majkelpl

Dlatego to forum trzyma mnie przy zyciu i napawa optymizmem :icon_mrgreen: :buttrock: Daje szanse na jakas przyszlosc :lalag: Aaaaaaaaaaaaaa co tam one za wesole beda :lapad: Mimo wszystko ........... dzieki :buttrock:

Taaaaaaaaak nap**dalali mnie kablem od prodiza 3 razy dziennie przez 15 lat :icon_mrgreen: No coz ..... moj wrodzony pesymizm pozwala mi optymistycznie patrzec w przyszlosc :buttrock: :clap:

To taki dobrze wyrzezbiony miesien ? :icon_razz: :icon_mrgreen:

Ale to sa przykazania dla frendzlarzy i chromiarzy :eek: :icon_mrgreen: Przecinakom to trzeba .......... dlugich prostych :crossy:

I chyba tak zostanie :clap: :icon_mrgreen:

7. jazda bez kaskow :buttrock: :crossy:

A skad takie cus ??? :eek: Foty to moze nia, ale opisze to co mam przed oczami :icon_mrgreen: Gniazdo zapalniczki z ktorego na koncu wychodzi kabelek. Ten z kolei jest zakonczony, taka jakby plastikowa szybkozlaczka w ktorej sa dwa otworki na kabelki. Pewnie + i -. Tylko teraz pytanie .... czy fabryka przewidziala mozliwosc takiego podpiecia zapalniczki i wyprowadzila gdzies dwa luzne kable ? :eek: W opisie byl rysunek i pisalo ze to sie podlacza POD siedzeniem kierowcy, tylko .... do czego ? Czy mam sobie sam zrobic mini "instalacje", czyli poprowadzic od aku, poprzez bezpiecznik przewody i je wpiac w to "urzadzenie: ? Cholera, czort wie .....

Dokladnie :crossy: :buttrock: I nie przejmuj sie zgryzliwymi tetrykami i plastikowymi, litrowymi pseudo stuntowcami czy jak ich tam zwa :icon_razz: :icon_mrgreen: Bo wiesz ............. porzadny motur to dopiero od 1000 cc sie zaczyna :icon_mrgreen: :crossy:

Panowie, mam pytanie odnosnie instalacji .... :notworthy: Zakupilem na ebayu jeszcze w UK, niby dedykowane gniazdo zapalniczki z taka koncowka jak sie wpina kable do kompa. W opisie bylo napisane ze w wildku jest jakies juz specjalnie przygotowane wolne lacze do wpiecia takiego kabelka gdzies podobno pod siedzeniem kierowcy :eek: Szukalem ale ..... nie znalazlem :eek: Czy ktos z szanownych kolegow spotkal sie z czyms takim ? Z luznym kablem gotowym do wetkniecia takiego ustrojstwa ? :buttrock: Jesli nie, to gdzie mozna podpiac sie z taka wtyczka ? Moze gdzies w okolicach bocznych puszek ? Warto miec takie gniazdko na dalsze wypady :crossy:

To co franekfilm juz napisal .... jesli zdeklarujecie sie ze wypozyczony sprzet bedziecie chcieli odkupic po wycieczce, to wypozyczaja go wam za 1$ dziennnie :icon_mrgreen: Takiego Harrego kupuje sie wtedy od nich za 5-6 tysiecy $ i przywozi do Polski jako moto dla siebie lub do sprzedazy :crossy:

Za Draga 1100 ? :eek: Za taka kase to mozna wildka juz kupic :crossy: : http://www.allegro.pl/item499273750_yamaha..._star_2003.html

Takich tematow jest w archiwum kilka i tam sie wypowiadamy i odpowiadamy ciagle na te same pytania :buttrock: :clap:

To chyba Ci to zajelo z miesiac czasu, co ? :eek: Salonow jest chyba do bolu, czy tez miales jakies konkretne wybrane ? :crossy:

No wlasnie :clap: Znajomy teren czyli .... Gizycko 2008 :crossy:

No to ciekawe :eek: Przy nas wlasnie jak jechalismy grupa motocykli, policaje zatrzymali kolege co mial mniejsza tablice i dostal 40 funciakow ............. + 3 punkty :crossy:

