-
Postów
119 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez madriana
-
:icon_mrgreen: :buttrock: :biggrin: :biggrin:
-
Witam Czy ktos z forumowiczow wie, gdzie moge kupic dobre, tylnie amortyzatory dobrych firm (typu Ohlins) ? Moze jakies linki do stron.... Pzdr
-
Witam panow... Jak dobrze zrozumialm to wy tu o amorkach skretu gadacie.... a ja mam pytanie o tylnie amortyzatory: czy ktos z szanownych forumowiczow wie, gdzie kupic dobre amortyzatory. Chodzi mi o firmy takiej klasy jak Ohlins, moze jakis linki do sprzedawcow? Pzdr
-
Witam Czy ktos z szanownych forumowiczow wie, gdzie kupic dobre amortyzatory (tylnie). Chodzi mi o firmy takiej klasy jak Ohlins, moze jakis linki do sprzedawcow? Pzdr
-
CO MA MZROBIC TATA PRZYWLEKŁ MOTOR Z ANGLLII....
madriana odpowiedział(a) na freeride_fesk temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Witam poniewaz bez dowodu rejestracyjnego z GB nie zalatwisz nic proponuje napisac maila do DVLA (jak polski wydzial komunikacji) http://www.dvla.gov.uk/ Moge ci tylko podpowiedziec, ze normalnie kiedy w Wielkij Brytanii ktos sprzedaje ci pojazd to jego obowiazkiem jest wydac ci dowod rejestracyjny i to on musi przeslac do DVLA zawiadomienie, ze pojazd ci sprzedal i podac im dane nowego wlasciciela. Potem DVLA przesyla tobie dokumenty, w ktorych ty jestes wlascicielem. Mysle, ze powinienes wyjasniec cala sytuacje w mailu do DVLA i zapytac co dalej. Moze oni mga ci jakas kopie dokumentow przeslac? Pzdr -
A kiedy egzamin praktyczny? I co dalej? Fajna strona. Wlasnie zarejestrowalam tam mojego Jarka. Niech sie uczy :icon_biggrin:
-
makak, ja podejrzewam, ze ty go prowdziles do domu :rolleyes: tak tesc zeznal :icon_biggrin: Żartuje. Pij wiecej Dr. Peppera do podobno pomaga nie tylko na bolace kolano :lapad: Sylwia: z kulami życie lżejsze jest :smile: (przynajmniej dopoki kolanko zepsute) THX Blejzer: Dzieki za odwiedzinki. :P
-
Nie podpuszczaj :icon_twisted: Czemu nie :D taki klubik.... zawsze sie jacys czlonkowie znajda 9oby jak naj mniej) Pewnie jakby mojo moto bylo sprawne to tez na nim teraz probowala jezdzic bo chyba by latwiej bylo moto :D z tym chorym kolanem niz autkiem. Moja babcia dzis mi powiedziala co mysli na ten temat (nie wiedzialam, ze moja babcia takiego dobitmnego slownictwa potrafi uzyc) zwlaszcza, kiedy oswiadczylam, ze nie zamierzam zrezygnowac z motocykla :icon_exclaim: Zdrowie Babci :D Aha Panowie, kiedy bedziecie latac po tym rondzie blisko mnie? Chociaz popatrzec bym chciala.....
-
Ty nie draznij lwa :icon_twisted: uzylam formulki: podstawy prawne :icon_exclaim: . zobaczymy.....
-
LUDZIE!!! mam pytanie, moze ktos sie orientuje... Wczoraj bylam w PZU zglosic szkode. Szkode zglosilam, tylko powiedzieli mi, ze nie wyplaca kasy, dopoki nie przyniose im dowodu rejestracyjnego a ten, zatrzymala mi policja do czasu, az motor przejdzie badania techniczne. Na infolinii w PZU powidzieli, ze wystarczy, ze pokarze swistek z policji o zatrzymaniu dowodu ale Pani w okinku upierala sie, ze to nie wystarczy i musze miec dowod albo odpis z wydzialu komunikacji (na ktory czeka sie bardzo dlugo). Czy ktos cos wie? Pzdr 4 ALL
-
I czemu az 4 wolne.... :icon_exclaim: LUDZIE!!! mam pytanie, moze ktos sie orientuje... Wczoraj bylam w PZU zglosic szkode. Szkode zglosilam, tylko powiedzieli mi, ze nie wyplaca kasy, dopoki nie przyniose im dowodu rejestracyjnego a ten, zatrzymala mi policja do czasu, az motor przejdzie badania techniczne. Na infolinii w PZU powidzieli, ze wystarczy, ze pokarze swistek z policji o zatrzymaniu dowodu ale Pani w okinku upierala sie, ze to nie wystarczy i musze miec dowod albo odpis z wydzialu komunikacji (na ktory czeka sie bardzo dlugo). Czy ktos cos wie? PZDR 4 ALL
-
Ciesze sie, ze w koncu masz papierek :cool: No to w przyszlym sezonie poszlejemy razem :eek: i na legalu :wink: Pozdr 4 ALL
-
miki! najlepszych czasow na torze :icon_eek: i gumowych drzew do konca zycia! Sto latek w jednym kawalku :notworthy:
-
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
madriana odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Witam. jestem ze Szczecina. wtrace swoje 3 grosze. Zjechalam z Europejskiej (duza ulica dwupasmowa)we Wrocławska.(mala uliczka miedzy domkami, dozwolone 50 km/h) Jechalam sobie spokojnie, przepisowo az do bolu, az tu nagle samochod we mnie wjechal z lewej strony. Uderzyl mnie w bok. Jeszcze jakis czas probowalam wyprostowac tor jazdy ale konik upadl a ja koziolkowalam. Jak zdjelam kask to zaczelam na babe wrzeszczec (ty ku* jak jezdzisz itp) a ona na to, ze mnie nie widziala a poniewaz sie rozgladala to pewnie ja szybko jechalam :) Darlam sie jeszcze chwile ale zaraz zadzwonilam po policje. Powiedzialam, zeby wezwali tez karetke, bo nie moglam na nodze ustac. Z ulicy pomogl mi zejsc chlopak Pani Kierowcy. Zaraz tez podszedl jakis chlopak (Tomek), ktory pytal, czy mam co z motorem zrobic bo jak nie, to on pomoze. potem pilnowal policji, zeby dokladne zdjecia porobili jakie sa uszkodzenia motocykla i zaoferowal sie jako swiadek(SZACUN I Wielki DZIEKI dla tego Pana). Swiadek sie przyda, bo Pani nagadala, ze wyjechala z ulicy ze znakiem STOP i uderzyla mnie z mojej prawej strony a prawda jest taka, ze uderzyla mnie z lewej i wyjezdzala z malej uliczki, gdzie nie mazdnego znaku stop tylko zwykle ze jest na podporzadkowanej. Ciekawe czemu naklamala... Policja byla niesamowicie szybko bo chyba po niespelna 10ciu minutach (pogotowie tez). Z palami nie gadalam bo ratownicy zapakowali mnie w kolniez, szyne i do karetki. tyle co w alkomat dmuchnelam. Motorek niezbyt wyglada: lagi krzywe, misa olejowa dziurawa, klamka sprzegla urwana, bak porysowany, lampa i kierunek zniszczone, zegary do wymiany, chlodnica urwana, tylni amortyzator krzywy...... Ja wyszlam z tego ze skrecona noga w kolanie (chodzic nie moge, samochodzikiem jezdzic nie moge no