-
Postów
35 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O koks79
- Urodziny 05/03/1979
Osobiste
-
Motocykl
VTX 1300
-
Płeć
Mężczyzna
Informacje profilowe
-
Skąd
Łódź
Metody kontaktu
-
Strona www
http://
Osiągnięcia koks79

NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)
0
Reputacja
-
Już się pare osób zadekalrowało aby w piątek 1 lipca o g. 16.30 zebrać się na parkingu przy Manufakturze (wjazd od zachodniej, tam gdzie kiedyś był wydział komunikacji) i przejechać przez miasto głównymi arteriami i zobaczyć co się stanie jak każdy z nas będzie zajmował cały pas ruchu, utrzymywał należyty bezpieczny odstęp i jechał po pierwsze zgodnie z ograniczeniami no i oczywiście eko czyli bez pośpiechu... efekt uzyskamy gdy będzie nas odpowiednio dużo tak więc każdy motocyklista proszony jest na start :D wszystkich zapraszam do tego eksperymentu, nagłośnienie medialne mamy, w tygodniu postaramy się aby eskortę na wszelki wypadek zrobiła Policja ... Może zmusimy w końcu do rzeczowej interpretacji nowych przepisów o ruchu drogowym i omówienia miejsca dla motocyklistów ?!
-
Motocykliści z Polski - wspólnie pomóżmy Ali i Cypriankowi !
koks79 opublikował(a) temat w S.O.S. - pomagamy innym
Zwracamy się z apelem do wszystkich braci i sióstr - motocyklistów!!! Pomóżmy wspólnie Ali i Cypriankowi w rehabilitacji. Symboliczną zbiórkę pieniędzy rozpoczniemy 4 sierpnia wyruszając naszymi motocyklami w 4 dniową trasę, jadąc najdalej jak się da w najbardziej wysunięte miejsca północy, wschodu, poludnia i zachodu Polski. Przejedziemy nasz kraj aby pokazać że wspólnie wszyscy motocykliści to jedna wielka rodzina, bracia i siostry na których można liczyć w każdej dramatycznej sytuacji tak samo na drodze jak i w życiu codziennym... Zapraszamy także na stronę www.1000mil.com.pl -
Cześć, mam do sprzedania dwa kaski. Oczywiście nie koniecznie w komplecie. Jeden to Interstate w rozmiarze 57-58 i Monterey 60-61 Rozmiary jeszcze do potwierdzenia bo pamięć dobra ale krótka... Zdjęcia znalezione w sieci. Obecnie kaski są daleko ode mnie więc real zdjęcia w tygodniu na życzenie wyślę na maila. Cena to 270 za interstate i 320 za Monterey a za oba razem dużo taniej i z 590 zł zrobimy 480 zł. W sklepie ten Monterey kosztował 600 zł (podaje informacyjnie, jakość kasków naprawdę świetna, solidna włoska robota) Pozdrówka Paweł
-
odchodząc na chwilę od przywoitości, pole position, machania itp... wina jest po stronie kierowcy tira, bez względu na to czy ma martwe z przodu 2,5m czy po prawej 4czy5 m ... po to mają takie śmieszne lusterka poprzyczepiane żeby widzieć gdzie jadą. a w przepisach jest napisane jasno i prosto, jedziemy jak widzimy gdzie jedziemy... gościu jest gapa i rutyniarz. A jakby gości wiązał buta a w tym czasie przez pasy przed nim szła by babulina i się wywróciła akurat gdy włącza się zielone? malo to razy taki perszing z laską wpada na pasy gdy miga zielone dla pieszych i kończy schodzić jak się kolejny cykl świateł włączy... a ostatnio przede mną wywaliła się kobita na pasach... to co ją też ma rozjechać taki gościu... To w kwestii winnego a my nadal musimy się pilnować i uważać za wszystkich na drodze żeby nas nie zabili.
-
Czeskie zloty-podawać terminy na 2011
koks79 odpowiedział(a) na RudyXJ temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
nie specjalnie na rozpoczęcie... bardziej na zakończenie - w ostatni weekend sierpnia jak co roku będzie zlot pod Jicinem. Konkretnie luzyny u Jicina. Tu jest licznik http://www.motoparty.cz/ -
dopóki w Polsce uczy się na kursie jak zdać egzamin a nie uczy się jeżdżenia i myślenia to będzie tylko gorzej. Znam kilku którzy zrobili prawko i zostali "mistrzami" więdzącymi wszystko o jeżdżeniu jeszcze zanim dostali prawko do ręki... A ten wypadek? Po pierwsze wziął za dużo ludzi ale to już taka rzeczywistość nie tylko w Polsce ale popatrzmy na autobusy w indiach czy chinach. Tyle wchodzi ile jest miejsca. Jednak to że wyprzedzał we mgle to tragiczna decyzja. T4 ma ładowność na poziomie 900 kg a zabrał 17 osób plus on czyli 18Xśrednio 75 kg to ponad 1,3 tony. i do tego wyprzedzał... tragedia po prostu ręcę opadają...
