Cebik

TPS maksymalna rezystancja wg. serwisówki 3,5 ~ 6,5 kOhm, zmierzone 5,14 TPS rezystancja przy odkręcaniu manetki wg. serwisówki 0 ~ 5 +/- 1,5 kOhm, zmierzone 0,61 i rośnie do 3,76 Na mój gust wychodzi że jest ok. Ustawienie wg. wskazań obrotomierza na 5000 obr. [0 lub 10000 niepoprawnie] - wg. danych z serwisówki. Nie, ani nie strzela w gaźniki, ani w tłumik. Czasem potrafił zgasnąć na postoju, gdy spadły mu za nisko obroty. Najdziwniejsze jest to, że w sobotę jeździł jak trzeba, dwa dni wcześniej już nie, dwa dni później też nie... Nasilającego problemu po zapaleniu świateł nie zauważyłem. Aku wydaje się ok, ładowanie ~ 14 V. :sad:

Witajcie, Mam problem jak w temacie, motocykl to Yamaha FZS 600 Fazer, 2003 r. Świece wymieniane jakieś 500 km temu, robione synchro, troche falowały mu obroty i niezbyt równo pracował, ale niewiele to pomogło. Kontrola luzu zaworowego - w normie, brak koniecznosci regulacji. Zrzuciłem i przejrzałem gaźniki, śruby od składu mieszanki każda inaczej [1 cyl-2 obr, 2 cyl-2,5 obr, 3 cyl-3 obr, 4 cyl-2obr]. Poustawiałem wg. serwisówki 2 obroty, poziom paliwa ok. Poskładałem wszystko do kupy, odpaliłem - wszystko ładnie, zrobiłem synchro, chodzi równo, ładnie się wkręca. Złożyłem, odstawiłem. Dwa dni postoju, problem z odpałem, niechętnie zagadał po dłuższym kręceniu rozrusznikiem. Nie wkręca się na obroty, przy próbie ruszenia gaśnie, jak już ruszy to trochę ciągnie, łapie laga i znowu ciągnie. Podpiąłem paliwo pomiając najpierw sam filtr paliwa, a potem też pompę, ale bez zmian. Zrzuciłem znowu gaźniki, posprawdzałem wszystko dla pewności, śruby składu wykręciłem o 0.5 obrotu. Ustawienie TPS-a poprawne. Odpalił od strzała i chodzi równo, ładnie się wkręca itd. wszystko ok. Zrobiłem parę km po okolicy - wszystko ok. Świece suchutkie, "kawa z mlekiem". To było w sobote. Do dzisiaj dwa dni postoju i sytuacja sie powtarza, ciężko pali, jak juz zagada to nie chce się wkręcać. Co ciekawe dzisiaj sprawdzam ustawienie czujnika położenia przepustnicy i pokazuje, że jest nieprawidłowe.... Po dłuższym kręceniu zalewa świeczki. Poświęciłem komplet nowych, ale bez zmian, nadal problemy. Może ktoś miał podobny problem i jest w stanie coś podpowiedzieć? TPS? Szukać w układzie zapłonowym? Z góry dzięki. Pozdrawiam :)

Czekam na odpowiedź od Brubecka w tej sprawie, czy 2 gatunek to towar bez opakowania sklepowego. Zastanawia mnie jednak fakt, iż w następnej wystawionej aukcji wzmianki o 1 gat. ani w tytule ani w opisie już się nie pojawiły... http://allegro.pl/br...2092810011.html P.S Nie chodzi tutaj o 'zwrot pięniędzy'. Nie będę pisał porównania do posiadanych kominiarek Brubecka (2 sztuki), gdyż odczucia będą subiektywne - moim zdaniem w dotyku są inne w porównaniu do tej, ale ani nie jestem w stanie tego udowodnić, bo są to tylko moje odczucia, ani tym bardziej ukazać tego na zdjęciach. Poza tym, może być to mylące, gdyż jedna jest używana 2 sezony, a druga 1 sezon.

