby właczasz sie do ruchu. Tak samo jest z drogami prowadzacymi do posesji i na ich terenie. Droga moze byc idealną asfaltową ale jak prowadzi tylko do Twojej posesji to mozesz tam nawet pruc 300km/h. Kiedys jeszcze słyszałem o czyms takim ze jak droga jest nieoznakowana to tez mozna jeździc ale nie wiem jak to wyglada teraz i nie znam szczegołow tej informalcji. POZDRO :icon_eek:

Moze byc problem bo takie moto to moze byc nawet rąbniete- umowa podrobiona bo to nie problem a brif z moto zarabany, moim zdaniem musi byc wyrejestrowanie moto, jak ja rejestrowałem moto (tylko ze z Włoch) to mowili ze własnie ten dokument jest najwazniejszy. Nie wiem jak wyglada z moto z Francji ale cos tu smierdzi... Dla jasnosci proponuje zadzwonic do Wydziału Komunikacji tam wszystko Ci powiedza. POZDRO :flesje:

hehe nie no moja mama ma matiza i korozja matizy jeszcze nie łapie :banghead: Ale fakt, lansujace sie laiki w odpicowanych 20-to letnich rakietach ( czyt. pseudo tuning ) zgrywaja na drodze najwiekszych kozakow - szczegolnie jak jada z laska i chca pokazac co maja pod maską :notworthy: Nie no bez przesady Matiza ma moja mama :buttrock: one nie sa takie stare wiec o korozji nie ma mowy. Ale apropo "rasowych" aut to masz racje. Najlepsi to sa laicy z "podrasowana" furą (czytaj spojler z pleksji czy koncowka wydechu przerobiona z lufy czołgu) Stana na swiatłach swoja super hiper fura z lat 80-tych i kozacza przed laska z ktora jada. Hehehehe :buttrock:

witam temat troche umarł ale napisze tutaj z nadzieje ze ktos mi odpisze: Mam pytanie: jak rozegrac sprawe zeby jeszcze bardziej oszczedzic na ubezpieczeniu. Ja nie mam znizki a wrecz przeciwnie mam zwyzke na wiek i wynosi mnie to 180zł :banghead: jesli za wspołwłasciciela dam ojca ktory ma 60% to wowczas zapłace malutko jednak w ktorym momencie go w to wciagnac? przy pierwszej wizycie w wydziale komunikacji czy na samym koncu kiedy juz złoze papiery do wydziału komunikacji i pojde załatwiac ubezpieczenie ? POZDRO :banghead:

Pozwolcie ze dołacze sie do tematu chodz mam trochee inne pytanie na temat OC. Czy rejestrując moto na siebie nie majac znizek (czyli płaciłbym 120zł za OC) to czy istnieje mozliwosc dostania znizki jesli wspołwłascicielem bedzie np moj ojciec ktory ma znizki za samochod?

hehe a tam na zartach sie nie znacie ? :D zawsze lubiałem pisac niestworzone historie byle tylko zrobic wiekszy przebieg na forum :D M4NIEK daj znac jak cos znajdziecie i przy okazji napisz za ile poszła. :(

Witam. Watpie czy ktokolwiek mogłby wymieniac kiedys takie rzeczy szczegolnie uzywki ze starszej generacji. F2 i F3 sa bardzo rozne i zadko co z mechanicznych czesci pasuje. F3 była budowana na bazie F2 tyle ze wprowadzono drobne zmiany kazda czesc np została skrócona pogrubiona itp powiedzmy o 1mm Najlepiej sciagnij sobie gdzies ksiazki serwisowe z f2 i z f3 (nawet kiedys była taka łaczna z tabelkami przedstawiajaca kazdą zmiane w rocznikach) są profezjonalne nazwy czesci i czesto nawet wymiary wiec na zasadzie porownania sprawdzisz czy sa te same.

moj kumpel w identyczny sposob stracił r6. Dał sie namowic na przejazdzke szefa ktory odziwo potrafił jeździc. Uf pieknie chodzaca r6 nagle umilkła za zakretem a po chwili idzie szefu poobdzierany... sprawe załatwili pomysłowo ale trzeba miec jaja do tego... Wymyslili ze szefu jechał samochodem a kumpel swoim moto. Szefu zajechał kumplowi droge a ten odbił i połozył moto... Szefu sie przyznał do błedu i wzieli mu z OC - oczywiscie nigdy wczesniej sie nie widzieli :D tez jest pomysł nie ? :cool:

Dzieki jutro tam ide mam nadzieje ostatni raz (nie liczad odebrania kwitka) Moze w koncu legalnie zaczne smigac :) :lapad: :icon_mrgreen:

czy jest na tym forum ktos kto rejestrował moto na siebie a nigdy nie miał własnych zarobkow i tym samym wogole nie posiadał NIP-u ? ja tak mam i juz mnie to zaczyna denerwowac bo chodze do tej skarbowki i Ciagle gdzies mnie odsyłaja, kaza przychodzic jutro itd :/ Jak sie z tym uporac ?

Apetyt rosnie w miare jedzenia. Nawet jak uda Ci sie ja zdławic ze 180 do powiedzmy 80 KM to i tak za tydzien bedziesz chciał zobaczyc jak to lata przy pełnych mozliwosciach a doswiadczenia nie nabierzesz. Tak wogole jeździłes kiedys na czyms powyzej 500 cm3 ? Jesli nie to sprobuj na jakiejs CB500 albo CBR600 przekonasz sie ze puki co i tak to jest dla Ciebie za mocne;)

Przeszlismy do filozoficznego problemu. Ale ks-rider trafił w sedno. Dopuki sie zyje czyims życiem (np na garnuszku rodzicow), dostaje sie motocykl, samochod to ch*j, mozna nie szanowac, przeciez szkody,mandaty i kary zapłaca rodzice. Autor tematu nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji, wszystko jest jedna wielka zabawa. Ja na moto zarobiłem sam co do grosza i widze roznice. Szanuje siebie i moto bo wykonałem kawał ciezkiej pracy. Co innego jakbym dostał cos za friko... PS crazybiker fakt w Katowicach zdazaja sie piraci ale wszecie zawsze sie znajda. Bardziej poraża mnie to ze w Kato (szczegolnie w centrum) sa wiecznie korki, a drogi albo dziurawe albo łatane, moto sie tu bardzo przydaje :crossy: