-
Postów
134 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez PRZEMKO
-
WITAJ W GRONIE ZAVIROWANYCH!!! :)
-
WITAM CIE MARCYSIEK I SKLADAM NAJLEPSZE ZYCZENIA Z OKAZJII.....NASTYCH URODZIN!!! :)
-
WITAJ!GRATULUJE!Doskonale rozumiem Twoja radosc.Jak czytales moje teksty,to wiesz,ze ja troche dluzej bylem bez motorka. POZDRAWIAM!Pamietaj,zeby dbac o to,co miedzy nogami(min.o motocykl :biggrin: )
-
Witaj!Jak wspominalem wczesniej,kazde miejsce i pora sa dobre na taka nauke.Co myslisz o zaproponowanej akcji?Jak sie teraz przygotujemy,to w sezonie bedzie latwiej.Pochwalam kazda inicjatywe. Mowiac jezykiem plemnikow"beda nas miliony"(ZATR) :icon_mrgreen: POZDRAWIAM
-
Ja u siebie prowadze czasem takie zajecia,min.dla przyszlych kierowcow w osrodku szkolenia i mam tak zalatwione,ze kto chce moze brac w tym udzial(bezplatnie) Mysle,ze wszedzie sa ludzie,ktorzy znaja ten temat i chetnie pomoga uczyc sie innym.Uczenie innych to jedno z wielu zadan ratownikow. POZDRAWIAM WITAJ.Wszystkim tak bardzo podoba sie dmuchanie biednego fantoma jakby to byla jakas miss(zartuje).Masz racje,trzeba tylko chciec.Jestes po kursie,zatem mam nadzieje,ze juz podzieliles sie z innymi tym co umiesz.I O TO CHODZI,zeby nie czekac az"ktos"zorganizuje takie doksztalty za dosc duza kase.Nie chodzi tu tez o jakies kursy z dyplomami,tylko o to zeby cos umiec.Ty nauczysz np.10 osob,oni znow po kilka i za jakis czas kazdy z Nas bedzie"malym ratownikiem".Wyobraz sobie taka akcje pod nazwa np."motocyklisci ratuja zycie"!!!Moze sie uda. POZDRAWIAM.
-
WITAJ!Ciesze sie,ze moi rowiesnicy sie odzywaja.Tez uparles sie na meczenie fantoma.Moze go kiedys razem podmuchamy.Szkoda,ze to tak daleko.Tak,jak wspomnialem wczesniej,nauka powinna zaczynac sie od latwiejszych rzeczy np.usztywnianie konczyn,omdlenia,opatrywanie ran,oparzenia itp,bo te przypadki czesciej nas spotykaja,prawda? POZDRAWIAM
-
WITAJ MOJ IMIENNIKU!NAJLEPSZE ZYCZENIA URODZINOWE! :biggrin:
-
WITAJ.Moja Zona juz sie martwi co bedzie jak zrobi sie cieplo.Wiesz jak bala sie Junaka?Kiedys Ja przewiozlem i juz bylo dobrze(mi tez).Mam nadzieje,ze na Virago tez bedzie ze mna jezdzic.Moja prar potomstwa tez jest dorosla,ale mocno trzyma sie gniazda. POZDRAWIAM
-
W karetkach wyglada to troche inaczej.Pacjenta sie intubuje(wprowadza rure do przewodu oddechowego)i wykonuje sie tzw.reanimacje asynchroniczna,tzn.uciski i wdmuchniecia wykonuje sie niezaleznie od siebie. POZDRAWIAM Wlasnie tego sie obawialem,ze temat wygasnie.Pozostaje mi miec nadzieje,ze wiemy jak udzielac pierwszej pomocy i to jedyny powod Waszego milczenia. POZDRAWIAM
-
Pewnie masz garaz pod nosem.Ja mieszkam w blokach.Moje auta stoja na dworze,a motorek w wynajetym garazu,do ktorego musze dojechac.Zona jest zazdrosna,bo Jej zdaniem czesciej dotykam Yamahe,choc to nieprawda. :)
-
SUPER!Twoja postawa swiadczy o tym,ze jednak mozna.Swiadczy tez o tym,ze interesowales sie pierwsza pomoca.Oby takich ludzi jak Ty bylo wiecej!POZDRAWIAM. Jeden z kolegow wspomnial o ataku padaczki.O taka forme mi chdzilo. ATAK PADACZKI,POSTEPOWANIE.Wzywamy karetke,a nasze dzialania ograniczaja sie do zabezpieczenia glowy chorego przed urazami.Nie wkladamy niczego w usta,nie przytrzymujemy na sile,okrywamy np.kocem.Wierze,ze kazdy z nas to potrafi wykonac.Proste,prawda? W miare mozliwosci postaram sie odpowiedziec na kazde pytania. POZDRAWIAM.
