Zuzka

Dzisiaj około godziny 18 w Katowicach na skrzyżowaniu ulicy Damrota z Krasińskiego/Wojewódzką widziałam rozwaloną żółtą hondę (ciężko stwierdzić dokładnie, jaką). Prawdopodobnie zderzenie z samochodem. Czy ktoś wiec coś więcej? :icon_eek:

Chyba im więcej się o tym słyszy, tym mniej się tym przejmuje.

Decyzji jeszcze nie podjęłam, ale na szczęście jestem już nieco bardziej pozbierana, niż wczoraj. Dzięki.

Właśnie dowiedziałam się, że moja koleżanka miała wczoraj wypadek samochodowy w okolicach Rypina. Teraz wiem tylko, że usiłując nie potrącić motocyklisty, który jakoś wjechał na jej pas (podejrzewam, że wyprzedając) uderzyła w drzewo, a potem przytomność odzyskała dopiero w szpitalu, ze złamaną ręką i nogą, w oczekiwaniu na operację. Jest wiolonczelistką i miała mieć ważny koncert za 2 tygodnie, którego jednak nie zagra... Ogromne szczęście, że przeżyła i szybko otrzymała pomoc. Nie wiem, co z motocyklistą. Czy ktoś słyszał o tym wypadku? Nie wiedziałam w jakim dziale to umieścić... Jest mi po prostu przeraźliwie smutno. Ironia losu, że jutro miałam podjąć decyzję o kupnie motocykla...

Tak, baby są dziwne :icon_question: A, właśnie - może ktoś mi wyjaśni, dlaczego właściwie motocykle enduro sa takie wysokie...? PS. Pozdrawiam założycielkę tematu - z zawrotnej wysokości prawie 1,57 w kapciach ;)

TAK, "opłaca się" i warto jeździć z Ząbek, co osobiście potwierdzam! :) Przy czym jeździć to jeździć, a wstawać o szatańskich godzinach, żeby z tej przepięknej wioski dojechać... zresztą, nieważne :cool: Warto zdecydowanie. i TAK, po 20 godzinach można zdać egzamin państwowy. ps. Tomku - widzę, że rozwinąłeś swój podpis... :biggrin:

Oj, chyba więcej niz połowa nie kuma... Stare i było, ale naprawdę podoba mi się TAKA organizacja ruchu :crossy: http://www.myvideo.de/watch/54913

Jak wszyscy pójdą pole orać :biggrin:

a najprościej - http://www.kierowca.pwpw.pl

Tak ogólnie chodzi o to, że rogówka jest krzywa i promienie świetlne przechodzą przez nią niestandardowo :buttrock: Przy krótko/dalekowzroczności obraz powstaje za daleko lub za blisko (=> jest niewyraźny), astygmatyzm powoduje, że różne promienie tworzące obraz skupiaja się w różnych miejscach(=> obraz zniekształcony). Mniej więcej.

Różnią się komfortem noszenia, ale czasem ta różnica może być na plus :lalag: Na pewno zależy to od firmy, materiałów i wielu innych rzeczy, na których się dokładnie nie znam :cool: Faktem jest, że na rynku wciąż pojawia się coś nowego i soczewki "astygmatyczne" mogą okazać się o wiele wygodniejsze i milsze w noszeniu nawet od jednodniowych "zwyczajnych", uznawanych ponoć za najmniej uczulające i odpowiednie dla każdego... Co do utrzymywania odpowiedniego kąta soczewki przeznaczonej dla osoby z astygmatyzmem - nie ma z tym za bardzo problemu, soczewka położona na oku sama ten kąt po krótkim czasie "znajduje" a także utrzymuje, zaleca się tylko trzymać ją przy zakładaniu w określony sposób ułożoną, ale prawdopodobnie nawet bez specjalnego przymierzania się do tego po paru mrugnięciach leżałaby sama z siebie tak, jak trzeba. Pozdrawiam.

Ok, jak porządki to porządki. To ja się w takim razie powtórzę (chyba mogę...?) i proszę o usunięcie założonego wcześniej tematu. Wczoraj o godzinie 14 miałam egzamin praktyczny na prawo jazdy kat. A; mimo pieszych zdradziecko czających się przy przejściu, by wkroczyć na nie w najmniej odpowiednim momencie, mimo niebezpiecznie zsuwającego się z głowy otwartego kasku, który przy 70km/h zachowywał się jak spadochron :biggrin: , a przede wszystkim mimo sporego stracha - zdałam :D PS. Szczególne podziękowania kieruję w stronę wspaniałych instruktorów ze szkoły "PRO-MOTOR" - jesteście wielcy :biggrin:

Wczoraj o godzinie 14 miałam egzamin praktyczny na prawo jazdy kat. A. Mimo pieszych zdradziecko czających się przy przejściu, by wkroczyć na nie w najmniej odpowiednim momencie, mimo niebezpiecznie zsuwającego się z głowy otwartego kasku, który przy 70km/h zachowywał się jak spadochron :D, a przede wszystkim mimo sporego stracha - zdałam :biggrin: PS. Szczególne podziękowania kieruję w stronę wspaniałych instruktorów ze szkoły "PRO-MOTOR" - jesteście wielcy :biggrin:

Astygmatyzm na pewno nie dyskwalifikuje - mozna dostać nawet bezterminowe. Ale to rzeczywiście zalezy od lekarza. Co poniektórzy w oczęta zaglądają dość wnikliwie :)

Niestety jednak odpadam w ten weekend... :bigrazz: życzę Wam wspaniałej zabawy i mam nadzieję, że podobne spotkanka jeszcze się odbędą :icon_razz:

Jeśli chętna, to ja :banghead: Termin na razie wstępnie pasuje, chyba że coś mi wypadnie (czego na razie nie przewiduję...). Czekam na bliższe informacje nt spotkanka :flesje: