majkelpl

To Ty tam pracujesz ??? :eek: Tyle lat czlowiek mial pod nosem ten salon .... No ale moze z moim Dzikusem Cie nawiedze, bo to moje stare rejony :buttrock: No jesli Ty w Szkocji balujesz to ja ............. dokladnie na przeciwko Ciebie na samym dole UK, kolo Southampton :) :) Ale dzieki :(

te, zegarek, chcesz w ucho ??? :icon_razz: A co ma piernik do wiatraka ??? Pisalem o japonii a nie o British bike :icon_mrgreen: wiec .... nie pchaj sie miedzy wodke a zakaske jak starsi dyskutuja :clap:

A co Cie nie pasuje w tych sakwach ??? :bigrazz: Gruba skora, porzadne zapiecia, dosyc duze, wiec .... :icon_mrgreen:

Powitac Kinge :clap: :notworthy: to tak na poczatek, to po pierwsze. Po drugie .... jestem tam zarejestrowany, ale tam glownie londzynczycy sie umawiaja i udzialaja, bo jakos forum zwiazane jest z Ace Cafe. Po trzcie ............. nawiazujac do Twojego nicka ..... tam to tylko myszy buszuja :icon_mrgreen: Tu jest FORUM MOTOCYKLISTOW, gdzie oprocz temetu angielskiego, pisujemy w innych dzialach :lalag: Howk !!! Moze Ci sie cos pomylilo ??? :eek: Nie 510 a ......... 10 mil zrobiles ??? :icon_mrgreen: Dookola komina to i tak Ci duzo wyszlo :crossy: ps. To nie Harry aby cieknal, tylko dobra, stara japonia :buttrock:

Ale napisalem,łosiu, ze wezme 2 osoby a nie co bede mial w samochodzie !!!! :banghead: Pasic trzeba i tyle :biggrin: Idz se na tym swoim wynalazku pojezdzic :flesje: To moze Ci nowy motocykl przywiezc ??? :flesje: Taki lepszy, znaczy sie ..... Oooooooooooo bede mial ............. Drag Star 650 :clap:

A nie chcesz zaszalec i pojsc na calosc ??? Wildka 1600 ??? :biggrin: :clap:

No, mozna jeszcze mysklec o Vulkanie 900 i tez PONIZEJ litra ;) A pieknie w trasie chodzi i ladnie wyglada :)

To moze jednak sie zdecydujesz na Draga 650 :) I juz odejda Ci te dodatkowe koszta zwiazane z ubieraniem, bo praktycznie wszystko w nim jest ;)

Ja tez na to licze bo w UK sie nie odzywa a potrzebuje go jeszcze jako eksperta od Wild Stara :)

A ja ponownie zapytowywuje towarzystwo czy : Jest ktos chetny do samochodu w dniu 16 lipca do Polski i powrot 14 sierpnia ??? :bigrazz: 2 osoby chetnie wezme ;) Klima, ABS, GPS, full wypas fura :)

A czemu ja mam sasiada "harleyowca" ktory ma nowke sztuke Harego sciagnieta specjalnie z USA ( czekal 6 miesiecy ) i jezdzi nim tylko od swieta ??? :banghead: :eek: A tak to wiekszosc czasu pucuje go i z powrotem do garazu ??? :icon_mrgreen: Bo to Anglia jest i bardzo bardzo dziwne spoleczenstwo ......

Dokladnie to lub .............. masz odwrotnie zalozone rurki w kraniku w srodku baku :icon_exclaim: ps. Nie potrzebnie zakladasz nowy temat jak TU dostaniesz kazda potrzebna informacje :biggrin: ;)

Ja to bym ruszyl juz w piatek przed poludniem i wolnym, spacerowym tempem jechal na Mazury :icon_exclaim: Po drodze mozemy cos jeszcze zobaczyc, pozwiedzac ;) Taka moja sugestja, choc pewnie ktos jeszcze w piatek moze pracowac A czemu myslisz juz w czwartek smignac ??? :biggrin:

Nikt Cie do tego nie zmusza a i ja nie planuje zostac tu na stale bo mozna z tymi debilami oszalec !!!! Nie, bo Angole kase maja i stac ich na utrzymanie 20-25 letniego samochodu a takich tez jest bardzo duzo w nienegannym stanie. Zwyczajnie dbanie o srodowisko i bezpieczenstwo ;) No i fakt iz jakby taka plama oleju byla na jezdni i zarzad drog jej nie posprzata, poszkodowany wytacza proces i ma sprawe wygrana i kupe kasy w kieszeni :icon_exclaim: ps. A nowa bryke to sie kupuje co dwa-trzy lata a nie 10 !!!

Dokladnie chcialem to napisac, bo jak zmienialem kranik w swoim Dragu ( 24 funtow ) to wlasnie byly pozamienieniane rurki !!! :icon_exclaim:

No prosze bardzo !!!! Samotne Amazonki na swych wspanialych rumakach ... To mi sie podoba !!! :biggrin: Tak trzymac dziewczyny :icon_exclaim:

No ja jestem jak najbardziej za , jednakze tylko dostosuje sie do ustalonych juz dzialan :icon_eek: Ze spaniem to mozna tak ze kazdy bedzie mial namiot i gdzies na polu namiotowym, co ??? Moze wlasnie ktos ma juz jakies doswiadczenia i wie co i jak ??? :wink: ;)

Znaczy sie ze jakbym chcial ten motocykl, swoj, zarejestrowac w Polsce to musza spisac " fikcyjna" umowe z nazwieskiem kolesia co mi sprzedal motor ??? ;) Dziwna ta Polska .... Jak NIE MA umowy to powinni to zaakceptowac :biggrin:

Gorzej jak dziadek powie ze sie rozgladal, ale " pewnie ten motur strasznie szybko, Panie, jechal i go nie bylo widac " a swiadek doda ze nie jest w stanie ocenic z jaka predkoscia jechal poszkodowany :rolleyes:

Dokladnie kolego !!!! Trafiles w samo sedno tematu. Na przykladzie z UK ... Jak oddajesz pojazd na przeglad to nie jest to stempelek w dowodzie za sprawdzenie hamulcow i swiatel, tylko ... sprawdza Ci dokladnie CALY pojazd a jak cus nie teges to wymieniaja :rolleyes: Do mnie ostatnio zadzwwonili z serwisu mowiac ..... wycieraczki Panu troche kiepsko zbieraja, mamy wymienic ??? :banghead: Dlatego gesto czesto pojazdy starsze niz 10 sa oddawane przez wlascicieli na zlom, bo zrobienie w nich przegladu i dopuszczenie do ruchu wiaze sie np. z naprawa silnika i kosztami czesto przewyzszajacymi wartosc pojazdu :clap: Tak w UK wzieli sie na sposob pozbycia sie zlomow, trucicieli, cieknacych pojazdow, kladac nacisk na bezpieczenstwo. Nie ma tu ze dasz pare funtow wiecej i Ci wypuszcza cieknacy pojazd z warsztatu. Dlatego wyjezdzajac na ulice jestem PEWIEN ze nie trafie na plame oleju, wlakacy sie ciagnik lub kopcaca ciezarowke .... No chyba ze jakas wlasnie z Polski przyjechala ;)

Dziwne jest rowniez to iz .... Na zachodzie :buttrock: rowniez jezdza 10, 15 i 25 letnie motocykle i samochody a na ulicy NIE zobaczysz plamki oleju. Czasami na parkingu gdzie pojazd dlugo stoi, ale na ulicy gdzie odbywa sie normalny ruch ??? :eek: Never, ever !!!! :buttrock: :icon_razz: ps. I jest na to bardzo prosta odpowiedz, ale niestety malo realna i wykonalna w polskiej rzeczywistosci ....

A co Ty wiesz na temat brudnego motocykla ??? :eek: Caly czas swojego non stop picujesz i tylko pylki kurzu Ci pozostaja :buttrock: No moze po trasce do Polski masz troche brudniejszy .... :icon_razz:

Jak sam wiesz w UK nie masz umowy kupna-sprzedazy, tylko wypelniasz V5C z Twoimi danymi i odsylasz do DVLA a potem przychodzi nowy V5C juz z Twoim nazwiskiem jako wlasciciela i to wszystko. Ja kupowalem juz trzy motocykle i ZADNEJ umowy nie spisujesz, tylko wypelniasz V5C. To o jakiej starej umowie piszesz ??? :)

Takie puste strony ??? ;) No skoro Wydzial Komunikacji tak chce ..... :) Ja napisalem wg. wiedzy w UK :icon_eek:

Dokladnie pola " new keeper" Imie nazwisko, data urodzenia, adres, kod pocztowy, data sprzedazy pojazdu :) Podpis Twoj w pozycji 8 i podpis sprzedajacego.