Zapalam czerwone światełko. Tytuł aukcji: BRUBECK KOMINIARKA motor narty góry S/M NÓWKA 1gat W treści aukcji: Zachwycony możliwością zakupu kolejnej rzeczy z Brubeck'a (mam sporo bielizny, zarówno na moto jak i na deskę) po bardzo atrakcyjnej cenie (poprzednie kominiarki kupowałem po 59 zł i po tyle też stoją na Allegro) zakupiłem u powyższego sprzedajacego kominiarkę za 36,99 zł + koszta wysyłki. Niestety moje rozczarowanie nastąpiło dosyć szybko, po rzuceniu okiem na etykietę: Może dla Pana sprzedającego słowo GATUNEK nie jest synonimem słowa JAKOŚĆ? Tego nie wiem, być może. Dla mnie jest. A po coś jednak producent rozróżnia I i II gatunek. Cieszę się, że nie zdecydowałem się na zakup kompletu bielizny po 'super atrakcyjnej cenie'.

Jak w temacie, sprzedam plecak motocyklowy Vanucci, wszystkie szczegóły tutaj: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1990521398 Cena (zimowa) dla forumowicza poza Allegro: 180 zł + wysyłka lub odbiór osobisty (Częstochowa, czasem Ruda Śląska) Oferta 'ważna' do końca roku :) Pozdrawiam

Nie wiem :happy: Może Pegaso :laugh:

Na sprzedaż mój motocykl. Wszystkie szczegóły tutaj: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1770608353 Cena: 14 500 zł do negocjacji Pozdrawiam

wszystkie szczegóły tutaj: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=1662357950 Cena dla forumowicza przy odbiorze osobistym: 499 zł kontakt

Cena na Allegro poszła w dół: 450 zł Dla osoby z forum przy odbiorze osobistym oddam za 400 zł - to jest ostateczna cena. Pozdrawiam

Jak w temacie, szczegóły tutaj: http://allegro.pl/show_item.php?item=1560522312 Cena 499,99 zł. Pozdrawiam

Chyba słabo szukam, ale wydaje mi się, że żadnej z wymienionych opon nie ma w rozmiarach, których potrzebuje. Z drugiej strony 110/90/16 i 130/90/16 są to chyba mało popularne rozmiary w tej chwili... Dzięki, poszukam :lalag:

Dzięki za opinię. To "pewny" sklep? Ceny dużo niższe niż u nas :icon_idea: nawet po doliczeniu kosztów wysyłki w wysokości 20 euro. :flesje: Również dziękuję za opinię. Liczę jeszcze na dodanie od kogoś info na temat zachowania się tych gumek np. na mokrym. Narazie jest 2:0 dla Pirelli :wink: Niestety na Allegro z tego co pokazałeś nie ma nic w moim rozmiarze... :(

Witam! Szukam opon do mojego GPZ (tak wiem, podwoje jego wartość :biggrin: ) Teraz użytkuje właśnie Bridgestone'a BT45, ogólnie trochę nie mam do nich zaufania na mokrym po kilku niezbyt przyjemnych sytuacjach, co do trwałości - bez większych zastrzeżeń. Rozmiary to 110/90/16 przód i 130/90/16 tył Gumy mają być raczej z wyższej półki, coś w miarę uniwersalnego, optymalnego pod kątem zużycia i parametrów. Na tapecie mam trzy modele: - BT 45, którego mam obecnie i chyba wolałbym kupić coś innego - PIRELLI Sport Demon - DUNLOP ARROWMAX GT501 Ceny za komplet kształtują się w okolicach 900-1000 zł. Na netcar.pl - może znajdzie się gdzieś jeszcze taniej? Prosiłbym o jakieś rady, wskazówki co do wyboru (może ktoś zaproponuje coś innego?), ogólnie jestem zielony w temacie opon :wink: Dzięki i pozdrawiam :flesje:

Dzięki za odpowiedzi :flesje: :lalag:

Po dłuższej jeździe trasą z "opadniętym" wskaźnikiem raczej nie ma problemów z utrzymaniem obrotów, ogólnie to ssania używam tylko do pierwszego rozruchu np. rano, chociaż zdarza mu się, że po postoju dwu godzinym wymaga również pociągnęcia dźwigienki. Spalanie benzynki ma jak najbardziej na normalnym poziomie, a świece po wykręceniu - niemal "książkowe" :icon_mrgreen: :flesje: No jakby ktoś opisał moje objawy :clap: Mogę tylko powiedzieć "... mam tak samo jak Ty..." ;) Wszystko się zgadza, punkt za punktem identycznie. Czyli podsumowując: TEN TYP TAK MA?

Nalotu ma maszyna 60kkm, zawsze bezawaryjna :bigrazz: ale nurtuje mnie jeden problem. Otóż zawsze stosunkowo długo (ten typ tak ma?) się nagrzewa. W układzie krąży płyn Motul'a zalany sezon temu. Przed wymianami raczej nie było różnicy. Gorzej wygląda sprawa jadąc w trasie - od startu zatrzymanego, kiedy motocykl ma normalną temperaturę pracy (na wskaźniku) po przejechaniu 2-3 km temperatura zaczyna spadać i wskaźnik prakycznie leży jak w momencie kiedy motocykl jest dopiero co uruchomiony. Zatrzymuję się, dłuższa chwila pracy na wolnych i tempertura powoli wraca na wskaźniku do normalnego położenia. Ruszam i znowu to samo. Kiedy np. wyjeżdżam rano to nawet po 5 kilometrach (i więcej) nie jest w stanie osiągnąć optymalnej temperatury pracy. Obstawiałem więc w takiej sytuacji termostat (cały czas pełny obieg, nie zamyka się) - zakupiłem nowy ordżinal Kawasaki :flesje: i dupa - nadal to samo. Moje zapytanie więc do szanownych zgromadzonych: co może być przyczyną tego stanu? wadliwy czujnik temp.? (mógłby odwalać takie numery?) czy może coś innego, jakieś sugestie? Przewertowałem książkę Haynes'a do mojej maszyny, ale niestety nie znalazłem odpowiedzi, patrzyłem też na podłączenia wszystkich przewodów - tam to chyba nie da się zrobić żadnego miksa? Z góry dzięki. ---------------------------------------------------------------------------------------------- Nikt nic nie podpowie? W zasadzie to można by zmienić z mety czujnik i wtedy badać dalej sprawę, ale kosztuje ponad 2 stówki i nie ma go za bardzo "od ręki". Robiłem jeszcze taką próbę miernikiem elektrycznym z funkcją pomiaru temperatury tylko nie wiem czy może to być wiarygodny wynik - czujnik włożony pomiędzy żeberka chłodnicy, temperatura powoli na wyświetlaczu rosła, doszła gdzieś do 75-80 stopni i włączył się wentylator (?)