-
WITAJ MARIUSZ!Ciesze sie ze jestes kolejna osoba,ktora podjela temat,bo jak napisales"najwazniejsza jest ta jedna osoba,ktora zacznie cos robic".Im wiecej Nas bedzie,tym wieksza szansa,ze bedziemy ta pierwsza osoba.Wiem,ze powazne zdarzenia to dla laika trudny test.Martwi mnie bardziej to,ze ludzie nawet malej rany opatrzec nie potrafia.Krew sie leje i czekaja na karetke.Uwierz,tak czesto bywa!POZDRAWIAM WITAJ!Masz racje,ze taka nauka to malo.Chodzi jednak o to,zeby nie pomijac tego tematu.Zloty,spotkania itp.to swietna okazja na doskonalenie pierwszej pomocy.Jak nie wiesz jak mozesz komus pomoc nie robiac kszywdy,pamietaj,ze wezwanie pomocy,zabezpieczenie miejsca zdarzenia itd.to tez czynnosci ratunkowe.POZDRAWIAM.
-
WITAJ!Nie znam sie na przerobkach,ale proponuje zrobic cos na wzor modelu 535.Proste i fajne.POZDRAWIAM!
-
Moze na razie zostawmy temat uciskania i dmuchania.Na poczatek proponuje zakup jednorazowych rekawiczek,maseczki do oddychania usta-usta,kilku bandazy i gazy do optrunkow,gdyz to najczesciej potrzebne artykuly pierwszej pomocy.Koszt niewielki i nawet w motocyklu znajdzie sie na to miejsce.
-
WITAJ!Ciesze sie,ze mimo mlodego wieku ineresujesz sie tym tematem.Ps.Nowe standardy mowia o 30 uciskach klatki piersiowej i dwoch wdechach.POZDRAWIAM.
-
WITAJ!Masz racje,ale wiesz dobrze,ze garaz troche sie rozni od drogi.Ja motorek kupilem miesiac temu,wiec chyba rozumiesz dlaczego czekam na lepsza pogode.Poprzedni rok mialem Junaka,po 23 latach przerwy!POZDRAWIAM!
-
Mi stuknelo juz 22 lata w ratownictwie.Licze na zainteresowanie tematem,ze bedziemy mogli omawiac konkretne przypadki opisywane przez zainteresowanych,np.jak zachowac sie w danej sytuacji,co robic,a czego nie.Moze taka forma nauki bedzie bardziej przystepna?
-
WITAM!Wszyscy opisujemy przygotowania do sezonu,a mnie martwi fakt,ze umarl smiercia naturalna temat pierwszej pomocyMoze warto do tego wrocic zanim wyjedziemy na trasy?Moze zrobimy cos w rodzaju poradnika?Chetnie podziele sie swoim doswiadczeniem.Zdarza sie czesto,ze podczas wypadku wsrod tlumu gapiow nikt nie potrafi pomoc poszkodowanym,a nie znamy dnia ani godziny,kiedy my bedziemy czekac na pomoc.POZDRAWIAM!
-
Wlasnie wrocilem z garazu.Wstawilem akumulator i posluchalem sobie jak pracuje moj motorek.Kiedy bedzie wiosna?! Wlasnie wrocilem z garazu.Wstawilem akumulator i posluchalem sobie jak pracuje moj motorek.Kiedy bedzie wiosna?!
-
WITAJ!Myslalem,ze juz cos kupiles.Zanim to zrobisz przeanalizuj dobrze wszystkie rady i kupuj z kims,kto sie zna na tym.Ludziska wciskaja takie zlomy,ze strach.Wiem,bo sam dlugo szukalem Virago,choc tak naprawde to sezon pokaze co kupilem.POWODZENIA!
-
WITAJ!Ja mam virago od miesiaca i jeszcze jestem zielony,ale wiem ze inni Koledzy pomoga.Odezwalem sie,bo nikt inny teraz tu nie klika.Bedzie dobrze!Pewnie za chwile ktos do nas dolaczy i doradzi.
-
WITAJ!Ja tez mialem problem z kasa i kupilem virago 91/92 rok.To ta srebrna.Tez cos puka w silniku,ale przed zakupem prosilem o rady ludzi z forum i wiekszosc odpowiedzi brzmiala"te typy tak maja".Mieszkamy 35 km od siebie(Koscian),wiec jak cos kupisz to sie chwal,bo wiem co tzn.wlasny motocykl.Ja rok temu(po ponad 20 latach) kupilem Junaka,a miesiac temu Virago,bo jak sam zauwazyles LATKA LECA!Zycze udanego zakupu!
-
WITAM!Tobie nikt nie pogratulowal slicznej maszynki,wiec ja to zrobie.tyle samo powrotow do domu co startow!POZDRAWIAM! WITAJ!Gratuluje nowego sprzetu!Niech bezpiecznie sie kreci!
-
WITAM CIE I GRATULUJE!Ja ucze kursantow pierwszej pomocy przedmedycznej.Staram sie jak moge,bo na codzien obserwuje potezna niewiedze w tej materii szczegolnie mlodych ludzi!Strach sie bac!Mysle ze u Ciebie to wyglada lepiej.POWODZENIA!
-
WITAJ!Ja bedac w Twoim wieku jezdzilem junakami.Jak wspomnial jeden z kolegow,takie byly czasy.16 lat,prawko na motor i junak wlasnorecznie zlozony.To byl szczyt marzen.Potem 20 lat przerwy i znow junak.Troch wspomnien.Teraz mam virago 535,ale jak pozwola mi finanse to kiedys znow kupie junaka.WIESZ DLACZEGO?JUNAKI MAJA DUSZE,MAJA TO"COS"!POZDRAWIAM!