Zdawałem w czerwcu i było OK - myślę, że jeśli jesteś dobrze przygotowany to nie ma się czego obawiać. Z tego co pamiętam: na placu manerwowym 8-ki z kierunkowskazami i ogladaniem się. Motocykl miał dobrze wyregulowane obroty - nie było do czego się doczepić. Jedynie kask, jaki dostałem na miasto miał taką szybę, że nie dało się przez nią nic zobaczyc, więc myślę, że warto mieć ze sobą jakieś dodatkowe okulary :buttrock: . Warto też znać trasę egzaminacyjną na pamięć! Mi niewiele mówiono przez radio, ale może dlatego, że wiedziałem mniej więcej jak jechać. Pozdrawiam i powodzenia, Dominik