Skocz do zawartości

nitroMCZ

Forumowicze
  • Postów

    238
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez nitroMCZ

  1. No cuż, ja mam dr'kę na kopniaka i muszę stwierdzić, że to harcorowe moto :biggrin: Za 8tys i tak kupisz coś na el.rozrusznik, wiec ten "problem" odpada. Zaleta, to tanie części i prostota konstrukcji. Wady to masa, chałasy z silnika(ale jak sie dba o lancuszki i ogolnie, to :P ) , mało elastyczny silnik na dole obrt. Wymądrzać się nie będe, bo nie miałem porównania, ale lubię ją i nigdy mnie w trasie nie zawiodła, to nie znaczy ,ze mnie nigdy nie wku... ła :D

  2. Musisz określić, czy ten "hałas" jest np. na wolnych obrt. czy przy przyspieszaniu itp. Zużyty popychacz. hydr. objawia się przeważnie stukaniem rytmicznym na wolnych obrt.(najwyrazniej słyszalne) , może być tak, że po rozgrzaniu. A jak masz z olejem, wymień na świeży to też może pomóc. Co do nowych, to tylko serwis. I warunek, że gniazda w głowicy nie są wyczaskane, bo wtedy nowe nie zdają egzaminu...

  3. Taka sprawa, może nie do końca "motocyklowa", ale wydaje mi się,że z tym niejako związana... :icon_question:

    Otóż wiadomo jak to bywa przy dużym singlu kopanym kopniakiem ;) trzeba się niekiedy nogą ostro napracować, to się może "zalać" to coś tam jeszcze itp. Natomiast w terenie często "na stojąco" itd.

    Z tego wszystkiego wysiadło, albo wysiada mi kolano... :wink: Boli gdy trzymam zgięte nieruchomo. Np. podczas jazdy samochodem po kilkunastu km zaczynam ja "czuć". Nie jestem pewien, czy moto jest powodem, ale na pewno bardzo je ostatnio obciążałem. Może ktoś orientuje się jaką zastosować profilaktykę, dietę itp. żeby złagodzić te bóle, wzmocnić kolana. Wyszło to po zimie i może jak zacznę trochę śmigać w terenie(bo do tej pory nie było kiedy) to to przejdzie,ale...

    Dzięki wszystkim i pozdrawiam ;)

  4. Koleś przywiózł mi skuterka Kinroad, na wymianę oleju w silniku i kilka innych pierdół, bo jak się mogło coś nie popsuć w tej hińszczyznie... :banghead: Przeczytawszy instrukcję, pisze jak byk, ze bagnet jest po prawej str skrzyni korb.ze stosowac olej 2t (zaznaczam,ze to tlumaczenie ,ksero) . O co tu chodzi??? Przeciez to 2t , jest olej w dozowniku i olej przekładniowy przekładni a co oni jeszcze wymyślili jakiś olej bezpośrednio w silniku??? Moze jest blad w instrukcji ,wziety z silnika 4t???

  5. Witam!

    Kumpel ma zamiar kupić taką Kawkę jak w temacie, tylko niewiem czy 500, czy 650??? Co o nim sądzicie, na forum mało o nim znalazłem... Chodzi przedewszystkim o usterkowość, jazda w średnim terenie i porównnie jej do mojej Deereczki :notworthy: Jest chyba cięższa, ale nie wiem na pewno. Jak ktoś coś wie, niech pisze :buttrock: Dzięki!!!

  6. Myślałem , oglądałem i podejżewałem je, ale nie widać po nich śladów jakiegoś wielkiego zużycia. Pewnie tak jak Pan pisze, ogólne zużycie i wodzika i choinki i kłów daje taki efekt... Czyli , albo inna skrzynia(stara, ale jara),albo nówka, hie,hie, wolne żarty :lalag: ... Bo regeneracja, np. kłów chyba nie wchodzi w grę???

  7. Przykro mi Panie Adamie ,że odniosło się to stwierdzenie do Pana i z całym szacunkiem akurat Pana przepraszam. Ale zdania nie zmienie i może i w niektórych przypadkach pewne oleje samochodowe sie nadawają do wysokoobrotowych i b.wysilonych motocykli, ale jak Marlewowi broło coś olej , to niech zrobi remont silnika a nie idzie na skróty. Wszystko zależy od silnika, kierowcy, i jest to sprawa b. indywidualna. Ja nigdy do takiego silnika nie wlałbym samochodówki i będe to powtarzał z uporem maniaka.

  8. Ostatnio gdzieś tam była znowu dyskusja na temat olejów samochodowych w moto, ale tam rozważaliśmy sprawe takich silników jak np. dr650, gdzie ani obroty ani wysilenie nie jest tak duże. Ja w życiu nie odważyłbym sie lać samochodówki do r6 ... Ty Marlew wszedzie chyba widzisz spisek, ale z tego co widze , to ja w zadnym temacie puki co sie z Toba nie zgadzam :) Stary lej olej taki jak przewiduje producent, wlej dobrej marki motocyklowy i nie słuchaj błaznów i cwaniaków, którzy są przekonani, że są najmądrzejsi na świecie w każdej dziedzinie...

  9. Andrzej , do "żab" jest przyklejony taki stereotyp... Ja osobiście po prostu ich nie lubie i wku.... mnie to, że oni mają taką technologię ,że wszystko muszą zrobić na odwrót . Są to auta bardzo wygodne, ładne(niektóre i oczywiście to kwesia gustu) , silniki trwałe, dobre diesle, ale z mojego punktu widzenia, jak mam coś przy nich robić, to brrrrrr... :evil: Ogólnie jestem za japonią(ale starszą) , bezkompromisowe rozwiązania, dobre materiały , przemyślane rozwiązania, technika dopracowana do maksimum i to skutkuje potem bezawaryjnością i dobrą opinią użytkowników. Ale można sobie gadać , bo i tak w starszych autach dużo zależy od szczescia , stanu technicznego itd., jeden bedzie jezdził starym Fiatem kilka lat bezawaryjnie a drugi ze swoją japonią ciągle siedział w warsztacie. Ojciec ma np. mondeo i złego słowa nie powiem o tym aucie a przecież ford jest na f. Jednym słowem jak dbasz tak masz. Nie patrz za bardzo na markę a wiecej na ogólny stan techniczny.

     

    [/b]Marlew

    BBBBBUUUUUUHHHHHHHAAAAAAHHHHHHHAAAAAA :bigrazz: ;) :icon_mrgreen: :clap: :icon_exclaim: :icon_exclaim: :icon_exclaim:

     

    Ecoteci lubieją gaz :icon_eek: :icon_eek:

    Otóż drogi "kolego" te silniki nie znoszą gazu, chyba, że myślisz o naprawde dobrej sekwencji. A jeżeli masz w swoim inny rodzaj LPG niż ten o którym pisałem, to życzę dużo szczęścia i grubego portfela. Tak, tak, rok, półtora bedzie wszystko "gitara" ale potem... No chyba, że w tej żabiej wólce jest inny klimat czy cuś...

  10. Według mnie to francuzy beeee..... Opel ujdzie, z tym że ważne czy go bedziesz zagazowywał, bo te ecoteki tego nie lubieją , czesto słabe pierścienie(ten olej) , rozrządy ,ale czesci dosc tanie. Moje zdanie to nalepszejsze BMW, z tym ,że znależć u nas fajny egzemplaż graniczy z cudem i części trochę drogawe. Najlepiej kup moją Preludke, jest na all... :) :notworthy: 91, klima, gazownia,srebrna stary nic tylko śmigać!!!!!!!! hie ,hie :)

  11. Gratulacje!!! Oczywiście jako posiadacz Rs'a bede wychwalał to moto ile wejdzie :biggrin: A tak na poważnie, to napisz ,czy juz sie nauczyles go kopac, bo mi na poczatku troche to zajelo... Moja bezawaryjnie przejezdzila caly sezon (80% teren). Bardzo ją polubiłem , jak się "wjezdzisz" to na pewno dostrzeżesz jej zalety. W teren ciut ciężkawa, ale to w dużej mierze kwestia techniki jazdy i umiejętności , no i oponek :cool: A co do kopniaka, to można miec w d.....e aku, te całe sprzegielka, koleczka od rozruchacza , czyli bardziej niezawodne. Ale niech Ci sie kiedys zaleje, to noga Ci odleci od kopania... :icon_razz: No i buty... bo jak Ci odbije, to moze byc niezłe kuku :flesje: Nie dodawaj gazu przy kopaniu, bo tak wlasnie sie stanie... Niech Ci słuzy jak najdłużej i pamietaj, zeby sie na pocatku nie zniechecac.

  12. no tak, ale nie w kazdym moto jest gdzie wkrecic te sonde... trzeba by wiercic i wspawac odpowiednie nagwintowane pierścienie... Jezeli miala by to byc sonda jednoprzewodowa, to dop powyzej temp.300stopniC odczyt bedzie miarodajny ,są one montowane jak najblizej silnika w ukł.wyd. Nie wydaje mi sie ,zeby te otwory u Ciebie pasowały dla "normalnej" sondy, a nie moze ona zasysac fałszywego powietrza, bo mocno oszuka, czyli w wydechu musi byc szczelna. Nie kupuj tez uzywek, bo to bardzo czule urzadzenie i zadko kiedy uzywki krazace po sieci sa sprawne. Pomysł ciekawy, ale...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...