Kwakami

Panowie, jeśli ktoś z rańca w sobotę będzie uderzał do Łagowa to ja się piszę. FZ1, z POZ

no właśnie jakiś wysyp jest ostatnio gości w swetrach. Ostatnio jechałem w niedzielę z wypadu jak Bóg przykazał a czułem się jakby gdzieś niedaleko był zlot motocyklistów w bluzach i trampkach, siakieś fatum, czy motocykle potaniały?

nooo właśnie zapomniałem wspomieć, że shimma była jak puściłem kierychę na chwilę, żeby się przeciągnąć Fazerzasty nie jest nudny, ino zlotów Fazerów jakoś mało...

no właśnie bez hamowania, moto dość obciążone, jazda prosto w koleinie i z nikąd - shimma. Moto absolutnie bez dzwona i "prosta rama" czy ktoś miał taki problem? P

no i jak było? pogoda pewnie super, jak bedziecie jeszcze gdzieś się wybierali z Poznania to dajcie znaka Pio

jak nikt nie pisze to ja napiszę mam taki problem - Mam FZ1 GT full owiewka plus kufry i ostatnio jechałem w trasę dość dopakowany (sam) i nagle przy dojeździe do świateł pojawiła się delikatna shimma. Czy ktoś w ogóle spotkał się z takim przypadkiem na FZ1 ? Wiem, ze amor skrętu pomoże, ale czy takie moto z taką ramą nie powinno być trochę bardziej sztywne? A tak to rzeczywiście nic się nie dzieje... ostatnio zrobiłem 770 km w jeden dzień Pozdro

Kamandir, melduje się pluton w postaci Szczygła z Engineers Band i Madzi co zdała ostatnio na motonitę. Madzia pewnie pojedzie w chorągwi babskiej lekkiej. Pio :notworthy:

Heja, kupiłem FZ1 Fazer! jest to moje drugie moto, ale docelowo wymarzone - pakiet owiewek, szyba oraz kufry ! :) :crossy: jedynie przebieg duży 28000km ale na taki moto to chyba nie ma problemu, w końcu trzeba jeździć :)

Aktualna lista startowa: - Gerard von Grodzisk - Renata - Wojtasik - Staszek S - Barył - Protencjusz - Oleśka - Medevil von Krakau on Ducati - Mario33 - Pierwoszow - Marcysiek - Leszek - Filip1 - Kasia Bernowa - Plecak Kasi Bernowej - Andrzej Kamikadze Gwiazda ??? - Śmigło - DrSpławik + Spławikowa ?.. - Marek Maciaszek - Orzel - Zoner - Magister ? - Vegathedog + Małżowina - Wiroś - Paweł Białostocki - Mariusz Białostocki - Adaś Lovelas Białostocki - Galar + załoga zaprzęgu - Wieczny Student - Robson - Kolega Robsona - moja skromna osoba... Czy kogoś pominąłem? -->> Kamandir - i jeszcze my. Dwaj motonauci z Mickiego Motura - Tomasso "Nie-uwierzysz" Mistrzuniu oraz ja Mr. Szczygieł. Ave Boski !

http://www.yamaha-motor.pl/products/inform...t_round_fyc.jsp Tyle było dyskusji czy wybrać Fiat Yamaha Cup czy Gixxer Cup a i tak w sobotę wszyscy się bawili w namiocie FYC :-) Pozdrawiam

nie no przegieli z tym przymusem. poza tym yamahy to gejowskie motory ... Pan szanowny ma może jakie kompleksy?

Nikomu już nie powiem że umiem jeździć Moto...

Postanowiłem zabrać siostrę na zjazd rodzinny Yipką Madżestą (Majesty400). Jechaliśmy z wawy na dalekie kurpie do najmniejszej wioski do dziadka, gdzie czekała już cała wielopololeniowa rodzina - mamy ciocie wójkowie, Bóg wie kto jeszcze... No i wszystkich przygotowałem, że będzie atrakcja w postaci skutera nówka sztuka. Wszystkie ciotki strasznie się bały, że niebezpiecznie tak jeździć w 2 osoby i ze tyle wypadków. No ale nic, uparłem się i wiozę siorkę. Jechaliśmy przez kurpiowskie okolice i mówię jej podczas relaksującej jazdy - " słuchaj, tylko robimy wjazd z jajem i zeby ładnie było, rozumiesz, trzeba machać i usmiechać się" Patrzę z daleka - brama otwarta, ciotki lecą od chaty, dziadek w oknie. Skręcam w bramęz asfaltu a tam 10cm warstwa piachu! Przednie koło się zaryło, siorka poleciała na cztery łapy w piach a majesta 400 oparła się na mojej nodze :) rewelacja... manewr się udał... hehe jak tu potem przekonać, że jazda jest bezpieczna?

zasada jest jedna - w konfrontacji z katamaranami motocyklista nie ma szans. Ja zawsze odpuszczam, bo wiem, że i tak jestem bardziej zwrotny i lepiej przyspieszam i mam fajniejszy śwodek transportu. ;-) pozdrawiam wszystkich

O YBR jest nawet kawał - Czym się różni YBR125 od brzydkiej dziewczyny?? Niczym -> jeżdzi się fajnie dopóki koledzy nie zobaczą... ;-) ale tak na serio to Yamaha YBR to zupełnie bezproblemowe moto, banalna obsługa biegów i dość zwrotny, ale czego wymagać... to tylko 125cc

Ja woziłem zimne piwko na biwak moim Xt kiem i mnie w sobotę osa ugryzła w dłon... Kultury ---j*b....na! Dziś patrzę, że nie mogę włożyć reki w rękawiczkę ;-) hehe trzeba uważać...