majkelpl

Jest. Bylem i sprawdzilem osobiscie. 15-16 wrzesnia.

Ja mam dwa meldunki a tylko angielskie prawo jazdy. Jak mnpie kontroluja to daje im polski dowod i angielskie rawko i najierw jest zdziwko a potem przepraszaja i mowia ze oke. Nikt nikogo nie bedzie scigal z urzedu bo to bez sensu. Dzieki temu nie lapie punkow karnych za wykroczenia. Dziekuje, Amen.

No nikt nie mowil ze auto to tania zabawka .... A jesli robia to dokladnie tak samo to wiadomo ze nie :icon_mrgreen:

Ale ekologia ze ... ku*wa jego mac !!!!! Pieknie :banghead: No i ciekawe ile trzeba suszyc taki filter po takim myciu ... Jak dla mnie metody Pana Juzia z garazu.

Na scigach i pseudo sportach tak, ale na turystykach nie. To sa wlasnie sprzety do dlugich tras i sa mega wygodne, ale .... jak chcesz cruisera bo Ci sie podoba to spoko dasz rade. Trasy typu Chorwacja, Grecja, Hiszpania robi sie bez problemu. Dalej i tak na kazdym jest malo wygodnie

No czy dasz rade wlasnie opanowac ciezka maszyne. A wyglad i wygoda ida w parze bo jak siadziesz na Virago 535 lub malego Draga to tez pojedziesz ale bedziesz wygladal jak na komarku :biggrin: A wygodnie Ci bedzie na motocyklu gdzie wyciagniesz daleko nogi, usadowisz sie dobrze na kanapie i dlugimi rekoma swobodnie bedziesz kierowal ... Te parametry spelniaja tylko duze motocykle, ciezkie i o duzej pojemnosci, wiec ..... trzeba je "ogarnac"

To generalnie bedzie ciezko bos wielki chlop i na kazdym bedziesz wygladal jak na psie. Ile jeszcze wazysz i czy dasz rade np. z Dragiem 1100 bo to miniumum jak dla Ciebie .... Mozesz szukac Wild Stara 1600/1700, Vulkana ale to 12 kola bedzie cienko.

No dobra to odpowiadam wspolnie w tym poscie ... Nie, dzieje sie bardzo zadko w sumie drugi raz mi sie to stalo. Kolega mechanik kupowal mi auto, sprawdzil przed kupnem, potem zrobil rozrzad i jazda probna po i byl zachwycony. Ja zadko jezdze i dosyc ekonomicznie ale wiem ze czasami trzeba "przedmuchac" turbo i mu daje buta. Auto to Seat Toledo z silnikiem 1,9 tdi 110 koni Nie wlacza sie zaden tryb awaryjny, nie pala sie zadne kontrolki ... auto normalnie jedzie, wkreca sie pieknie na obroty. Potem jade spokojnie i jak znowu chce mu depnac to juz sie dusi i zatrzymuje na 3, 5 tysiaca ..... Odpuszczam mu wiec i jade spokojnie a za , powiedzmy 5-6 km znowu mu buta i ... wszystko jest oke. Odpala idealnie, nie kopci, nie szarpie na biegach .... Auto chodzi idealnie. Dlatego nie wiem co sie dzieje i czy to jakies chwilowe problemy wlasnie z trurbina, paliwem lub ..... atakiem stonki :biggrin: A dla NItomena .. ciagnie od dolu ale czasami trzeba mu dac w pizdeczke aby "odmulic" fure. I wtedy tak do 5 tysi go pociagne. To wszystko. Amen i dzieki za porady.

To teraz pytanie do fachowcow od tdi .... Co to za objaw jak nagle jak sie depnie buta to nie wkreca sie na obroty, turbina sie nie zalacza i auto jest "mulowate" .... Idzie do 3,5 i koniec. Ale wczesniej wszystko bylo pieknie, szlo idealnie 4,5 tysiecy, wciska w fotel i slychac zalaczenie sie sprezarki ..... Pozniej tez jest wszystko oke .... Takie dziwne cos ktore powstaje nie wiadomo skad :biggrin:

No to jak na tradycje przystalo .... trzeba NIE byc :biggrin:

No to ja podjade do Ciebie ze swoim :icon_mrgreen:

Ba, malo tego ..... motocyklem tam podjade, wtedy bedzie szacun na Turnusie :biggrin:

No bo to filja Ciechocinka jest .... Spoko, jakies ryczace czterdziestki moze tez bendom :biggrin:

A tego to nie cwiczylem jeszcze .... Tak samo jak zmiany biegow bez sprzegla :icon_mrgreen:

Dziekuje, postoje :icon_mrgreen: Maciek niby WLKa pojechal i dawal rade, ale ja to slabej postury jestem :biggrin:

Glownie mi chodzi o drogi. Reszta to jak najbardziej oke, wrecz ciagnie mnie na wschod, ale Widkiem wjechac gdzies w szuter czy podrzedne drogi i walka o zycie.

No nie, bez przesady :biggrin: 1500 i 5 bieg .... No i czasami trzeba mu dac w pizde tak do 5000 aby turbinka zaskoczyla i troszke popracowala. Ano tak wyszlo .... Auta uzywam aby do starszych na Kabaty dojechac a tak to metro lub z buta :biggrin:

To chyba ja poczekam jeszcze kilka lat zanim ta ruletka nie zmieni sie w zachodnia normalnosc :icon_mrgreen: Jak na razie wiec w dalszym ciagu preferowane beda kierunki zachodniej Europy :crossy:

Oj tam pierdolita. Ja od lutego tego roku zrobilem autkiem ... 800 km z predkosciami 50-80km/h :icon_mrgreen: Spalanie minimalne, zero jakis innych dodatkowych kosztow .... dla mnie zajebiscie ekonomiczne auto :icon_razz:

Wazne aby w rame wszedl i zmiescil sie pod bakiem ... Gabaryty takie same a kable , moduly zamieniasz i jest git. ( wszystko jest w tych samych miejscach co w 1600 )

No ze spalanie male to juz pisalem .... Cieszy mnie ten smochod i nie narzekam poki co na tego diesla ... Ogladalem wczoraj tvn turbo i zakup kontrolowany i mieli tam kilka aut z silnikami 1,9 tdi i wszyscy je zachwalali Przebiegi rzedu 300 000 to podobno normalka :biggrin:

Tylko o 12. 20 bo teraz jakis tenis jest :icon_mrgreen:

Pisalem ze cus podobnego ale czy mam ??? Moze i nie mam czyli .... mniejsze koszty :icon_mrgreen:

Oj tam .... Majkel nie da rady ??? :icon_razz:

Aaaaaaa no chyba ze w celach leczniczych :biggrin: