Skocz do zawartości

Gang555ter

Forumowicze
  • Postów

    35
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gang555ter

  1. Była wsadzona jakaś iskra z dupy, w końcu na jakiejś świecy champion odpalił mi, ale po przejechaniu 2km znowu zgasł i zadymiło z silnika (już wcześniej raz to się zdarzyło, dym słabo widoczny, nie żaden czarny czy biały). Po tym wydarzeniu odczekałem 5minut i znowu jakoś zapalił, tym razem na pych i dotoczyłem się na miejsce... Podładowałem akumulator do 12.5v, bo miał 10. Jutro będę miał świece oryginalną NGK nową i zobaczę jeszcze, żeby wykluczyć świece... Trochę pokręciłem przy gaźniku, ale też nie pomogło. W ogóle objawy wcześniej były dziwne, bo kontrolka luzu się zapalała jak był ostudzony albo z rana i wtedy jakoś zapalił choćby na pych. A w momencie zaraz po zgaśnięciu kontrolka przez 15 minut w ogóle się nie paliła... Teraz po włożeniu aku to już w ogóle nie działa, ale elektryka jakoś działa (kierunki, podświetlanie licznika), może żarówka poszła. Jeżeli jutro nowa oryginalna świeca nie pomoże to ja już sam nie wiem co jest. Poradźcie co jeszcze może być... Może cewka się przegrzewać?! Może zalewa się olejem? W ogóle może zapłon jest źle ustawiony i się przegrzewa? Niestety konstruktorzy się nie popisali i nie ma elektronicznego... Proszę o poważne odpowiedzi... Ps. Może wie ktoś z was jaka powinna być przerwa na przerywaczu od zapłonu? Bo może będę regulował go wkrótce...
  2. Zmieniłem świece, ale wtedy w ogóle nie odpalał prawie (pewnie była do du...) Jutro przeczyszczę kranik, ale z nim raczej wszystko ok, bo wężyk się zapełnia od razu po odkręceniu. Świeca powinna być ok, bo odpala i chodzi normalnie przez kilka minut. Nie ma filtru paliwa. Gaźnik rozbierałem dzisiaj i dysze przeczyściłem, po zamontowaniu chodzi na dość wysokich obrotach (4 tys.), ale to dlatego, że byle jak założyłem gume od filtru powietrza i ma przewiew, spieszyłem się na prawko i to wszystko co dziś zrobiłem.
  3. Chciałem dziś pojechać moim nowym sprzętem (yamaha 80 rd mx) na przejażdżkę i... zawiodłem się. Otóż motorek ładnie palił i wszystko było ok, jednak po jakiś 10 minutach jazdy zgasł tak jakby nagle miał odcięty zapłon, na kopa już w ogóle nie chciał. Kiedy w końcu udało mi się go odpalić na zapych również daleko nie zajechałem, bo jakieś 300-500m i gasł... Za każdym razem chwile odczekałem i tym sposobem "na raty" udało mi się wrócić do domu, nie miałem czasu specjalnie przy nim grzebać, bo na prawko zasuwam - zdążyłem tylko przeczyścić gaźnik, ale to nie pomogło. W czym może tkwić problem?
  4. Mieszanka 1:50 lub 1:40, zbiornik z olejem masz pod siedzeniem, a stan oleju wskazuje ci "okienko" z lewej strony motorka. Moc 8-10km - zależy od stanu i szlifa.
  5. O wartość pojazdu pytałem w US! A z tego co zrozumiałem to w wydziale komuny nie interesują ich specjalnie sprawy związane z US, w końcu to 2 RÓŻNE urzędy, zwłaszcza zważywszy na to, że sprzedający jest obowiązany załatwić ewentualne sprawy z US i to na jego i tylko jego umowie pojawią się ewentualne pieczątki. A jak wiadomo ja po kupieniu nie zaniosę do wydziału komunikacji jego egzemplarza, tylko swój. Niedługo będę coś rejestrował to dla pewności potwierdzę to albo i nie :D
  6. Dzwoniłem do wydziału komuny i tam powiedzieli, że jak jest kupowany w RP to ich nie interesują żadne pieczątki i inne z US. A w US kobieta spytała się mnie jaki model i rocznik, bo chciała sprawdzić wartość rynkową. Jak jej powiedziałem, to ona na to, że poniżej 1000zł i w ogóle nie trzeba iść do US.
  7. Właśnie dlatego nie biorę simsona, który dla mnie jest wart 1000zł (b.dobry stan i zarejstrowany). Poza tym nie mam możliwości transportu motorka, więc jestem skazany na dowóz przez kupca, ew. dojazd nim...
  8. Mam podobny problem z pieczątkami, podobno trzeba mieć zaświadczenie z US, że nie trzeba płacić podatku (poniżej 1000zł), ale nie martw się - jutro dzwonię do US albo wydziału komunikacji i pytam o wszystko i napiszę w tym temacie jak mi powiedzieli. :biggrin:
  9. Chcę coś zarejstrowanego na motorower, nigdy bym nie kupował czegoś takiego jakbym miał prawo jazdy, ludzie litości - trochę logiki. Poza tym to jest model taki jak ten http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M236379
  10. Wczoraj oglądałem Yamahe DT 80, w dowodzie jest wpisany 78' rok, a koleś uważa, że to 86' - mniejsza o to. Oglądałem ją wczoraj i motorek fajny, zadbany. Czarna perła świeżo pomalowane, nowe obicie siedzenia to jeżeli chodzi o wygląd. Co do stanu technicznego to sprzęgło ciągnie prawie nieodczuwalnie, koleś mówił, że tarcze są nowe i to jest kwestia regulacji (możliwe, że samą linką da się to załatwić). Motorek ma niesprawne oświetlenie licznika + tylne światło + przerywacz od kierunków. Kickstarter ma zupełny luz, ale spręzyna dobrze odbija, pewnie brakuje jakiejś zębatki. Dodaje mi wał w idealnym stanie + trochę innych części. Jedynie mam zastrzeżenie co do pracy tego motoru - na niskich obrotach po prostu muli, jeżeli jest na dotarciu, a z tego co koleś mówił i mi pokazywał (zatarte tłoki) to jest, ma 150km po remoncie. Silnik suchy. To jest wersja starsza, tzn. 5 biegów, powietrzak, brak tarczy. Motorek jest zarejstrowany na 50 jednak na poprzedniego właściciela, OC niedawno wygasło, ciągłość umów jest, mam nadzieję, że nie będzie problemu z przerejstrowaniem. Cena 1600zł + dowóz za free, bo OC jest nieopłacone. Myślicie, że warto go wziąć? Na co jeszcze zwrócić uwage?
  11. Mój kuzyn miał mbx jeżdżoną na mixolu, zmienił na syntetyk i mu się przetarła, więc uważaj z tym.
  12. Sorry to jednak honda mb, a nie mt, mój błąd - przypadkiem napisałem mt. Kasy to chcę wydać do 2.5k, a za simsona (ostateczność) więcej jak 1.5k raczej nie dam, bo się nie opłaca. W naprawy chętnie się pobawię z tym mb, jeżeli koleś mnie nie oszuka to części nie mają prawa przekroczyć 500zł, a sprawny sprzedam za 1.5-2.0k w przyszłości. Problem może być taki, że klasa maturalna na horyzoncie + inne zajęcia stałe, więc czasu za dużo nie będzie na grzebanie. Pozdro z Janova, Marta :(
  13. Chcę kupić motorower, najchętniej 80 lub 125 (jak się trafi) zarejstrowaną na 50. Interesują mnie następujące modele: mbx/mtx/sg/rd/dt/mt. Mieszkam w Pomorskim (koło Gdyni) i niestety do wyboru jak na razie mam honde 80/50 mt 87' (5 biegowa) za 700zł do negocjacji (brak owiewki bocznej), uszkodzone sprzęgło, problemy z zapłonem (iskra jest, ale nie odpala). Również zainteresowany jestem simsonem kumpla, bo to dosłownie 200m od miejsca, gdzie będę trzymał swój motorek. Simson w pełni sprawny z osprzętem 60cm3 (nie wiem ile idzie, ale bez testowania nie kupię go, a chciałbym, żeby jechał te 75km/h) + sporo części, kumpel mówił, że na pewno taniej niż one stoją, więc liczę na 1500zł do negocjacji. Co byście mi polecili i dlaczego? A może macie jakieś inne oferty? Myślałem jeszcze o Cagiva Cocis za 2.6 tysiąca, ale to 50 i nie wiem jak z częściami, więc raczej odpada, no chyba że ktoś się zna i mi doradzi. Ps. Jeżeli ktoś mieszka w moim regionie i dysponuje samochodem z przyczepą albo jakimś transporterem itp. i mógłby mi przetransportować tego mt do Rumi z okolic Gniewa (ze 120 km około), bo sam nie mam możliwości to byłbym wdzięczny. Oczywiście koszty benzyny/gazu + jakaś flacha + kompan do jazdy :icon_question: gwarantowane :icon_exclaim: Moje gg jak coś: 5470807
×
×
  • Dodaj nową pozycję...