-
Witajcie, tak jak pisalem w podobnym temacie na tym forum kiedyś interesowałem się tematem garażu i przechowalnią dla motocykli. Dzisiaj odświeżyłem temat więc mogę zaproponować pewne rozwiązanie. Na wstępie powiem że to projekt do uruchomienia w ciągu kilku tygodni pod jednym warunkiem - muszą być chętni, tak aby inwestycja wyszła na zero. Lokalizacja to zgrubsza rejony kilińskiego/senatorska. Ogrzewane, zamknięte suche pomieszczenie. Na początek prosta koncepcja garażu dla naszych moto w czasie zimy. Za jakiś czas po tym okresie rozwinięcie tematu - mamy kilka fajnych pomysłów. Dostęp do motocykla na razie raczej ograniczony, czyli wstawiamy moto i sobie stoi. Dopiero na wiosnę jak temat by zaskoczył to w planie jest obsługa aby można było w miarę swobodnie odbierać i wstawiać tam motocykle. Docelowo to miałoby być miejsce gdzie każdy mógłby sobie pogrzebać przy moto, z miejscem na kawkę, colę itp Każdy miałby swoje przydzielone, ponumerowane miejsce, za jakiś czas szafki na kaski, kurtki, sakwy, środki do konserwacji i czyszczena i co tam każdy chce. Zamykana dla każdego osobna szafka. Jednak to pieśń przyszłości - na najbliższą zimę to miejsce gdzie wstawiamy moto i czekamy na wiosnę:) Koszt dla jednego motocykla to ok 70 zł/m-c. Podkreślam że to plan, ale jak będzie konkret to działam. Uruchomienie to spore koszty bo trzeba wynająć powierzchnie na określony czas - 6-12 m-cy, przygotować miejsce itp... minimum ok 20-30 motocykli aby uruchomić wszystko. Jeżeli jesteście poważnie zainteresowani to proszę piszcie do mnie na maila [email protected] lub dopisujcie się na forum. Mam nadzieję że się uda, zawsze chciałem zrobić takie miejsce... :) z co ważniejszych informacji to jeszcze to że motocykle byłyby ubezpieczone na wypadek rabunku, kradzieży itp. strzeżonego ... wiecie sami:)
-
siem, kiedyś miałem dobry lokal pod garaż - w samym centrum, moglo się tam zmieścić jakieś 50-70 maszyn. może więcej. Dawałem jakieś ogłoszenia tu i tam ale nie było nikogo chętnego. Temat padł. W każdym razie gdyby było minimum 20-30 chętnych to chyba by się udało coś fajnego zrobić. Wymaga to jednak przygotowania od zera tym samym inwestycji w ubezpieczenie i ewentualnie ochronę lub alarm. Z remontami nie było by problemu, można by zrobić mini kącik na kawke, herbatke. Zawsze o tym myślałem, garaż całoroczny, może jakaś mini pomoc serwisowa w okresie zimowym jak np. "na wiosne wymieńcie mi olej, płyn hamulcowy, filtr powietrza..." itp itd
-
witajcie, orszak udał się doskonale. fakt że najliczniejsza chyba grupa była z forum dragstara no i ponad 20 motocykli robi duże wrażenie. Paweł i Agnieszka mają się dobrze :buttrock: pozdrawiam wszystkich.
-
nie żeby to była prowokacja :) ta game over :):):)
-
Mój serdeczny kolega motocyklista, w naszym skromnym gronie chyba najstarszy stażem dragstarowiec:) już w sobotę będzie ślubował miłość wierność itd... Motocykle to życiowa pasja Pawła i dlatego namawiam Was na przejaźdżkę po okolicy w orszaku - kościół jest kilkanaście kilometrów za miastem. Z pewnością koparka mu usiądzie jak będzie nas dużo... szczegóły na maila [email protected] Bardzo wszystkich zapraszam:)
-
Czeskie LUŽANY k. Iczyna 27-29.08.2010
koks79 odpowiedział(a) na RudyXJ temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
pogoda nie była taka zła, faktycznie miejsce z roku poprzedniego zamknięte (dodatkowo płatne), ale to znalezione teraz nie było wcale gorsze. kto nie był może żałować. widziałem ze niektóre domki były nie zamieszkałe a mimo to nie można ich było wynająć :( w przyszłym roku też pojadę... -
Czeskie LUŽANY k. Iczyna 27-29.08.2010
koks79 odpowiedział(a) na RudyXJ temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
wrcaliśmy z jicina przez wałbrzych:) moje zawieszenie nie lubi Twoich ulic:( -
Czeskie LUŽANY k. Iczyna 27-29.08.2010
koks79 odpowiedział(a) na RudyXJ temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
cześć, my lecimy ekipką z Łodzi. Wypadamy już w czwartek bo jeszcze do kletna na kotlecisko chcemy wpaść. Potem jakieś ogniskowe tyranie:) i rano lecimy na zlot. Ostatnio byliśmy rok temu i w sumie byliśmy w samym centrum namiotowego pola. Jedyna awantura jaką słyszeliśmy była między nami, Polakami. Chodziło o to że jakiś kolega ryczał maszynką bez umiaru na odcięciu długi czas. Potem ktoś poszedł i powiedział "kolego, siedzimy sobie tuż obok i nie słyszymy się wcale przez Twój motocykl" no i od słowa do słowa... potem komuś spadła czapka... A poza tym ten zlot wspominamy wyśmienicie. Ja w każdym razie go nie zapomne bo moim kompani odstrzelili mi numer i schowali mi motór który postawiłem pod sceną i poszedłem kupić sobie koszulki itp... Komu zginął motor wie jakie to uczucie gdy wracasz a tam puste miejsce. W sumie sam miałem do nich pretensje że nie sfilmowali całej akcji bo bym chętnie obejżał jak latam ze sraczką tu i tam... -
co się tam dzieje w niedziele ? tylko zwijanie namiotów ?:)