kratIjUK

zależy jaki dokładnie blotnik chcesz kupić :)

Dzięki Ci :) . Pozdrawiam

zgadzam sie z tym...ale jakby ten chart w jeszcze idealnym stanie był to moznaby sie zastanawiać...

Witam :D Poszukuje instrukcji serwisowej lub jakiejkolwiek literatury o Romecie Charcie. Jakby ktos miał to byłbym wdzięczny za linka ;) . Szukałem na necie ale nic nie ma :crossy: Z góry dzięki :crossy:

dobra decyzja:D życze ci żeby motorek był taki jak chcesz :D

Jak kupiłem to miał wsadzony od komara i palił normalnie chodził itd. Tylko światła nie działały i doszedłem do wniosku (przy pomocy taty-mechanika :D) że trzeba wymienić ten iskrownik bo w ogóle na światła prądu nie dawał. W komarku iskrownik ma moc 20W a w charcie 25W więc zastraszająca różnica to nie jest...Jak nie bedzie chodzić to kupie ten moduł i tyle.

Hehe. Nie kupowałem tego modułu bo poprzedni właściciel mówił że 3 razy wymieniał ale i tak to sie czesto psuje. Teraz kupiłem iskrownik od komarka, bo bez tego modułu chartowski nie pójdzie. Moduł kosztuje ok.50-80zł różnie to bywa ale w każdym razie sie nie opłaca.

Ja kupiłem charta z papierami za 250zł ze zwaloną elektryką, bez modułu elektrycznego zapłon (od komara założony), ale na chodzie i teraz wymieniłem linki, hamulce, robie teraz elektryke (czekam na iskrownik az przyjdzie bo kupiłem na allegro, poprzedni nie dawał mocy). Jak juz skończe elektr. to bedzie cacy. :D

Nie mozna poznac ale w uzywanych motorowerach zawsze sie to zużywa :D

Według mnie sie nie opłaca. :D Kupiłem Charta też niby okazyjnie, a roboty było do cholery, mimo ze na pierwszy rzut oka nic nie było widać. Powiecie ze to romet a to simson...ale tak naprawde ja nie widze większej różnicy. W tym simku na pewno gumy do wymiany i tylny amor tez być moze. Poza tym pewnie okładziny hamulcowe. Jeśli dobrze widze, toto licznika nie ma. ;) Pozdrawiam.

Witam. Poszukuję iskrownika od Rometa o mocy 20W i napięciu 6V. Może być od jakiegokolwiek Rometa, najlepiej od komara (ale nie koniecznie), byle sprawny i kompletny. Jakby ktoś miał do sprzedania to prosze napisać. Z góry thx i pozdro. :clap:

Mój jedyny wypadek to jak na zakręcie dałem gazu i później sie okazało że tam był piasek. Moto zaczęło samo kręcić bączki i kilka samochodów jechało. Ja zeskoczyłem i podniosłem szybko. Wygiął mi sie tylko lewy podnóżek ;)

Ja kasku nie posiadam :icon_razz: :buttrock:

Wracając do tematu...ja na charcie troche podniszczonym średnio 45-50 jeżdże :icon_razz: