Snajper

to się rozpisaliście,a mnie tydzień nie było.... jutro jadę na giełde za czymś się rozejzeć.... wczoraj widziałem włoską 125... caviga prima czy jakoś tak... nawt ładna...

juz części zamuwione.... panowie da sie to zrobić... hamulce będą od MZ tarczówki, gaznik od jakiegoś starszege ścigacza, wzmacniany wał, tłok, elektroniczny zapłon.... bedzie dobrze narazie kosz przekracz dużo wartość motoru.

to już sam nie wiem.... co kupić

panowie to nie moja jawa.... tylko starszego kolegi... a pozatym nie powiem że umiem jeżdzic doskonale nawet po czterdziestce.... bo człowiek cały czas się uczy.... tą jawą ostatni często jeżdze, ale wczesniej były doświadczenia z motocyklami... więc wiesz jakaś praktyka jest... a co do tuningu to plan jest już opracowany!!!!!! :icon_biggrin: kumpel znalazł kilka pomysłów a nawet juz zrobił jeden zakup... wstępna cena tych przeróbek, przekracza cene tej jawy... a jak wyjdzie w praniu to zobaczymy....

ja jeżdze teraz na BOSCHu nie nażekam.... pali na dotyk.... ale podbno NGK są lepsze nie wiem ile w tym prawdy.....

nikt sie dobrze nie czuje jak tak jeżdzi.... to nie jest żaden powód do dumy i dobrze o tym wiem. ale wiesz, mi skuter nie wystarcza, wyrosłem z niego....

no tak.... ja tam nie lubie bardzo miękiego zawieszeni w niczym... wole sztywne na asfalt...

stary.... peugocik to jest sprzet tylko po to żeby jeżdzic na legalu, a motocyklami to jeżdze od dawna....

macie racje te wydech i końcówki są bardzo ważne jeśli chodzi o dwusuwy... ale to trzeba dobrać... czsto orginalne wydech sa wybebeszane i to daje różnice.... czasami nawet dzwięk jest miły... :icon_mrgreen:

wczoraj jeżdziłem tą jawą... tam wszystko chodzi super, chamulce lekko i gardzo dobrze, zawieszenie tez, tylko chodzi o to żeby coś w silniku zmienic... zwiększyc moc... i tez predkość... moment obrotowy żeby wchodziła gładko na jedno koło... a tak to kopa ma eleganckiego.... na okolice tylko jedna jest porównywalna taki artykuł o przeróbce jawy bardzo by się przydał.... ma ktos ten artykuł??????? chłopaki pomocy....

to musi byc dobre.... to zawieszenie.... ale lepjej jak jest sztywne.... wtedy dopiero można jezdzić, ale oczywiście dołki potrafią byc bardzo nieprzyjemne... i jak sztywne to bez przesady.... ale to oczywiście co sie komu podoba...

zapłon pasuje od malucha.... ten się założy... tłoki jednocześnie???!!!!! jak ty to sobie wyobrażasz????? :icon_mrgreen:

jaki ty jesteś zabawny.... seri mówie o tym tuningu.... pomóżcie... jak z tą zembatka od 250??? trzeba zmieniac wałek zdawczy???

panowie.... ale chec jawe przerabiać... pomórzcie... mam pytanie.... a jak włoże zembatkę od jawy 250 to będe musiał zmieniać w tej 350 wałek zdawczy???? albo coś jeszcze???? a wasze jawy 350 TS ile lecą???? powiedzcie jak to zrbić??? skoro mentos jedzie 200 km/h... ale nie chodzi o prędkość, chodzi głównie o to żeby zasuwała na jednym kole i żeby można bylo podnosic ja silnikiem jak mentoś, a nie przy urzyciu sprzęgła... dajcie jakiś pomysł... panowie... powiedzcie kolegom... popytajcie się ich...

MENTOS JEST NAJLEPSZ!!!!!!! nikt tak nie jeżdzi... ale jak on ja przerobił???? jego to chyba ta nowsza wersja BEST... z jego strony miałem filmy... jak zrobił że mu leci 200 km/h... powiedzcie?????

RACZEJ TAK.... NO BO MUSZą

mój wujek tez ma taką od nowości i rzeczywiscie się nie psuje, ale to chyba tylko wyjatki... większość mojch kumpli kórzy takie mają cały czas przy nich siedza... moze tak żle je składają??? pojezdzi tydzien, dwa i rozpoławia silnik...

no dobra.. dzięki, ale zembatka duzo nie da... macie jeszcze jakieś propozycje??? moze ktos juz swoją przerabiał???

siema mam pytanie co do JAWY 350... może ktos wie jak można ją tuningować???? mój kolega taka posiada i chciałby zwiększyć osiągi, wzmocnić silnik.... jezdziłem super sprzęt 140 km/h nie trzeba prosić, ale jedna w okolicy jedzie 160 km/h... on chce swoja trochę podrasować... z tego co wiem będzie zmieniał zapłon na elektroniczny... ale czy są jeszcze jakieś inne możliwości??? prosze o pomoc...

dokładnie tak nie można ich przeciążać... ale wiesz, moj jest super wyjeżdzam z podwórka mam już 3!!! nie dlatego że nie chce ich przeciążać, tylko dlatego że mój szybko wkręca się w obroty i trzeba zmieniać bieg na wyższy... na 2 prawie wcale nie jeżdze... na początku jak go miałem to też mi wyskakiwały, ale póżniej kolega tak mi sztywno silnik złożył że szok... tylko teraz się rozregulowały i stoji... silnik bardzo mocny nie wiem czy nie najmocniejszy z wszystkich rometów!!! chociaż silniki od jawki 50 są szybsze mają 3 pierścienie na tłoku... ale te jawki są bardzo awaryjne i często się psują...

rzeczywiście też chciałbym to zobaczyć.... ciekawe... jak bym taka wyjechał co leci 140km/h to wszystkim mojm kumplą gały by wypadły....

60 km/h????????? żartujesz na tych małych kółkach??

fakt... honda już zapracowała na swoją renome, w ogóle japońskie sprzety przodują w każdej klasie motocykli czy to będzie Yamaha czy Suzuki albo honda... mi się podoba NS-1... nie zraża mnie to że niektórzy mówią że strasznie dużo pali, trudno z częściami.... i tak pewnie w nią zajnwestuje pieniądze... tylko niech się trafi odpowiedni egzemplarz... pewnie pod koniec wakacji już będe miał pieniądze... do pracy! :biggrin:

w motorynce masz 3 biegi....??? sam szukam ramy od motorynki żeby przełożyć i już znalazłem :biggrin: wiem miej więcej o co chodzi... mi tez się zdaje że to właśnie przerzudka.... ja też nie miałem problemów... tylko ja go robię i silnik jest tak ścisły jak by wyjechał z fabryki... coś ponad rok nie ruszałem go... i zaczołem ostrzej jeżdzić i się rozlegulowało... też mam części... nawet jeszcze karterów nie zdjołem...

GUDAJ nie bardzo chce w to wierzyć że tylko wydech tyle dał.... ale nie wiem możliwel... jednaj NS-1 jest mocniejsz i nie ma co do tego wątpliwości... a który rok tej TZR???