Durex

juz sprawdziłem niestety nie bije ;)( zmierzyłem odległości miedzy sąsiadującymi magnesami sów miarka i były identyczne:(( podejrzewam ze cewka się wygiela... zamatuje nowa. P.s nie używałem mlotka i majzla ;) ściągacz własnej roboty ;p

nie juz sprawdzałem... nawet wziełem i przedłuzylem kabelki i teraz(oczywisie tym czasowo) wystaja a miejsce łaczenia jest porzadnie zaizolowane. nie tu szukać probleu :icon_idea:( Dzisiaj nie ma sniegu to ide go przepchnać przez cała ulice i sprawdze czy odpali... pozdro.

heh tak rozumując mozna w ogóle nie używać hamulca... ten z tyłu wystrczy ;p a jest w dobrym stanie :flesje:

No ale jak zapłon by był przestawiony to chyba by strzełało w tłumiku albo gaźniku... pozatym jak juz się rozgrzeje to chodzi dobrze wiec to nie zapłon... Ja stawiam na tłok!! ewentualnie wymień świece na odpowiednia... Ten mechanik to też nie jest zły pomysł jezeli mało się znasz. No ale jak zapłon by był przestawiony to chyba by strzełało w tłumiku albo gaźniku... pozatym jak juz się rozgrzeje to chodzi dobrze wiec to nie zapłon... Ja stawiam na tłok!! ewentualnie wymień świece na odpowiednia... Ten mechanik to też nie jest zły pomysł jezeli mało się znasz.

haha czyli jednak miałem racje ze się da... a poza tym się czepiacie tej regeneracji ze to zmniejsza bezpieczeństwo... a jak ktoś regeneruje wał ?? to co tez mu się zaraz rozsypie ?? jak Ci dobrze zrobia to jest lepiej od orginału...

niedawno to znaczy kiedy ?? ile km temu... jak zawieszał Ci sie dozownik to tłok może szybko się zmęczyc... pozdro.

fachowcem to ja nie jestem ale wiem to i owo... jak juz odpali i sie rozgrzeje to chodzi ?? jak jest zimnu i musisz dodawać gazu jak chodzi żeby nie zgasł to prawdopodobnie masz zajechany tłok...

a ja zaryzykował bym stwierdzenie ze świece są źle dobrane do wartości cieplnej :P

niee... a ze tłok się kończy to wiem ;P będę wymieniał

no nie wierze ze nawet oleju nie wymieniłeś ;p pozdro

a dostane bo tam były podane na tej strone co zloty46 mi podał :notworthy: no włsnie chciałem kupić nowa żeby lepiej zpalał jak jest zimny... bo ciężko mu idzie... myślałem ze to przez to ze mam teraz jakąś od samochodu z przebiegiem 100.000 która sobie wziąłem z praktyk w salonie.

no kapuje kapuje :notworthy: spokojnie :notworthy: tak tylko ciekaw byłem czy się da xD

zloty46 no kocham Cie :) kupił bym sobie taka irydowa ale narazie może platynowa ;p w końcu muszę jeszcze pomalowac motorek ;p

no ja to nawet chciał bym kupić taką "FE100S" :) ale mam wejsc do sklepu i powiedzieć poproszę świecę "FE100S" ?? gościu będzie wiedział o co chodzi ??

Witam.. Tak od pewnego czasu zastanawiam się jaka świecę zastosować w Kawasaki Ar 80... czy to ma jakieś znaczenie ?? teraz mam jakaś "TGL 15YS" w ogóle nie wiem co to oznaczenia znaczy ;p w necie znalazłem taką strone url=http://www.remex.com.pl/zast/Motorynki/KAWASAKI.HTM I tam jak sami możecie zalukać napisali ze do AR powinienem mieć " FE100S" ?? z kąd taka wziąć :) ?? zna sie ktoś na świecach ??

Rozsypał w jakim sensie ?? ;p Mój kumpel ma Honde NSR 125 to sam sobie naprawił rozrusznik i kosztowało go to około 100zł. a wymienił szczotki i musiał przetoczyć otwór na simering i wymieni łożyska. pozdro.

tak to czytam i mi się wydaje ze jak przejechałeś 13.000 km na 70 to itak dużo :banghead: dobrze ze pękł Ci tylko tłok bo jeżeli miałeś oryginalny wał to mógł Ci się pokrzywić od zwiększonej pojemności bo tak się często dzieje. Poza tym zgadzam się z innymi użytkownikami ze jeżeli decydujesz się na kit tuningowy to również powinieneś kupić inne czesci jak tłumik, sprzegło itd

W sumie macie racje zdrowie przecież najważniejsze. Ja już chciałem sam sobie zrobić klocki hamulcowe z lekko podjechanych klocków od samochodu, wiecie obciąć gumówka dopasować i jakoś zamatować xD ale jednak 40 zł o nie majątek... Pozdro!

