sobieś

Witam Zastanawiam sie nad zakupem GSXR 600 z rocznika 98 po opcji szukaj często pojawia sie opinia ze te modele maja cienkie napinacze rozrządu. Sztuka która oglądałem troche dzwoni przy wchodzeniu na obroty . Moje pytanie czy warto zmienić tylko sam napinacz , czy ktoś ostanio zakupywał napinacz jeżeli tak to gdzie i jaka cena ? Pozdrawiam i dzieki za info

Moze i ja podziele sie swoimi doswiadczeniami bo jakies dwa lata temu stalem przed dokladnie taka sama sytuacja , kupilem 125 cagiva mito 125 dwusów , co prawda nie musiałem przy nim grzebac ale jak chcialem polac z jakim mocniejszym, moto to niestety sprzey chodzil na maksymalnych obrotach , nie bylo to ani bezpieczne ,ani oszczedne dla silnika ,poroku czasu zmienilem na sv 650 s super moto do turystyki nie trzeba ciagle wajhowac biegami jak w 125.Nie załuje ze zaczalemod 125 ale starczy ci naprawde na bardzo krotko:) Pozdrawiam

Szczesliwie udalo mi sie byc w roku 2007 na zlocie w Gizycu nie spodziewalem sie ze moze byc tak duzo motocykli , przyjechalem w pierwszy dzien zlotu dostalem numerek 107 wyjezdzajac o dzien wczesniej szedl juz numer ponad 400 .Pozatym Gizycko bardzo ładne miasto no i obrotowy most kto nie wiedzial ze jest obiazd musial czekac . W tym roku jezeli szczescie dopisze napewno sie wybiore Pozdro

Ja sie wybieram i jezeli mnie do puszcza to wkoncu trza sprawdzic jak maszyna spisuje sie na 1.4 mili Do zobaczenia na miejscu

Czesc Ja własnie zmieniam caly naped w suzuki sv 650 i po namowach wybrałem połsrodek czyli łancuch firmy RK wzmaciany X ring strasznie odradzano mi łancuch firmy Iris ponoc wyciaga sie jak szmata i to po nieduzym przebiegu , wiadomo wieksza popularnoscia cieszy sie D.i.D mnie niestety zabraklo kasy . Pozdro :buttrock:

No miejcówa juz sie robi wczoraj zaczelo sie wyburzanie jeden budynek poszedl w mak takze jak po zlocie bedzie brakowac czegos jeszcze to nawet nikt z mieszkanców Ostródy nie zauważy Pozdro i oczywiście zapraszam do Ostrody

Witam Mialem dzis malego zgrzyta w wyniku czego prawdopodbnie łancuch z przedniej zebatki ułamal kawałek popychacza sprzegla i ztego co wyczytalem przy opcji szukaj dowiedzialem sie ze sa dwa popychacze dlugi i krotki byc moze poprostu zgubiłem tem krótki i z tad moje pytanie jak to moze wyglac przy sv 650 moze ktos ma jakies zdjecie , link lub wymiary przejrzalem na larssonie ale nie maja. Lub gdzie mozna cos takiego zamowic bo z tego co czytam to samoróbki średnio wskazane ze wzgledu na duza ścieralnosc Pozdrawiam i czekam na jakies info znaczy pomoc

Dołacze sie do postu , nietorzy tak maja ze moga jesc i jesc po 5 razy dziennie a nie przytyja chyba ze przykoksuja ja waze 53 kilo od miesiaca latam sv 650 i w porownaniu do wczesniejszego moto mito 125 nie odczuwam roznicy podczas normalnego latania , problem pojawia sie gdy musze krecic gdzies nad jeziorem po trawie i po dziurach wtedy nie czuje sie juz tak pewnie. Ale jezeli chodzi komus po głowie maszyna ktora wazy 250 kilo a sam wazy 50 kilo tez da rade ma poprostu wieksza motywacje. Takie jest moje zdanie Pozdro :icon_twisted:

Witam Od poczatku maja mam sv 650 i meczy mnie problem z ładowaniem ,zmienilem aku ale po jakims miesiacu problem powrócil jak bumerang przychodze do garazu atu ledowo co kreci , po podlaczeniu ładowania na krotko do aku odpala ,sprawdziłem ładowanie przy wyłaczonych swiatlach i wlaczonych jest dokładnie takie same waha sie od 12,5- 12,9 z opcji szukaj wyglada na to ze powinno byc o wiele wieksze. dzis postaram sie rozebrac i poczyscic kable Prosze o porady wlascicieli sv moze ktos mial taki problem , dodoam ze jestem swiezakiem :)

