Witam ponownie :) Cóż pisać .... stara miłość nie rdzewieje .... to już 9 lat od chwili kiedy miałem pierwszą X11 :) Potem kredyt na mieszkanie i takie tam - życie - sprzedałem moją czarnulę :( Potem zabytki, różne 2 koła, 3 koła ( obecnie z dość dużą mocą :tongue: ) ale jednak ciągle w tyle głowy były wspomnienia kilkudziesięciu tysięcy kilometrów przejechanych X-em... Ciągle mnie to męczyło - no i jest X11 nr 2 - wymaga trochę pracy ale cóż - tego się nie boję Witam Ponownie