policho

Dzięki za odpowiedzi. Potwierdziliście moje przypuszczenia.

Ciekawią mnie wasze opinie co do wyglądu zbiorniczka wyrównawczego. Po dłuższej trasie (powyżej 100km) wyrzuca wodę ze zbiorniczka przez wężyk nadmiarowy. Temperatury chłodnicy, silnika w normie, wentylator działa.

Zapraszamy do Krakowa na dwudniową imprezę. Uczestnictwo a FREE!!! Szczegóły, zapisy - http://www.grupa-poludnie.info/phpBB3/posting.php?mode=edit&f=36&p=281725 Proszę o podpięcie tematu dla lepszej widoczności.

Wszyscy mieszkający w Krakowie, nawet tymczasowo, mogą już głosować. Strona dotycząca projektu 25 - www.budujemytor.pl Jeśli macie znajomych, sklep, warsztat itp. w Krakowie to mamy dla Was materiały reklamowe dotyczące kampanii. Zgłaszajcie się na mail [email protected]

Złożyliśmy nowy wniosek! Edycja 2015 wystartowała. - Nasze PROJEKTY 145 i 143 http://krakow.pl/budzet/173922,artykul,zgloszone_projekty.html http://www.budujemytor.pl/ - czas odświeżyć stronę... Jeśli przejdziemy pozytywną weryfikację, to głosowanie odbędzie się w czerwcu. W tym roku wniosek opiewa na kwotę 3 000 000 zł, czyli max. Całkowita pula to 10 mln. zł czyli gdybyśmy zajęli miejsce, tak jak rok temu, to tor będzie realizowany. Z jednej strony będzie trudniej, bo mało czasu i nie wiadomo jak wypadnie weryfikacja terenu, ale z drugiej strony szanse rosną, bo nie musimy być pierwsi - trzeci wynik to pewna wygrana, a być może nawet z 4, 5 pozycji też wejdziemy do gry. Cierpliwie czekamy na weryfikację i powolutku startujemy z przygotowaniami promocyjnymi - nie prześpijmy tej szansy! TOR MOTOCYKLOWO – SAMOCHODOWY Przedmiot projektu: Projekt zakłada budowę toru wraz z placem manewrowym dedykowanego motocyklistom oraz kierowcom samochodów chcącym podnosić swoje umiejętności jazdy w bezpiecznych warunkach oraz służący jako miejsce spotkań i wydarzeń o charakterze motoryzacyjnym. Obiekt służący przede wszystkim osobom posiadającym prawo jazdy i wykorzystywany na szkolenie nie będące obowiązkiem wynikającym z przepisów. Miejsce powinno również służyć krakowskim uczelniom do testowania rozwiązań prototypowych w zakresie motoryzacji. Kraków nie posiada obecnie żadnego miejsca, w którym w bezpiecznych warunkach motocykliści mogliby doskonalić technikę jazdy, sprawdzić swoje umiejętności i uczyć się od innych, jak jeździć lepiej i bezpieczniej. Projekt ma na celu stworzenie miejsca, będącego połączeniem niedużego toru szkoleniowego i placu manewrowego, na którym motocykliści posiadający już uprawnienia do kierowania pojazdem, mogliby w bezpiecznych warunkach podnosić swoje umiejętności i poznawać techniki jazdy. Miejsce takie mogłoby także służyć do organizacji wydarzeń i imprez motoryzacyjnych, mających na celu promocję: bezpiecznego poruszania się po drogach, motosportu czy samej idei motocyklizmu. Powstanie takiego miejsca ma także za zadanie przekonać środowisko motocyklistów do sprawdzania swoich umiejętności w odpowiednim, bezpiecznym dla nich i innych otoczeniu, a nie na drogach publicznych. Miejsce również powinno służyć sprawdzaniu umiejętności kierowców samochodów osobowych, organizacji przez nich zawodów zręcznościowych oraz w okresie zimowym nauki jazdy na śliskiej nawierzchni. Motocykliści z Krakowa i okolic nie mają możliwości ćwiczenia technik jazdy, a jedynie poprzez nieustające możliwości nauki w bezpiecznym, przystosowanym w tym celu miejscu można podnosić własne umiejętności jazdy. Brak doświadczenia rodzi wiele zagrożeń zarówno dla nich samych jak i innych uczestników ruchu. Powstanie takiego miejsca wpłynie na poprawę bezpieczeństwa na krakowskich ulicach. Ponadto miejsce to może służyć jako obiekt organizacji szeroko rozumianych wydarzeń motoryzacyjnych, które promują idee motoryzacyjne oraz przyciągają znaczną publiczność. Takie miejsce powinno być centrum różnych spotkań dla środowiska motocyklistów oraz kierowców samochodów, co powinno finalnie wyeliminować zachowania nie wskazane na drogach publicznych i w miejscach gdzie zjawiska towarzyszące są uciążliwe dla mieszkańców miasta. Koncentracja w jednym miejscu wielu wydarzeń o charakterze motoryzacyjnym niejako „uwalnia” mieszkańców od hałasu w różnych miejscach miasta gdzie dziś w sposób spontaniczny entuzjaści tego typu pasji gromadzą się, co nie budzi aprobaty wśród niektórych mieszkańców. Ponadto taki obiekt mógłby służyć krakowskim uczelniom do testowania rozwiązań prototypowych w zakresie motoryzacji. ------ Głosowanie odbędzie się 20-28.06, udział biorą mieszkańcy Krakowa - nie jest potrzebne zameldowanie w Krakowie. Przekazujcie informację na inne fora, znajomym i wszystkim którzy mogą głosować i mieszkają w Krakowie