Ale chyba pomyliles motocykle, co ? :eek: Zimowa cena ............. ech ludzie :banghead:

Mialem to samo jazda z kumplem do Ace Cafe. Wymienilismy spojrzenia i ............. rura po skrajnym, asfaltowym, zajebiscie rownym pasie awaryjnym :crossy: Ile zesmy ujechali ? Kilometr :icon_mrgreen: Nie wiadomo skad, dlaczego, jakby z pod ziemi ..... gud myrning, drajwing lajsens pliss :banghead: Na szczescie zesmy durnia wycieli ze Polacy i nie wiemy ze nie wolno po tym pasie ... :buttrock: Ot taki sobie z zycia wziety przyklad :clap:

Tzn. jak czesto ? :eek: Raz na 1000 przypadkow ? :icon_mrgreen: Czy jeszcze rzadziej ....

To chyba nie Ty ? :icon_razz: Chyba te wyrywane panny sie schylaja, co ? :icon_mrgreen: Nie panstwo mysli, tylko panstwo skutecznie egzekwuje nalozone nakazy a nie jak u nas :banghead: Tam nikt sie nie zastanawia po co jest 40 mph, skoro mozna zapie**alac 100 :icon_mrgreen: Jest 40 to jade 39, bo mandat karny = 3 punkty + 60 funciakow. I to razy 3 = utrata prawka :crossy:

Sa, sa bo np. przejazd 30 mph tam gdzie MOZNA szybciej wg. polskich "kierowcow" :icon_mrgreen: Tylko jest jeden bardzo wazny czynnik odstraszajacy od lamania przepisow a mianowicie .... wysokie mandaty i punkty za wykroczenie w ilosci 3. A na rok mozna miec 9 i wszystko w temacie :lalag: :notworthy: Juz nie pisze ani nie bede wspominal o kulturze jazdy Anglikow czy kierowcow z "cywilizowanych" krajow posiadajacych mocno rozbudowana siec autostrad, bezkolizyjnych zjazdow, rond, czy drog o dobrej nawierzchni :clap: Niby taka oczywista oczywistosc :icon_mrgreen: a jak odlegla do polskiej rzeczywistosci :banghead:

Da sie, da :icon_mrgreen: :buttrock: Spoko na Pulawskiej od Piaseczna do Warszawy tak nawet do 140 :crossy: I to nie przecinakiem, tylko zwyklym, powolnym, "dziadkowatym" wildkiem :notworthy:

Na ebayu angielskim i USA sa takie diody ktorymi oplatasz silnik i cale moto jak chcesz. Instrukcja montazu prosta jak drut i po sprawie :lalag: :buttrock: Moze i na allegro tez sa ? :eek:

Kurna, spisujesz umowe z danych widniejacych na angielskich kwitach, podpsujesz sie z goscia i juz po sprawie :buttrock: :icon_mrgreen: Ja tak mialem w skarbowym, bo pani pytala sie gdzie umowa k-s ... Chwileczke powiedzialem, wyszedlem na korytarz i zaraz przynioslem :lalag: :clap:

Na trzezwo to by mu chyba tylko ............. robotki reczne zostaly :buttrock: Jak zwykle wlazisz tam gdzie Cie nikt nie pragnie :icon_mrgreen:

Nie dales sie zrobic, ale pani w okienku byla upierdliwa i zapytala gdzie reszta tlumaczenia ... Wiec ja grzecznie ja pytam: po ch*j pani reszta skoro tam nic nie ma waznego ani potrzebnego do rejetracji ? A ona mi na to ze .... zgodnie z przepisami itd. :banghead: No to ja myk do tlumacza i pytam go: o co kaman ? A on mi na to ze . rzeczywiscie zgodnie z przepisami MUSZA tlumaczyc CALY dokument, ale normalnie NIKT tego nie zada :banghead: wiec tlumacza tylko jedna strone :buttrock: Widocznei trafilem na upierdliwa urzedniczke, ktora powiedziala mi ze ..... Pan Starosta zyczy sobie aby zagraniczny dokument byl CALY przetlumaczony, zgodnie z przepisami .... :icon_mrgreen: Wiesz, wyzej dupy nie podskoczysz...