Skocz do zawartości

tpalasz

Forumowicze
  • Postów

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tpalasz

  1. Nawinąłem już prawie 800 km moją hondą. Rewelka. Bez najmniejszych zastrzeżeń przy moim wzroście i wadze ;). Jadę na pierwszy przegląd i będę chciał żeby mi szybę i siodło podnieśli na maxa wtedy oczekuję pełni szczęścia ... Raz Honda - zawsze Honda. CBF to jest TO - pozdrawiam i lewa w górze !
  2. Kupiłem CBF 600 S ABS 2009 :) Odbieram w przyszłym tygodniu. Teraz czas na kask i ciuchy. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
  3. Dziękuje tym którzy się już wypowiedzieli. Skłaniam się ku Hondzie CBF 600 SA z owiewką. Czytam opinie i testy. Bandit jest chyba dla mnie zbyt porywisty jak na pierwszy "poważny" motocykl. Kawa jakoś wizualnie mi nie leży - dodatkowo sprawdzałem i wyglądam na niej jak na minibiu ;) Dodatkowo Honde podobno prowadzi się łatwiej - co powinno być oczywistą zaletą. Kupię chyba model z ABS. Czekam na kolejne opinie - jeszcze mogę zmienić zdanie...
  4. Racja. Napalony byłem na jazdę choperem ... Niestety czas i sytuacha nie pozwoliły na jego zakup - teraz pewnie nie miałbym problemu. Czasy się zmnieniają. Oczekiwania i chęci też. W tym roku mam zamiar kupić definitywnie nakeda ... Nie myślałem o Kawie - ze względu na ilość słabych opinii jakie usłyszałem na ten temat. Pewnie przesadzonych ... Honda CBF wygląda świetnie - nie wiem tylko jak będzie z moim wzrostem. Wychodzi tutaj troszkę moje dyletanctwo w chęci zakupu ... Dlatego pytam, pytam ... Chęci do mocy maksymalnej nie mam - 33 lata / 2 dzieci / żona - to nie usprawiedliwienia a raczej chłodna kalkulacja. Szukam motocykla do jazdy głównie po mieście - dostosowanego do mojego wzrostu - z małym zapasem mocy - co by go nie zmieniać po 1 sezonie. Chcę kupić moto na kila lat. Nie zdecydowałem jeszcze - więc każdą sugestię wezmę pod uwagę. CBF już wygląda mi zachęcająco ... Z góry dzięki.
  5. Wiosna za pasem, dylemat za pasem ... Ponownie w tym roku noszę się z zamiarem zainwestowania w motocykl. Kwota - ok 20.000 zł i jeśli to są już pewniki to wybór wciąż pozostaje nieodgadniony. Świadomy jestem, że opinia uzależniona będzie w dużej mierze od indywidualnych upodobań ... Jednakże zapytać nie zaszkodzi. Żeby było łatwiej - nie znalazłem takiego porównania w wyszukiwarkach ... Co do mnie to mam 190 cm wzrostu i 105 kg wagi - tym samym mniejsze moto odpadają ... Moje doświadczenie - raczej skromne - jeżdziłem głownie produkcjami typu ETZ / JAWA. Ostatni motocykl - jakieś 8 lat temu. Proszę o w miarę konstruktywne za i przeciw. Jeśli to możliwe. Z góry dziękuję.
  6. Witam, W poprzednim poście postawiłem się przed wyborem DragStara 650 a Intrudera 800 - i to powinno mi wystarczyc. Otrzymałem wiele interesujących i rzeczowych odpowiedzi. De facto powinienem wybrac Intrudera i zakończyc sprawe. Tak też chciałem uczynic - niestety okazje "chodzą po ludziach" i znajomy mojego szwagra (prawie jak rodzina :clap:) chce sprzedac Intruder 800 VL Volusia z 2001 roku za 16000 zł z przebiegiem udokumentowanym 12600 km. Nie widziałem jeszcze tego moto - ale brzmi zachęcająco - tym bardziej że szwagier ręczy za niego wszystkimi częściami swojego ciała. I tutaj pojawia się moje pytanie - czy warto ? Nie znam tego moto i dlatego proszę o pomoc przede wszystkim użytkowników - wszystki rady i opinie będą mile widziane. To już ostateczny wybór VL Volusia czy Intuder 800 ? Liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam T.
  7. Jestem serdecznie zobowiązany za tak rzeczową dyskusję. Dała mi ona wiele do myślenia - tym bardziej że usłyszałme wiele konkretnych za i przeciw. Oczywiście decyzja i tak jest moja - ale będe musiał teraz wziąc dodatkowe argumenty przytoczone w tej dyskusji. Czy moze ci mi odpowiedzieć czy trudno założyc spacerówki do intrudera i jak się to robi - to tak na przyszłośc. Dzięki z góry i czekam na kolejne opinie.
  8. Serdeczne dzięki za pierwsze odpowiedzi i porady. Czekam oczywiście na więcej. By może powinienem spojrzeć również na inne moto ? Tak jak sugeruje KLAUS - VN 800 ? Liczę na wasze opinie.
  9. Witam Wszystkich Forumowiczów (WWF), Świadom, iż tematów podobnych w brzmieniu i treści do niemieckiego słowa "HILFE" było już całe tony - postanowiłem jednak zaryzykować. Pytam bo nie wiem, pytam bo nie mogę się zdecydować. I szczerze liczę na pomoc ludzi doświadczonych i obytych z motocyklami różnej maści. Ale po kolei ... W ubiegłym roku postanowiłem że zakupię DragStara 650 XVS i na tym kropka. Nadszedł stosowny czas, kasa w kieszeni, ręce spocone i ........ zobaczyłem JEGO. Suzuki Intruder 800 z 2002 roku. Do dziś nie mogę się otrząsać - ale wyboru jeszcze nie dokonałem i tutaj liczę na Waszą pomoc. By może macie doświadczenia z tymi akurat dwoma motocyklami i uprzejmie podpowiecie co powinienem wybrac ? Co ważne mam 191 cm wrzosu i 100 kg żywej wagi i trochę doświadczenia z motocyklami różnej maści - niestety nie z chopperami tego typu ... Liczę na rzeczowe argumenty - bardzo by mi pomogły w dokonaniu właściwego wyboru .... Z góry bardzo dziękuję za informacje i pozdrawiam. :icon_mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...