Nie zapomnijcie o zagłosowaniu w Krakowskim Budżecie Obywatelskim 2014. Szczegóły projektu budowy Toru w Krakowie - www.budujemytor.pl Sugestie co do wyboru właściwych projektów http://www.grupa-poludnie.info/phpBB3/viewtopic.php?f=97&t=24066#p267403 Głosować mogą wyłącznie mieszkańcy Krakowa (nie jest wymagane zameldowanie), nawet tymczasowi jak np. studenci. Przekażcie info znajomym nawet jeśli sami nie możecie zagłosować.

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Motocyklistów MotoAutostrada pragnie zaprosić na Event Motocyklowy "BEZPIECZEŃSTWO I RYWALIZACJA 2012", który odbędzie się w dniach 1-2 września w Wieliczce na terenie Placu Targowego przy ul. Kazimierza Pułaskiego. Więcej informacji pod adresem http://www.motoautos...ywalizacja-2012

Miałem bardzo podobnie i za palenie bezpiecznika przy większej prędkości odpowiedzialny był przytarty o tarczę hamulcową kabel od prędkościomierza. Długo zeszło zanim znalazłem bo przy normalnej jeździe nic złego sie nie działo dopiero przy dużej prędkości pęd powietrza doginał kabel do tarczy. Jak nie ten to szukaj innego kabla zwierającego do masy w kolicach kierownicy i główki ramy.

No i jestem już po naprawieniu gaźnika po jakimś partaczu (może było ich kilku). Dysze dałem 155 (była 170), dotoczyłem sobie nowe podkładki na iglicę (plastikową 9x2,5 + mosiężną 9x1), przez co iglica się podniosła o ok. 2,5mm w stosunku do stanu przed naprawą i obecne wytarcie (nie jest zbyt wielkie) już jest bez znaczenia. Iglica jest na środkowym rowku. Wymienione dwa oringi - były już za małe i nie trzymały szczelności. Ustawiony poziom pływaka. Odpala od szczała, ostro wchodzi na obroty i dość szybko schodzi w dół. Reakcja na gaz bardzo szybka i bez dziury w gazie na początku wzrostu obrotów jak było przed naprawą. Po jeździe próbnej jestem bardzo zadowolony, a jak jutro coś więcej pojeżdżę to napiszę jakbym miał jakieś nowe spostrzeżenia. Ciekawe czy można jeszcze coś poprawić w pracy gaźnika? Jak porównam z jakimś innym SM to będę miał pogląd na jakość dotychczasowej naprawy.

Sprawdziłem i na dyszy gł. 170 świeca wygląda tak Ciekawe, że jest przybrudzona tylko z jednej strony, a od zmiany jest podobno zrobione ok. 2000km. Ponawiam pytanie - Czy wskazana jest wymiana dyszy gł. na mniejszą (myślę o 155) choćby z uwagi na prawdopodobnie mniejsze spalanie i mniej bogatą mieszankę? Sprawę gumki w deklu z powyższego postu rozwiązałem. Po prostu ją wywalę bo "zasuwnica" nie podnosiła się całkowicie, a bez niej przy pełnym otwarciu pozostaje widoczna tylko jakiś 1mm w gardzieli (blokuje ją długość sprężynki, ale ponieważ już jest przycięta to więcej nie ruszał jej długości). P.S. Tak sobie pisze sam do siebie, a fajnie by było jakby ktoś oblatany w temacie napisał swój komentarz/odpowiedź :icon_rolleyes: .

