Skocz do zawartości

Kjujik

Forumowicze
  • Postów

    1476
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Kjujik

  1. No chyba "nie baudzo" !!! Na takich podmiejskich ulicach czesto sie spaceruje z piesozaurem. Bynajmniej moi znajomi tak czynią .. bo cicho i spokojnie własnie. Pozdrawiam Kjujik
  2. A po co ich karać ? Sami sobie czasem sprawiedliwość wymierzają i to jest piękne ;) Onegdaj pyrkałem sobie dostojnie w strone Mszczonowa od Czestochowy, tak prawie tuż przed owym Mszczonowem zwężenie bo roboty drogowe nawierzchnię rozwijać mieli. Tak zatem pyrkam sobie te 70 km/h i widze w lusterku puszke co wali lewym pasem na bariere z takimi migającymi swiatełkami .. nic tylko wścieklizna mnie rozjedzie chcąc się wpakować przed mój majestat. Co mi tam .. zwolnilem czyniąc malowniczy ślad na asfalcie a buraczek pognał dalej .. niemniej sprawiedliwość gamonia dopadła ... zarzuciło łosiem na pobocze a jak chciał kontrować to wyniosło na takie słupki co to rozdzielały wówczas pasy jazdy i .... lusterko się mu rozprysło pięęęęękniście :crossy: Ponieważ jestem spokojnym i hehe pokojowym .. odpuściłem wygrażanie pięścią i wrzaski gdy go mijałem :) Pozdrawiam Kjujik
  3. a FUUUUUUUUUUUJ :) Nom ale o gustach się nie dyskutuje :) Pozdrawiam Kjujik
  4. Owszem nie psuje się, bo nie ma co sie psuc, tylko lać benzin i jezdzic ano i dbac o przeglady to i do 100 tys dociagnie bez wiekszych problemow :) Czy dobry - kwestia gustu a o gustach .. wiadomo. Skoro ma mozliwosc odpisu VATu.. to dobry wybór, chyba ze moze 1100 wziac w ratach na firmę. Uzywany na przyklad to wtedy .. bylby to lepsiejszy wybór :biggrin: Pozdrawiam Kjujik
  5. Ano racja, lepiej nie kusić losu, tez takowa sobie sprawilem i zapycham w niej mimo ze obciachowa. Tyle ze majac do wyboru obciach i spotkanie z katamaraniarzem ktoremu na oczy po zmroku padlo ... hm dla mnie wybor jest prosty. Kamizelka. Pozdrawiam Kjujik
  6. Tzn JAK ??????? Chyba z dyszlem jak dwa konie w zaprzęgu chyba :) Kolega nie zrozumial ;) Nooo moze ja nie dość jasno napisalem .... nie do przewozu motocykla ta przyczepka ale do ciągnięcia ZA moto :) Moze teraz bedzie lepiej? Pozdrawiam Kjujik
  7. Czy moze ktos z szanownych forumowiczy ma takowa przyczepke i podzieli sie informacja gdzie kupic ? Na allegro znalazlem jedynie jakies zwloki w stanie rozkladu, google zacheca do zakupu przyczep POD motocykle a na czeskich stronach costam jest ale ... po czesku to i kazdy horror zamienia sie w komedie.... Gdzies kiedys widzialem motocykliste jak pomykal z takim czyms ale .. ja katamaranem wtedy i nie bylo jak zaczepic. Prosze o pomoc posiadaczy i/lub zorientowanych w temacie ;) Pozdrawiam Kjujik
  8. Wisz co Kris ? Może pozawracać ... głowę jakiemuś sprytnemu ślusarczykowi który nierdzewką się para ? Tymczasem robię podchody do jednego znajomka i może może za siakieś wymyślne gmole na ten przykład zapłacę ... 150 złociszów zamiast 550 w Kuźni? Ja wiem ze nasza hobby byc droga hobby i ktoś może nawrzeszczeć o tę nierdzewkę ale ... no właśnie. ;)
  9. No toć znajomemu zostawilem .. a tu taki łotr z niego. Heh pokrywka powiadasz ? Mnie juz paranoja męczy czy czasem "na chama" nie wsadzil na odwrot filtra oleju ... ponoć na sile mozna tej sztuki dokonac. No kurcze po prostu do jutra mnie rozniesie zanim dojade do serwisu. Pozdrawiam Kjujik
  10. Wiecej mocy i wiecej mocy ... owszem.. może ... ale ... moja 650 jest taaaaka piekna ... żonatym i ciut juz za pozno ale jesliś wolny to jakas panne sobie wylansujesz ... ;) :)
  11. Dosyć głowienia się, środa albo czwartek jade do Mitsui na Połczyńską ... niech sprawdzą, naprawią i wystawią kwit ... a wtedy dzień sądu dla tych drani co mi pochrzanili moto. Pozdrawiam Kjuik
  12. Nie sądze ale dobrze kombinujesz :) Sprawdze ten tor myslenia. Dziekuje :) Pozdrawiam Kjujik
  13. Nadto analne :) Do stolycy mam blisko, moze po prostu na Bemowo sie udam, drechów zatrudnie .. niechaj bejzbolami wymasuję te durne łepetyny ... Pozdrawiam Kjujik
  14. Wlasnie to tez powoli zaczynam obstawiac, pewnie chcieli zobaczyc "co mieszka w takim motórze w srodku". Nawiasem mowiac chyba ustawie nowy temat w Przy Piwie na propozycje co wymyślniejszych tortur dla tych baranów. Aczkolwiek uderzenie gazrurka, lub uderzenia gazrurka w ciala owych mechaniorow, skutecznie, jak mysle, uspokoja me zszargane nerwy :)
  15. Ajże moralizator, toż bije sie w pierś i posypuje resztki wlosow popiolem z kominka :) Nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem .. ot blad i juz. Mialem goscia za godnego zaufania .. przysluge mi winien byl pewna. Dziura w gazie .. jak to dziura .. na wolnym obrotach wkreca sie ladnie... nie daj Boze wbic 1 bieg bo nawet przy odkreconym gazie spadaja haniebnie obroty i moto gasnie ... nawet jak odkrece baaaardzo zdecydowanie. Podobnie sie ma sprawa przy 2 biegu. Sprawe ratuje kilkakrotne przegazowanie sprzeta wtedy z rykiem ale jedzie (wiem ma ryczec ale naturalnie a nie na wielkich obrotach). Ciekawe ze czasem po puszczeniu sprzegla jak sie dusi przy odkreconym gazie, nagle "ozywa" i wtedy widac ze z gazem przegialem.. Wiec ruletka ... czasem gasnie wiec duuuzo gazu i ledwie ledwie rusza a czasem nagle znajduje sie ten gaz i ryczy jak na wlaczonym sprzegle. Heh nie wiem jak opisac dokladnie ... cza posluchac. BTW nie mam nic do mieszkancow malych miejscowosci :> Pozdrawiam Kjujik
  16. Siakos tez mi tak wyglada, bo juz popadalem w paranoje i sprawdzilem czy iskre swiece daja, instalacje elektryczna przegladalem a uparciuch jak szarpie tak szarpal ... ale nalezalo mi sie, za lenistwo sie placi. Na dniach pojade do serwisu a pozniej nadejdzie dzien zemsty na "mechaniorach". Szkoda tylko ze sie jakies paskudy lansowaly na moim moto i to moim kosztem ... byc moze wysokim. Pozdrawiam Kjujik
  17. Popełniłem prawdopodobnie duży błąd, prosząc o pomoc takiego jednego typka z kręgu krewnych-i-znajomych królika ... otóż nie mając czasu przed wyjazdem, owemu typowi zlecilem wymiane oleju w moim XVS650A. Typ twierdzi iż olej wymienil, takoz filtr oleju .. smiem watpic ze oprocz wymiany pol wsi sie bawilo motórem ... odebralem dzisiaj sprzeta i co sie okazuje ? "Ja mu w gaz a on zgas" Jakas taka dziura w gazie sie zrobila, szarpie, nijak jechac ... d. jestem nie mechanik to i do serwisu po prosbie trza bedzie. Ciekawe co mechaniory zmajstrowali ? ... moze ktos ma jakis domsl czy cus ? Nie wiem czy ich pozabijac czy tylko okaleczyc szpetnie ...:) Pozdrawiam Kjujik
  18. W miesiącu lipcu, piękna pogoda ... cuś się przywloklo z wiatrem na niebie .. wracam do domu ... ostatnie kilometry w strugach deszczu i gradzie ... hmm takich siniaków to ja nawet po walkach w szkole nie mialem :) A w ogrodzie polamane drzewka .... Pozdrawiam Kjujik
  19. hehehehe witaj w klubie :biggrin: Takoż samo zrobiłem ... i podobnie długo walczylem ... przeczyscilem styki przy aku, wszystkie bezpieczniki ... juz juz wpadalem w panikę a tu ... przelacznik :biggrin: Łączę sie w bolu :biggrin: Pozdrawiam Kjujik
  20. Dla mnie odpalanie moto z pilota jest deczko ... no sam nie wiem ... "nie baudzo" :/ Katamaran hm owszem .. i niech sie grzeje w garazu aż wsiade do cieplej fury ale moto ? Siakoś nie pasuje to dla mnie. Bezpieczeństwo to oczywiście inna sprawa. Czujnik drgań czy jak się to zwie może być, też mnie krew zalewa jak paniusia sadza synka na "moturze", coby się bachor pobawił. Wtedy jak nie wystarczy wycie alarmu to zazwyczaj pomaga moje brzuchate 186 cm wzrostu, w czerń odziane z mordem w oczach pokazujące się w ułamku sekundy :) Pozdrawiam Kjujik
  21. Kjujik

    Heil wszystkim!

    Bez magistra to i prezydentem można zostać :D Lecz by nie bylo offtopic ... mądrze Panowie radzą ... jeśli masz taką możliwość .. poczekaj i ciesz się nówką :) Pozdrawiam Kjujik
  22. Kupiłem tak jak napisałeś, za wszelką cenę ... możesz mieć rację co więcej na pewno ją masz, bo już zauważam brak mocy ale ... szczeście mi dał moj moto :) Na pewno nie będę żałował kupna 650-tki bo jak to sie mowi "z pewnych względow" nie moglem kupić większego ... po prostu jak te "względy" ustąpią ... zmienię moto :D A tymczasem zostanie mi wspomnienie kombatanckie ... jak to było na początku bo miast czekać i się oblizywać na myśl o czymś większym juz pomykam :biggrin: Czego i wszystkim życzę, owego pomykania :biggrin: Pozdrawiam Kjujik
  23. Czy zatem generalizując mozna powiedziez ze alarmy moto do kwoty 200 zl to hm badziew ? Nie prowokuję, ciekaw opinii jestem :) Pozdrawiam Kjujik
  24. I wlasnie za to kocham ten starter .. pyk i już :) Pozdrawiam Kjujik
  25. Może tutaj ? http://83.31.182.41/ Sklep kowbojski w Warszawie przez internet Pozdrawiam Kjujik
×
×
  • Dodaj nową pozycję...