Chetnie tez bym sie wybrał na ten zlocik ,jezeli ktos leci trasa E7 przez ostrode w godzinach 14 15 chetnie sie podlacze

Tez zakupilem sv na poczatku maja i umnie jest dokładnie to samo ,ale po przejechaniu 300km nauczylem odpowiedni korzystac ze sprzegla i tego poblemu juz nie mam , za to dziwna rzecz z przednim zawieszeniem wydaje mi sie ze jest zbyt twarde na pozdanych drogach mozna smialo cisnac natomiast na dziurach zaczynaja bolec nadgarski a predkosc przelotowa max 80 mial moze ktos taki problem ?

witam Mam obecnie mito evo 99 co prawda sezon sie powoli konczy ale jescze latam Na dysku mam pare filmikow i zdjec mojej maszynki jezeli znalazłbys jakies miejsce to daj znac na priva mam tez jakies serwisowki

[size=4] Po wizycie na pogotowiu i dwóch fotkach pani doktor stwierdzila ze nie jest zle poleciła mi okłady na stuczone miejsca i wizyte w poradni ortopedycznej(narazie olałem czuje sie lepiej). Co do calego zajscia lecialem sobie swoim pasem do skretu w lewo jakies 50km/h po mojej prawej stronie patrze jedzie samochodzik sobie na blach nie z mojego wojewodztwa ale to pas tylko do jazdy na wprost , nagle kokles sie zorientowal ze pora skrecic i pakuje sie na moj pas mimo ze ma linie ciagla , troche spanikowalem ze przyceluje mu prosto w tył wiec hebel na maxa przedni i tylny pozniej pamietam tylko tyle ze leze przygnieciony a chodnikiem ida jakies dwie laski pomyslałem ze ja juz w niebie ale nie ktos trabi z tyłu jakos sie wyciagnalem noga napierdala reka tez nic trzeba sie zbierac to maszyne za teleskopy i do gory ale ciezko ,jakis koles podbiegł do mnie zapytal sie czy ze ma ok i pomogl mi zepchnac maszyne na bok ,pan skrecajacy z nie swojego pasa olal cale zdarzenie i se odjechal zapamietalem rejestracje ze zaczynala sie na GD cod od strat ze mna juz ok moto wystawiam w iagu tygodnia na allegro bo juz dawno czaje sie na gs 500 tyle ze teraz cene bede musiał mocno zanizyc. To moja druga powazna gleba ale pierwsza w moim odczuciu spowodowana nie na własne zyczenie. Pozdrawiam wszystkich motomaniaków matrwiacych sie o swoich kolegów !!!! Patrzac po ilosci wypadków w skutkach o wiele gorszych , po ochlonieciu juz nie biore sobie tego do bani . Szkoda ze taki balagan panuje na naszych drogach i poniesione straty musze pokryc z własnej kieszeni mimo ze to nie spowodowalem zagrozenie. [/size] Smigac napewno bede i chetnie poznalbym kogos kto lubi polatac na jakies dluzsze odleglosci z moich okolic ........a dziewczyna to juaz był by cud. Pozdro

Wracalem sobie z kolacyjki z mojej ulubionej restauracji ,gdzie sa fajne kelnereczki a tu pan przede mna postanowił sobie zmienic pas z jazdy na wprost na pas do skrecania w lewo on zdazył ja niestety nie efekt taki ze mam rozbite kolano i łokiec . Niestety dla mnie sie ten sezon juz skonczyl mimo ze zlot kończacy seson jest w ostrodzie dopiero we wrzesniu. Szerokiej drogi !!!!!!!!!! ;)

Ja robiłem kurs i zdalem prawkojakis miesiac temu, tez latalem endurkiem dwusówem wczesnieji cholernie ciezko było mi sie zmiescic w ósemke za pierwszym razem , u mnie pomogło słowo "wolniej...!!!!!" Pózniej tez zauwazyłem ze sr 250 ma owiele wiekszy skret i ósemke kręciłem na bardzo wolnych obrotach.Co do samej techniki wjezdzania w ósemke to zawsze staralem trzymac sie srodka dociskajac bak kolanami....