W związku ze zmianą sprzętu na stricte turystyczny oferuję na sprzedaż mój motocykl, Kawasaki GPZ 600 R, rok prod. 1990. Używany głównie na dalszych trasach, zwiedził Polskę i trochę Europy. W moim posiadaniu od ponad 5 lat (sprowadzony z Niemiec) zawsze czysty i zadbany, nigdy nie miał żadnej awarii i zawsze dojechał do celu. Jego obecny przebieg to 57 650 km. Posiada turystyczną, wysoką szybę MRA, stelaże robione na zamówienie i komplet org. kufrów Kawasaki (zamykane na kluczyk - zarówno pokrywy jak i mocowanie do stelaża). Wszystkie wymiany robione na bieżąco, na oleju (Motul 4100 10W40) i płynach (chłodniczy Motul, hamulcowy Motul RBF 600) zrobione 2300 km. Technicznie jest w bardzo dobrym stanie. Dodatkowo w ciągu ostatnich 3000 km założony został nowy filtr powietrza, świece NGK, klocki hamulcowe tył (Ferodo), zestaw naprawczy kranika, olej i uszczelniacze w przednim zawieszeniu, nowy org. termostat oraz kompletny zestaw napędowy (łańcuch RK X-ring + zębatki Sunstar). Akumlator użytkowany trzeci sezon, pali na dotyk, zimą przechowywany w domu i regularnie doładowywany. Opony założone w motocyklu to Bridgestone BT45 (DOT 2003). Idealny kompromis pomiędzy zużyciem, a przyczepnością. Myślę, że starczą jeszcze na sporo kilometrów spokojnej jazdy. Ogólnie bez wkładu finansowego, OC i przegląd zrobione do lipca 2011 r. Na przyszły sezon nosiłem się z wymianą klocków hamulcowych z przodu. Co do spalania. W trasie spokojnie mieściłem się w 5 litrach na 100 km. Najniższe spalanie zanotowałem w Czechach (nie była to autostrada) - dwukrotnie powtarzalne 4,15 l/100 km z pasażerką i kuframi ;-) Średnio około 4,5 litra. W mieście ciężko powiedzieć, bo nigdy nie używałem motocykla do codziennej jazdy ani tym bardziej do "dzidowania". Zapraszam na oględziny i jazdę próbną, myślę, że ciężko będzie znaleźć ten model w Polsce w podobnym stanie i z podobnym wyposażeniem. Na wszelkie pytania chętnie odpowiem, kontakt ze mną: 795-795-735 lub [email protected] Zdjęcia: http://picasaweb.google.com/siwicki.m/KawasakiGPZ600R# Cena: 5500 zł do negocjacji.

Kłaniam się w pas, wielkie dzięki za informacje :notworthy:

Przejrzałem temat, ale nie znalazłem interesującego mnie info. Czy ktoś użytkował lub miał styczność z takim oto Garminem? http://www.allegro.pl/item709710597_gps_ga...a_motocykl.html Szukam czegoś raczej na asfalt :) Niestety Rider i Zumo wykraczają trochę poza budżet, który mógłbym przeznaczyć na zakup.

szczegóły tutaj: http://moto.allegro.pl/item706059669_wysok...zja_zobacz.html cena do negocjacji, poza Allegro :lalag:

nie jest to okazja cenowa, ale może kogoś zainteresuje, szczegóły tutaj: http://www.allegro.pl/item665830185_kawasa...aki_zobacz.html

szczegóły tutaj http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=425686880 ze strony forumowiczów mile widziana negocjacja ceny :) w razie czego zapraszam na pw :)

niestety taki jak piszesz, bardziej leży w poziomie :) bo nie ma tam poprostu miejsca dla niego... w dwóch poprzednich trochę "syfu" się nazbierało, w tym obecnym narazie jest czyćiutko, więc zdemontuję i zobaczę czy będzie poprawa ;) dzięki :lalag:

Świece sprawdzane kilkukrotnie, zawsze ich wygląd był "podręcznikowy" :) Fajki, cewki - wszystko było sprawdzane, podmieniane. Dlatego wykluczam to na rzecz układu paliwowego kranik pójdzie jeszcze raz na stół prawdopodobnie, bo coraz bardziej wydaje mi się prawdopodobną przyczyną niedomagań :biggrin: wężyk od podciśnienia w porządku, jest cały i podłączony. dzięki za podpowiedzi, będę walczył z niedomaganiami mojego "emeryta" :rolleyes: pozdrawiam!

nie masz "szklanego oczka" do sprawdzenia poziomu oleju? widać je na zdjęciu poniżej, nad owiewką. http://w2.bikepics.com/pics/2007/08/04/bik...983572-full.jpg mam serwisówke Haynes'a do GPZ (w formie książkowej :icon_question: ), więc jakbyś chciał coś konkretnego to pisz - zeskanuję