Witam Tak, oczywiscie ze sie boje i ciesze sie ze sie boje. To mnie zmusza do zwolnienia jak widze zakret. Gdyby nie ten strach to czasami bym nie zwalnial.... na pewno juz nie raz wyladowalbym w rowie na zakrecie bo czasami zwolnie, wydaje mi sie ze za bardzo a tu nagle zakret sie zaciesnia i zdaje sobie sprawe ze kilka km/h wiecej i juz by sie nie udalo :icon_twisted: Jezdze chopperkiem, nie zloze sie tak w zakret jak scigacz. ZWALNIAM, zwalniam i zwalniam jak tylko widze cokolwiek co moglby mi zagrazac. JEZDZIJMY SPOKOJNIEJ I BEZPIECZNIE !!!!!!!!! Pozdro for All i szerokiej drogi ! OLO