marcysiek

Witajcie....zabrakło mnie parę chwil na forum , a tu już temat wypadu na Wschód się mocno rozwinął. Jak się nic nie popieprzy to major Zdolnegośląska też do Was dołączy, może z majorową...Teraz tylko motorek musze kupić bo oflagowana Virażka z czerwcowej wyprawy na Ukrainę poszła do ludzi... tylko flagi zostały....

Widze, że po moja nieobecność się tu jaja robi z mojej osoby....o Wy niewdzięcznicy....już jestem na miejscu i chusteczkę oczywiścia mam ze sobą....niedługo się policzymy..... A nocleg bedziecie mieć w kanciapie u Wiedżmina (tej za ogniskiem....) na gołej podłodze....

Oj szkoda, że nie będziemy mogli przybyć na spotkanko.....ale mam ochotę zobaczyć Wasze mordki smakosze....i chyba dopiero w lutym....ale bedzie gaz.....hahaha

Witojcie!!!! melduje się ponownie wśród żywych po długiej nieobecności....Oczywiście potwierdzam wyjazd z Basią, szkoda, że nie będziemy mogli być na wczesniejszej imprezie....ufff pótora miesiąca pod opieka słuzby zdrowia....to trzeba mieć zdrowie....hahaha....

Kletniaki zyczona z okazji świąt bożonarodzeniowych oraz serdeczne życzenia noworoczne....dorwałem się do kompa i macie ode mnie pozdrowionka z objęć służby zdrowia....Po Nowym Roku parę szczegółów dotyczących spotkania w Kletnie.

Zyje....hahahaha....Pielęgniarki są uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu...........................

Szkoda, że nie mogłem być, dopiero po Nowym Roku opuszczam szpital. Rzuć hasło o następnym spotkanku.....

Jestem za, ale na razie jestem w łapach słuzby zdrowia....odezwę się po powrocie na wolność...

Witajcie...jestem teraz pod opieka słuzby zdrowia i bez dostępu do neta.Widze, że temat sie rozwija... Powitac wszystkich starych i nowicjuszy w tym watku....Po Nowym Roku, kiedy już się wyrwę na wolność, opiszę szczegółowo sprawę noclegów (to dla świeżaków w temacie Kletna)....Stworzy sie listę i bedzie git....Kijuk cóś nie odpowiada, jak tam temat znaczków....?rzuć jakieś hasło, cena itp itd....Twoj projekt znaczka wg mnie jest OK....

Witaj Bartic banito....moze teraz Ci się uda...Jeżdzisz jeszcze coś, czy już całkiem się zagubiłes zagramanicą?... No są takie plany co by z Kletna na Częstochowę pociąć, ale czy to się uda....? hahaha....może...?

Ale z jajecznicą, bo juz zamówina.....

Daro czy to nie ty ujeżdżasz niegdysiejszą Viróweczkę Hamira? Spotkanie Virago istotnie poniżej....

A co całą zime nie bedziesz zagladał do motorka....?a popieścić troszkę i dopucowac co kilka dni... żadna rdza nie weźmie....hahaha....

Widzę, ze trzon grupy już zadeklarował swój udział i lista chętnych się tworzy. Po Nowym Roku rzucę hasło o konkretach spotkania....

Zrób rozpoznanie ile by to kosztowało i jakiś projekt, ale bez zbytniej demokracji, pewne sprawy trzeba narzucić....MUSIMY!!!!! tym razem mieć znaczki. Pewne.... Nie wiem jak będzie tu z noclegami, bo jest nowy właściciel. Temat ruszymy po nowym roku. Ale jakby co to macie zaklepane.... Was nawet nie pytam....chyba zarezerwujemy tradycyjnie przy kominku (Janową Chatę)....?

Ok Viragowcy, posiadacze i miłośnicy....Ustaliłem termin rozpoczęcia sezonu dla milośników Virago w Kletnie w "Bikre's Chojce" na 18-20.04.2008r. Szykować wolne, urlopy, kasę....o szczegółach poinformuję po Nowym Roku. Noclegi tradycyjnie przeze mnie....nie wiem jak będzie z noclegami przy knajpie, bo Wiedzimin od grudnia opuszcza swoja chałupę....ale o tym poinformuje Was w styczniu 2008r....

A co to za serwer...Jarkowy? bo u mnie cos nie moge otworzyć....

Kletno w tym roku nie wypaliło na Sylwka, ale sa już wstępne przymiarki odnosnie terminu spotkania Viragowców na wiosnę (choć lepiej było by powiedziec byłych Viragowców, a coraz bardziej sympatków...)Niedługo rzucę osobny temat jak się z Wojtkiem z Kletna konkretnie dogadam....

Fot nie budiet, nie nadaja sie do publikacji nawet po ocenzurowaniu.....

Gacie zostaną wystawione na licytację....

Gratuluje zakupu....niech Ci służy wiernie....Tez mam perę namiarów na motorki i powoli się rozglądam....do wiosny sie kupi...

Ja dopiero teraz melduje powrót z imprezy, bylo parę przygód po drodze łącznie z awaria auta, ale juz stoi u mechaniora....Dopiero ok. 21.00 byliśmy w domu... Dzięki za udana imprezkę, jeszcze raz uzyskałem potwierdzenie, że z Wami balangi sa najlepsze....i do odcinki....najgorzej było w sobotę....uuuuuuuuuuu...... :flesje: :lapad: :lapad:

Ja jeszcze nie zmieniłem....cóż zrobić, może jakoś się prześmignę....Ok. 14-15 startuję....do zobaczenia....

Do wiosny sprzęcior będzie....spoko.... Daj cynka czy kupiłeś i co....szkoda, ze dziś śmigamy całą ekpią do Czech bo moglibyśmy sie spotkać i pooglądać ewentualnie nowy nabytek, ale co sie odwlecze to nie uciecze....

Szkod Unek, że sie nie zapisałes na wycieczkę....są zacne zapasy cytrynówki.....hahaha