Do świecy jeszcze nie zaglądałem (nie kopci w ogóle), ale zacząłem rozbieranie gaźnika z dwóch powodów. Po pierwsze świeżo kupione moto, po drugie "dziura" w gazie na samym początku dodawania. Dobrze zrobiłem, bo brak metalowej podkładki na iglicy spowodował, że prawie już nie ma tej plastikowej podkładki, wytarła się. Dodatkowo iglica ma już dość spore przytarcie. Co do dyszy to myślałem zamówić 155 jako "złoty środek". A tak z trochę innej beczki. Iglica jest jednostronnie trochę przytarta. Coś jak na poniższym zdjęciu, ale znacznie mniej. Wiem dlaczego i zastanawia mnie czy to jest jakaś niedoróbka producenta , czy tak ma być. Opis: Iglica patrząc od szpica ma na sobie : podkładkę metalową, podkładkę plastikową, zapinkę. Właśnie ta metalowa podkładka ma jako pierwsza styk z "zasuwnicą" i niestety w jej wnętrzu powierzchnia styku nie jest płaska tylko skośna z jednej strony. Sprężyna naciskając na iglicę od góry powoduje zsuwanie /naciskanie iglicy na ściankę "zasuwnicy", tą naprzeciw skosu po którym zsuwa się metalowa podkładka zamocowana na iglicy. Gdyby powierzchnie styku tej podkładki i wewnętrza zasuwnicy były do siebie równoległe to nie dochodziło by do takiego zużycia iglicy jak na zdjęciu powyżej. Co o tym myślicie. Tak ma być czy należy poprawić producenta? A mam jeszcze dwa pytania. 1. W tym deklu od wewnątrz przychodzi sprężynka widoczna na zdjęciu. W środku dekla pod tą sprężynką jest gumka i widać na niej ślady odciśnięcia sprężynki. Czy tam w oryginale, pomiędzy gumką a sprężynką nie powinna się znajdować jakaś podkładka aby nie dochodziło do niszczenia gumki przez naciskającą sprężynkę? A może tej gumki nie ma tam być w ogóle? 2. Ktoś przycinał sprężynę i obecnie ma 10,7cm, 59 zwojów . Czy ktoś z was może sprawdzić jakiej długości ma sprężynę w stanie spoczynku?

A koledzy jaką dysze główną polecacie do LC4 640 Supermoto 2003r.? Wydech i Airbox w standardzie (na razie nie ruszam). Chyba ktoś wcześniej grzebał bo obecnie dysza gł. 170 i zgubiona podkładka z iglicy, wolne obroty 45 (to chyba normal). Z tego co zauważyłem to jest też tuning przepustnicy (dodatkowe dwa otwory) i chyba zdjęty EPC (może w standardzie nie było, ale na pewno teraz nie ma).

Witajcie Od dwóch dni, jak spadła temperatura do ok. 10st.C to w czasie jazdy tak przy ok. 7 - 10 tyś obrotów przerywa mi silnik i wskazówka obrotomierza wariuje tzn. leci np. na maxa, a potem gdy przestanie przerywać to wraca na właściwe wskazania. Im szybciej jadę to częściej się to zdarza ale nie ma reguł. Zawsze natomiast przy wysokich obrotach. Zastanawiam się czy ma to coś wspólnego ze spadkiem temperatury i co za tym idzie z niedogrzaniem silnika. Czy ma sens przykrycie połowy chłodnicy oleju przy temp. poniżej np. 15 st.C. Interesuje mnie jak wy w Jajku rozpoznajecie, że silnik jest za zimny czytaj niedogrzany. pzdr

A może przynajmniej na jakimś torze, nie zbyt daleko od Krakowa.

Witajcie Czy ktoś zna miejsce w okolicy Krakowa gdzie można wziąć udział w zajęciach praktycznych w zakresie doskonalenia techniki jazdy na motorze? Jeśli ktoś był na takim kursie to proszę o informację co do zasadności podjęcia takich zajęć w przeciwieństwie do doskonalenia techniki samemu, bazując na wskazówkach z forum. Może jest kilka miejscówek koło Krakowa to proszę o opinię co do kompetencji instruktorów i jakości kursu. pzdr