Jak popatrzyłem na tą przeróbkę rur od spodu to odrazu zastanowiło mnie jak bardzo spaliny muszą się "dusić" jeśli jedna rura została ucięta i zaślepiona 3-4 cm od miejsca gdzie się rozchodzą. Czyli spaliny wpadają tam i burzą cały strumień wydechowy. To już na bank nie jest dobre. Zastanawiam się tylko czy w nowoczesnych konstrukcjach wydechy 4w1 stały się modą, efektem stylistycznym który wymusił taką konstrukcję. Raczej zawsze byłem zdania że nie należy poprawiać konstruktorów fabrycznych. W końcu wymyślili to tak a nie inaczej dlatego żeby kultura pracy silnika była wysoka. Gdyby zastosować wolne wydechy to co trzeba by zrobić żeby je wygłuszyć? Czy to w ogóle możliwe? (...) padło pytanie ogólne o CBR 1000F więc odpowiadam. motocykl jest naprawdę bardzo dobry i dobrze wykonany, nie mówię tak dlatego że mam taki a nie inny, oblatałem kilka sprzętów ale ten naprawdę jest super, generalnie to odbieram tą konstrukcję jako typowo sportowego-turystyka, niestety ja nie mam tyle czasu i możliwości pojechać gdzieś dalej, moje trasy to max. 100km za jednym razem, głównie używam motocykla na dojazdy do pracy przez centrum zatłoczonego miasta i nie ma z tym problemu nawet przy tej wadze. Waga-> to pierwsze co się czuje przy pierwszym podejściu, miałem GSX-R 1100W, chyba podobnej wagi co CBR 1000F, niestety musiałem sprzedać z powodów finansowych, a pewnie bym nim jeździł do dziś. Dla kogoś kto jeździł dużo waga 250kg nie sprawi większego kłopotu. Moc-> 135KM naprawdę moc jest odczuwalna i trzeba zaznaczyć że przełożenia skrzyni biegów (6biegów) są bardzo dobrze pomyślane, moc równo rozłożnona na wszystkich biegach, także trudno czasem się połapać jaki bieg jest zapięty (szczególnie czy to jest 4 czy 5ty bieg) Osiągi-> w instrukcji widziałem że Vmax to 230km/h jest to bzdura - chyba że podają jakąś prędkość podróżną, przy której nie zgubi się pasażera :) Bez problemu dociąga się do 280km/h mając zapas pod manetką. Szybciej nie jechałem, motocykl mam z wyciekiem oleju i do wymiany łańcuszek rozrządu. Spalanie-> tu sytuacja jest bardzo różna, na trasie 6litrów można osiągnąć, max.zużycie 10litrów/100km przy pałowaniu na maxa w cyklu miejskim i na trasie jadąc ostro, generalnie wszystko zależy od stylu jazdy, komfort i wrażenia z jazdy-> pozycja jest wygodna, wyższa niż na typowym ścigaczu, nie męczy absolutnie, owiewki wykonane tak że powietrze nie zmiata kierowcy z motocykla, kanapa szeroka wygodna, pasażer zadowolony. Ogólnie rzecz ujmując to dobry motocykl, trochę toporny ma design jak na dzisiejsze czasy, ale można to zmienić, w końcu to tylko plastiki. Właśnie taki mam zamiar w zimie. Ale zastanawiam się czy użyć gotowych plastików z innego modelu Hondy czy robić to samemu z włókna szklanego i żywicy. Może kotoś coś takiego ćwiczył? Można założyć szerokie koło co uczynił poprzedni właściciel. Moja CBR jest mocno zdezelowana, w zasadzie nie ma zaczepu plastików który by był cały. Ktoś nieudolnie go polakierował. Dlatego będę chciał wizualnie go zmienić i odmłodzić.