i sezon sie dla mnie skonczyl :icon_question: ). No i tak to jest, czlowiek przezyl droge na zlot z peknieta felga, nauke stunt-u na Chociwlu a tu durna baba pod domem we mnie wjechala :icon_arrow: . Caly czas w tym sezonie uwazalam na kierowcow, ktorzy wymuszlai na mnie pierwszenstwo wyjezdzajac z mojej prawej strony i jakos jak ja widzialam po lewej nie przypuszczalam, ze bab jedzie prosto... Myslalam, ze skrecic chce czy co, zwlaszcza, ze widok miala piekny w obie strony. No ale coz... bylo 10 metrow od swoje domu to i pewnie o czyms innym myslala, niz pojazdy na glownej.... Pzdr 4 ALL i uwazajcie na debili w samochodach :icon_rolleyes: Tu sie z toba zgodze. z jednej strony mamy motocykle, zeby sprawniej sie po miescie poruszac. I OK. Tylko czasem pamietajmy, ze kiedy sa korki na drogach badz rondach i kierowcy samochodow maja uwage zaprzatnieta tym, zeby nikt w nich nie wjechal z zadnej strony nie sa w stanie przewidziec, ze jakis skuter czy motocykl wyjezie spomiedzy rzedow stojacych samochodow. sama jezdze samochodem i motocyklem wiec potrafie pomyslec i jak kierowca katamarana i jak motocyklista. To ulatwia sprawe. Dzieki temu czasem pcham sie miedzy samochody a czasem odpuszczam. to kwestia wyobrazni. Pzdr 4 ALL -
Dobrze mu poradziles.... Szowinista i tyle. A moze tak tylko pisal? Moze nie jest z nim tak zle? Ja tam swoje moto potrafie po upadku podniesc (o ile sama moge chodzic) a i transport do mechanika zawsze sprawnie i szybko zalatwiam. Owszem, silne meskie ramie sie przydaje i milo, jak ktos pomaga, ale nie ma tragedii jak akurat sama musze sobie radzic :icon_question: fidel: w Szczecinie jezdzi dziewczyna policjantka - jako jedna z nielicznych funkcjonariuszy (w tym tez facetow) nie bala sie wsiasc na ducata 1000 i pomykac po autostradzie, mimo, ze ledwo dziewuszka nogami ziemi siega na tej maszynie Pzdr dla Fidela i dla wszystkich forumowiczow :icon_rolleyes:
-
witam moja kochana motorodzinke dziekuje Wam wszystkim za zyczenia i cenne porady - wiele sie dowiedzialam i na pewno skorzystam :icon_question: . jestescie niezastapieni MAKAK: w UK maja racje: ta baba byla 10 metrow od swojego domu.... :icon_arrow: a ja jakies pol kilometra :lalag: Pawulinik: filmik fajny :buttrock: Moze ja sie tak naucze w koncu? :icon_rolleyes: ale zaczne nastepny sezon chyba na takim malym pocket bike-u :evil: Iceman: A jedna ktos jezdzi gorzej ode mnie... DiZel: Jarka ze mna nie bylo (na jego szczescie) a kask sam zalozyl, po tym, jak sie troche rozpedzilam i oczy mu omal nie wyplynely :) Tomek nazywa sie Sadowski. Moze ktos go zna? adresiki i telefony sie przydadza. Wyglada na to, ze szkoda bedzie calkowita. Do tego co wam pisalam dochodzi urwana chlodnica, cale zegary do wymiany, krzywa kierownica, tylni amortyzator krzywy. Dzieki KasiTL i MikiemuTL spotkam sie z wami jutro w Ulanskiej to poslucham jeszcze waszych rad "co dalej". Teraz czekam na wezwanie przez policje, bo jeszcze wczoraj nie mieli notatki na moj temat na biurku. Jedyne co wczoraj zalatwilam to zwolnienie lekarskie.... Z noga nie za dobrze... Pzdr 4 ALL. Uwazajcie na siebie, bo cos koncowka sezonu jest pechowa
-
konrado.... :icon_mrgreen: ale ja w kasu bylam :buttrock: i siedzialam na siedzeniu jak Pan Bóg przykazal...