Witam :crossy: mam motocykl Kawasaki ar 80 z roku 1981 xD i klocki hamulcowe z przodu wymagają wymiany... udało mi się dopasować klocki od innego kawasaki ale kosztują 40 zł (wiem ze to nie dużo ale jestem strasznie biedny xD) i wymyśliłem ze może taniej będzie oddać do regeneracji wie ktoś co wyjdzie taniej ;p ?? robił już ktoś tak ?? w ogóle da się ?? :) czy to będzie dobre??

No wiec witam forumowiczów :rolleyes: na początku dzięki za wszystkie podpowiedzi dużo mi pomogły :cool: niestety nie rozwiązały do końca mojego problemu mojego problemu:(( Ustawiłem przerwę na platynkach 0.25mm oraz przesunąłem cewkę bliżej magnesów teraz jest w odległości około 0.30mm (korzystałem ze szczelinomierza) niestety iskra sie pojawia nadal na wyższych obrotach silnika :((Pocieszające jest to ze mogą być znacznie niższe niz były potrzebne na początku) a i magnesy są idealnie nad cewka podczas otwierania się platynek. postanowiłem wymienić platyny i kondensator... Myślicie ze to dobry pomysł?? może pomoże ;p No powiem Ci ze jest przestawione o 1mm ale nity są oryginalne i mocno trzymają (nie ma luzów) i nie jestem pewien czy nie było tak od początku ?(a przypominam na początku działało)... czy przestawienie o 1mm ma jakieś znaczenie ??

Tak mi się wydaje tak jak mówiłem silniczek chodził do póki nie zachciało mi sie dokręcić luźnych kabelków(z kąd mogłem wiedzieć ze z 2 strony jest odwrotny gwint i nakrętki odpadną i zaczną mi mielić platynki) no nie jestem pewien... chyba nie nie wina na magnesach ani na cewkach zdanych mechanicznych uszkodzeń jedynie gdzie to na tych platynach ;/ hm... myślałem o tym ale wyczytałem gdzieś ze rozmagnesowanie magnesu trwa 300 lat ;/ a pozatym przyciągają metal i to mocno... Dzięki za sugestie... dzisiaj popróbuje ustawić cewki jak najbliżej magnesów. A i jeszcze jedno te 2 cewki od świateł nie są potrzebne do wytworzenia iskry ??

się wie mówię ze męczyłem się 6 godzin...J ale na małych nie ma wcale ;) tylko na dużych jest taka jak powinna być... a jak położona powinna by cewka ?? blisko ?? bo ja mam odstęp około 1mm

heh pewnie ze tak :crossy: a co do klinika to nie było jak pierwszy raz ścigłem magneo albo mi gdzieś spadł nie zauważyłem i zginą ale już kupiłem nowy i jest :P a pyzatym jak nie było by klinu to iskra by BYŁA tylko ze nie w najwyższym puknie tłoka (no 2mm przed) ;) Ja nie mam iskry tylko gdy magneto wolno się obraca... nie wiem może cewka generuje za mała moc;/ ale jak szybciej się kreci to iskra jest i to porządna (ładnie kopie) (sroki z tym kręceniem się magneta ale prościej nie szło ;p ale wiecie o co chodzi)

Witam. Niestety mam ten sam problem :wink:( tzn. Podobny... trochę dziwniejszy...;/: zaczęło się od tego ze jak są w silniku WSK 125 śrubki do mocowania wszystkich kabli wewnątrz (od świateł platynek i cewki zapłonowej) to jedna z nich odpadła i stanęła miedzy magnetem a platynami co spowodowało zblokowanie magneta i skrzywienie platynek;/ po dłuższym demontażu magneta udało mi się wyprostować platynki i teraz są już proste. I teraz mój dziwny problem: kopie w kopkę to nie ma iskry ;/ ale pokręcę szybko kołem na biegu to iskra się pojawia i to całkiem ładna(duża i niebieska)(pokręcę kołem bo silnik ten mam założony w gokarcie). ktoś wie dlaczego iskra jest na wysokich obrotach a na niższych jej nie ma ?? (przed zmieleniem śrubki o platynki sprzęcik śmigał jak głupi) i przy okazji podajcie jaka powinna być średnica szczeliny miedzy otwartymi platynami... z góry dzięki za wszelkie info i sugestie :P bo dzisiaj tam grzebałem 6 godzin ;p