zdano

Polecam: forum duzo info o ttr i xt (bardzo podobne) , forum itd. wszystko znajdziesz. polecam poszperac info o service manualu i zassac. pozdo

Witam, Mam pytanie czy ktos juz probowal wymienic uszczelniacze w lagach bez ich odkrecania w tt600R? slyszalem ze mozna sprytnie to zrobic wkrecajac od gory male koleczki rozporowe i je wyciagnac na sile... czy ktos juz probowal i sie udało? czy można cos przy tym uszkodzic? pzdr

jesli chodzi o koss'y to wcale taki odciety nie jestes. osobiscie slucham muzy na moto zadko i TYLKO jesli jade na spkojny cruise po polach/lasach, bez szalenstw i napewno nie po drogach publicznych. z KOSS'ami w uszach slysze bardzo dobrze muze jak i silnik i dzwoeki zewnetrzne. jest wprost idealnie, takze gorąco polecam. a przy glsonym moto to i tak niewiele sluchac naokolo. Co do sluchawek to KOSS fajna sprawa choc trzeba sie przyzwyczaic z poczatku- dzwiek jest zauwazalnie inny niz w innych sluchawkach co moze na poczatku denerwowac. no i to wkladanie w uszy.. a i przy wyjmowaniu czasem mi ten korek zostaje. ale jakosc dzwoeku i to ze nie slyszysz tramwaju i ludzi naokolo wszystko rekomensuje.

no u mnie bylo inaczej, podczas wypadku zachowywalem sie spokojnie- lekki strach ale zero paniki. sam sie zdziwilem ze bez problemu patrzylem na ta masakre i reagowalem. po przyjezdzie karetki wsiadlem dalej w auto i pojechalem do domu. roztrzesienie zaczelo sie jak otwieralem drzwi do domu-nagle. chodzilem potem 2 godziny po domu nie wiedzac co ze soba zrobic. dzwonilem do ludzi zeby sie wygadac itp. chcialem pic, ale przestraszylem sie ze policja kaze sie stawic i alkotest zapuszcza ;) .ale dochodzilem do siebie do rana..oby po raz ostatni.

No ja mialem też ostrą akcje. Jadac w Lodzi ok 24h na al. Włokniarzy przed obywatelska zobaczylem w lusterku auto a raczej podwozie- tak jakby auto lecialo, myslalem ze to zwid ale potem auto zaczelo sie obijac w locie o latarnie.hamulec, podbiegam i pierwszego goscia widze jak lezy 15metrów od auta na jezdni. tetno- nie żyje. biegne dalej, kobieta lezy na trawniku, mloda ładna dziewczyna. sprawdzam tetno a ona sie ocknęla i zaczela jęczec- SZOK! poglaskalem i pwoeidzialem ze wszytsko bedzie dobrze. I teraz najwieksza hardcore. Za strzepami auta zobaczylem male 5-cio letnie dziecko płaczace i wołające "mama, mama", obok lezala kobieta, miedzy nia a dzieckiem leżala jej wyrwana z biodra noga.szok, nie wiedzialem jak jej pomoc! na samym poczatku tez nie skapowalem skad to dziecko sie wzielo. nei przyszlo mi do glowy, ze to dziecko jak sie potem okazalo jechalo tez tym autem- stało o wlasnych siłach, nie bylo zupelnie pokrwawione.przezylo tylko ono i ta mloda dziewczyna. przyczyna wypadku--> bmw jechalo 120km/h i kierowca stracił panowanie nad kierownica- za tvn 24 kursy pomocy odbylem, ale zupelnie nie wiedzialem jak pomoc tej kobiecie- noga byla wyrwana z biodra, nie wiedzialem jak zatamowac krwawienie..

dokładnie jak mowi Doozer. ostrzegano mnie ze TTR moze byc niewygodna w dluzsze trasy, ale zupelnie sie nie sprawdzilo. dupa wcale tak bardzo nie boli, jedzie sie przyjemnie, a najwieksza radocha ze w kazdym momencie mozna zjechac z trasy i poskakac na przydrożnych gorkach. Jedyny minus to taki ze po dojechaniu z Łodzi nad morze przez 3h dudnilo mi w uszach jak po koncercie rockowym (wydech Sebring- pewnie glosniejszy niz standard). No i jeszcze przeszkadzac moze maly bak 10l -ale mozna kupic wiekszy lub czesciej na stacje zagladac.

szybko poszło :>

22.Jesli to enduro i bedziesz rejestrowac to warto sprawdzic czy moto nie jest zajete przez komornika. Ja tak mialem (zadnego stempla w dowodzie nie bylo,okazalo sie przy probie rejestracji). Poniewaz poprzedni wlasciciel byl uczciwy i sam uregulowal,skonczylo sie tylko na tym ze 3 miesiace czekalem na rejestracje.Ale z tego co sie orientowalem to nie zawsze idzie tak gladko i jak sie wlasciciel wypnie, to nie zarejestrujesz + sprawa w sadzie cywilnym: ty vs. poprzedni wlasciciel itp...jednym slowem kicha. Pzdr.

Szukaj tutaj. masz tam telefon.oprocz tych plastrów do depilacji twarzy posiada tez kaski airoh(zobacz jej inne aukcje). Pozdrawiam

Tez od Niej bralem- polecam. Mila, sympatyczna i z poczuciem humoru :D A co najwazniejsze o wiele taniej niz w Uhma Bike. pozdr

Dopiero wrocilem z wakacji i minal mnie ten topic Planujecie jakies śmigania w okolicach łodzi na pocztku wrzesnia???

Ja na TTR'ce w te wakacje nawinalem z 3,5k. Jezdzilem bez stelazy, bo czasu braklo by zrobic. Plecak ze stelazem na plery i wio (ale tylko dojazdy na miejsce- jakies 1,5k). Nie sprawdzily sie przepowiednie, ze niewygodnie czy tez ze dupa odpada. Jechalo sie przyjemnie i bezpiecznie.Postoje czeste jako ze bak tylko 10l, ale dalo rade. Jakbyscie robili wypady we wrzesniu- dawac znac!

chodzilo mi o idotyzm z tym ciezkim plecakiem na plecach. oboz harcersko-zeglarski, wozic dzieciaki po jeziorze bede.A czy kasy duzo??? ponoc TTr duzo nie pali.sam nie sprawdzalem, ale mysle ze taniej niz autkiem bedzie...mam nadzieje :D

No z bagazem to jest HC. plecak z wewnetrzym stelazem na plery i wio! mala czesc rzeczy pojedzie tranmsportem,ale i tak plecak bede mial na pleckach. ;) o tyle fajnie ze plecak jest dobrej konstrukcji, scisle przylega do ciala. jechal ktos tak w trase? czy bede pierwszym idiota?

Siema, mam pyatnie do wyjadaczy... otoz jade moto no oboz--> 400km tam i na miescu bede okolo 3 tygodni. i Teraz co mam zabrac do moto? klucz do swiecy, olej do silnika,zestwaw latek (lyzka do opon?)....ktos ma jakies pomysly w co by sie zaopatrzyc jeszcze??? z gory wielkie dzieki

Kiedys ogladalem takie filmiki, ale po pewnym zdarzeniu ktorego bylem swiadkeim przestalem.Tak jak mowi Sierzant - na zywo odbiera sie to zupelnie inaczej. A ta przygode mialem w marcu, w Lodzi o 24 na ul. Wlokniarzy.jadac autem w tylnim lusterku zauwazylem obijajace sie w powietrzu o latarnie auto.kiedy wybieglem jeden gosc lezal 15m od samochodu- sprawdzilem tetno- trup.podbieglem do kobiety na trawniku- gdy zaczalem sprawdzac tetno zaczela jeczec. Potem bylo najgorsze: gdy poszedlem za auto (totalna masakra- silnik wyrwany 20m od auta) ujrzalem male dziecko(5 lat) stojace o wlasnych nogachi placzace: "mama...mama..". Obok lezala mama: z noga wyrwana z biodra i lezaca tuz przy glowie. Szok przyszedl dopiero jak zajechalem do domu. Jak sie pozniej okazalo matka dziecka prowadzila to BMW.Przy 120 km/h stracila panowanie nad kiera i wywalilo ja w slupy latarni.Dziecko pewnie wypadlo przez szybe- stalo o wlasnych nogach. EFEKT===> Odnowilem sobie kurs podstawowy udzielania pomocy w PCK.150 zeta, dwa dni, ale mysle ze kazdy powinien- mozna ocalic komus zycie, a bezsilnosc w takich wypadkach jest najgorsza. Filmiki juz mnie nie kreca.

jak w temacie. ktos wie czy to zgon ostateczny czy chwilowe znikniecie? pytam bo zblizaja sie wakacje na dwoch kolkach a tam na forum bylo duuuzo madrych rzeczy...

Moj sposob: kopie, nie pali----> zalany.zeskakuje z moto, zdejmuje kask i rekawice, siadam obok, wyciagam koma i : MENU-->GRY--->Bowling.po 15 minutach siadam, odpalam i jade dalej :icon_mrgreen: .Wiecej niz 15 min nie musialem nigdy czekac. Ale po przeczytaniu tematu sprobuje moze czegos innego.

Wiesz jak kupowalem ubezpieczenie z karta euro<26 to mi powiedzilei ze nie obejmuje jazdy na nartach(!) bo to sport wyczynowy, wiec musialem kupic drozsza karte ktora obejmuje jazde na nartach, bobsleje itd... stad watpliwosci co do ac. ale skoro quadzik dostal...

ale chodzi mi o to czy taki wypadek w lesie nie jest uwazany za wypadek przy sporcie ekstremalnym (na przyklad) i czy ubezpieczyciel nie wypnie sie zadem??

No dobra... ale kto to do k***y wymyslil?? Inzynier Mamoń nie pomyslal?? Fajnie by bylo jakby jeszcze maluchow nie lapaly..

Mam pytanko, moze ktoś sie orientuje albo miał styczność z sądami grodzkimi? Otóż na zajęciach z podstaw prawa moj wykładowca (mlody prawnik) powiedzial w ramach "ciekawostek",ze z jesli mandat jest na niska kwote to oplaca sie go nie przyjac, gdyż sady grodzkie sa tak zawalone, że nie rozpatruja spraw gdzie mandat jest ponizej 150 (okolo ;) ).I teraz nie wiem czy wierzyć czy nie... czy ktoś sie orientuje?

Na stronie PZU znalazlem: Ubezpieczenie autocasco gwarantuje wypłatę odszkodowania, gdy nastąpi uszkodzenie pojazdu lub jego wyposażenia wskutek: * zderzenia z innym pojazdem, osobami, zwierzętami lub przedmiotami; # działania osób trzecich; # zdarzeń losowych takich jak powódź, pożar; # działania czynników termicznych lub chemicznych; # kradzieży pojazdu, jego części lub wyposażenia; # uszkodzenia pojazdu po kradzieży lub próbie kradzieży. i teraz pytanie: Czy jak pierd***ne w drzewo szalejąc w lesie i moto rozleci sie na dwa kawalki, to mam szanse na jakies odszkodowanie (z AC) ?? bo nie wiem jak interpretowac "zderzenie z przedmiotami"....

Spotkał się ktoś ze skrzyzowaniami gdzie wmontowali czujniki ruchu?? Zastanawiam sie czy wogole cos takiego robia, ale inaczej tego nie moge sobie wytlumaczyc. Otóz: w lodzi zrobili nowe skrzyzowanie Retkinska/Maratońska.Juz kilka razy mialem sytuacje ze stalem z dobre 10 minut na czerwonym, w koncu podjezdzal z tylu katamaran i pyk- momentalnie zielone.dodam ze wstawalem z moto, machalem rekami itp :biggrin: i nie pomogalo. a kretynsko tak sie swyglada machajac... :wink:

Ostatnio byłem w Atenach.zaraz po wjechaniu uświadomilem sobie ze jestem w motocyklowym raju: na ulicach 60% pojazdow to motocykle, 60%motocykli to enduro, caly rok pogoda za***bista, morze, gory... Juz w Dublinie widzialem sporo motocykli,ale tu to jest naprawde niezla bania.Pierwszego dnia starsza babcie na XT'ku....co wiecej nie maja obowiazku jazdy w kaskach co czyni widok ateńskiej ulicy jeszcze bardziej "moto-przyjemnym" dla oka.Jesli sobie to porownam z nasza rzeczywistoscia to...kiepsko :buttrock: . Zna ktoś podobne przyjemne miejsca do zycia ??