-
Dziekuje wszystkim za życzenia :D teraz napisze jak bylo i jest..... Zjechalam z Europejskiej we Wrocławska. Jechalam sobie spokojnie, przepisowo az do bolu, az tu nagle samochod we mnie wjechal z lewej strony. Uderzyl mnie w bok. Jeszcze jakis czas probowalam wyprostowac tor jazdy ale konik upadl a ja koziolkowalam. Jak zdjelam kask to zaczelam na babe wrzeszczec (ty ku* jak jezdisz itp) a ona na to, ze mnie nie widziala a poniewaz sie rozgladala to pewnie ja szybko jechalam :lalag: Darlam sie jeszcze chwile ale zaraz zadzwonilam po policje. Powiedzialam, zeby wezwali tez karetke, bo nie moglam na nodze ustac. Z ulicy pomogl mi zejsc chlopak Pani Kierowcy. Zaraz tez podszedl jakis chlopak (Tomek), ktory pytal, czy mam co z motorem zrobic bo jak nie, to on pomoze. potem pilnowal policji, zeby dokladne zdjecia porobili jakie sa uszkodzenia motocykla i zaoferowal sie jako swiadek(SZACUN I Wielki DZIEKI dla tego Pana). Swiadek sie przyda, bo Pani nagadala, ze wyjechala z ulicy ze znakiem STOP i uderzyla mnie z mojej prawej strony a prawda jest taka, ze uderzyla mnie z lewej i wyjezdzala z malej uliczki, gdzie nie mazdnego znaku stop tylko zwykle ze jest na podporzadkowanej. Ciekawe czemu naklamala... Policja byla niesamowicie szybko bo chyba po niespelna 10ciu minutach (pogotowie tez). Z palami nie gadalam bo ratownicy zapakowali mnie w kolniez, szyne i do karetki. tyle co w alkomat dmuchnelam. Motorek niezbyt wyglada: lagi krzywe, misa olejowa dziurawa, klamka sprzegla urwana, bak porysowany, lampa i kierunek zniszczone...... Ja wyszlam z tego ze skrecona noga (chodzic nie moge, samochodzikiem jezdzic nie moge no i sezon sie dla mnie skonczyl :crossy: ). Pocieszam sie tylko, ze teraz baba zaplaci za geometrie na ktora mnie nie bylo stac :P . No i tak to jest, czlowiek przezyl droge na zlot z peknieta felga, nauke stunt-u na Chociwlu a tu durna baba pod domem we mnie wjechala :crossy: Pzdr 4 ALL :crossy:
-
Dzis to ja zwloki smazylam nad morzem (skoro wczoraj je w koncu odmoczylam... :P ). :D Na Chociwel jutro jade o 12tej. :crossy: Kto sie przylaczy? Pzdr 4 ALL
-
dzieje sie ja MY tam jestesmy :buttrock: zazwyczaj jezdzimy w sobote ale i niedziele sie zdarzaja.... :D po prostu czytaj forum to bedziesz na bierzaco :) Pzdr 4 ALL
-
witam :biggrin: Proponuje dzis wieczorem zajrzec na stronke badz jutro rano bo pewnie na Chociwel :biggrin: kilka ludkow pojedzie....
-
No nie wiem czy ten drazliwy temacik powinnas ruszac na forum :biggrin: Wstepnie Pan obiecal na koniec wrzesnia. DZIS BASENIK :biggrin:
-
Jak cos tez mam 3 (4) wolne miejsca w autku... No to jak? Ktora godzina?? Bo naprawde 20.30 to za pozno...
-
Rolniczku... Tak, chodzi o Lagune. Tylko godzinke chyba trzeba na wczesniejsza zmienic... Proponuje 19.30. DiZel? Co ty na to?
-
Jestem za obiema lapkami.... :biggrin: