Halo firmino, jadę napewno w przyszłym roku, napewno luty/marzec. Nie wiem jeszcze gdzie. Albo, Maroko (osobowym + przyczpka + VT750 + Gośka) do Hiszpani, dalej na moto Maroko, Mauretania, Senegal i z powrotem). Czas 2 miesiące. Albo, Władywostok (na moto, z powrotem nia mam jeszcze koncepcji). Najchętniej to bym się przedostał z Mongolii do Indii i wrócił przez Iran i Turcję do domu. Czas 4 miesiące. Albo, Indie przez Iran, a z powrotem przez WNP Rosję. Adam