crossowiec

Witam ja mam M06B3 nie wiem czy moge sie udzielić w temacie :icon_mrgreen: :icon_eek:

jak w temacie.Ścieło mi klin na wale i motopłat w miejscu gdzie nachodzi klin jest pęknięty i mocno zjechany.Czy da sie to jakos naprawić albo wie ktos moze gdzie moge kupić>>pozdr.

wlałem tyle co napisałem wyżej i myślałem że to już za dużo oleju dałem ;) a Ty mówisz o 400ml na 10 l benzyny???nic dobrze bedzie jak jest teraz bo wlałem 50 ml więcej oleju niż powinno sie lac, wiec napewno bedzie lepije jak co....normalnie sie robi 1:50.A ja mam 10 l benzyny czyli na 10 l benzy powinno sie lac 200 ml oleju a ja dałem nawet 250 więc chyba ok. zwazywszy ze motor jest na dotarciu..ale wlasnie o dotarciu..co jest ze nie cche mi zapalic >>>>\\\

nie no czy ja dobrze rozumiem???darłes papierem ściernym te biedne wydechy i kolektory aż do żywego metalu??? ;) nieeee no to brawo brawo... :flesje: teraz to tylko pozostaje Ci je pomalowac jakims sprayem czy cos bo innego wyjscia juz nie widze....z dnia na dzien beda rdzewiec coraz bardziej jesli ich nie pomalujesz kiedys byly takie czarne spraye do ukladow wydechowych ...ale nie wiem czy sa takie bezbarwne...czekajmy na inne pomysły

no np ja dzisiaj kupiłem 10l i zrobiłem mieszanke 0,25 do 10.Czyli 10 litrów wachy i 250 ml oleju.A normalnie sie robi 1 do 50.( jeden litr oleju na 50 litrow wachy).Co do swiecy to tez tak mysle jutro ja wymienie na inna ale nie mam takiej dobrej jaka powinna byc (NGK BP6E).Sprawdze z innymi.. nikt nie wie gdzie tkwi problem??próbowałem z inną świecą iskrą i tez nic :) to chyba nie wina swiecy...chyba ze iskra jest do d...y do cross`a

Witam mam pare pytań i zaczne od razu:wczoraj odebrałem motor z naprawy nowy tłok i cylinder po szlifie.Musze docierać tłok i robie troche bogatsza mieszanke niż zwykle, i tutaj moje pytania: na początku motor jezdzil i normalnie odpalal dymil mocno ale to norma(duzo oleju) ale podczas jazdy i rozpedzania szarpało caly czas nie wiem co to wlasnie, ale to bylo rano, a teraz nie chce mi zapalic wcale odpalil na troche przejechalem ze 200 m i zgasl i nie cche zapalic.Czy to moze byc wina swiecy ??moze dlatego ze jest za bogata mieszanka i ma problemy z paleniem??jezdze na ISKRZE teraz wczesniej mialem NGK.I dodam ze troche mułowato jezdzilem no bo nowy tłok to wiadomo ze nie daje w palnik.czekam na pomoc i jakies cenne rady.pozdr

ej jak chcecie błaznowac to sie do cyrku zapiszcie.Koles zadał konkretne pytanie i liczy napewno na odpowiedz po to jest forum.puknij sie jeden z drugim umoralniacze :)

witek CRM a ile zapłaciłeś za regeneracje amorka??pozdr.

:biggrin: lubelskie ma najczystsze paliwa :icon_biggrin: Ja jestem z Lubelskiego.pozdr. :icon_biggrin:

zgadza sie :icon_biggrin: znalazłem drugi amor w garazu i tam właśnie jest naklejka z opisem co oznaczają te liczby i jak nimi kręcic.czemu wczesniej otym nie pomyslalem :biggrin: pozdr :icon_biggrin:

spoko Gawron dzięki za wyjaśnienie.Tylko jeszcze jeden element mnie ciekawi co te cyferki oznaczaja bo nie wiem właśnie ale moze to że np.1 to twarde zawieszenie a 10 to miękkie zawieszenie???jak bede mial moto to pojde sie povawic z tym i dopompuje jeszcze moze powietrze do zbiorniczka przy amorze i powinno byc si.dzieki pozdr.

ja sie podepne pod temat.W moim KTM tez mam nieco podobny problem bo tez mi tak siada tylne zawieszenie nisko ale nie az tak bardzo.I mam pytanie bo mam takie pokretełka dwa z cyframi od 1 do 12bo dajże jedno które sie znajduje u doły amortyzatoras czyt. tam gdzie sie mocuje do ramy, i drugie obok tego zbiorniczka gazowego tez takie samo pokrętło ze skalą chyba do 8.I nie wiem czym i jak trzeba pokręcic zeby troche utwardzić te zawieszenie zeby tył tak nie siadał mocno.AA i jeszcze mam taka nakrętke kontrującą nad sprężyną.nie mam teraz moto pod ręką i nie moge sie ppobawic z tymi śrubkami.Wie ktos jak i czym kręcić???ale sie rozpisałem :icon_mrgreen: :D

skoro leci podczas pompowania a samo juz nie to jest to odpowietrznik w korku baku.przeczyscic go natychmiast :icon_mrgreen:

to rocznik 1986 bodajże dobra ale nie zchodźmy z tematu.....potrzebuje zdjęc tarcz sprzęgłowych do Yamy YZ 125 lub 250 rocznik 2001 lub 2003..

chyba troche przesadziles z tym wywodem :cool: zeby zmiażdżyło ręke to trzeba nie wiem jaka glebe zaliczyć nie wiem na jak tweardym, podłożu i nie wiem przy jak dużej prędkości :icon_biggrin: a i wtedy zwrot zmiażdżenie ręki będzie raczej zbyt ostry.pozdr :banghead:

spoko tylko to musi byc rocznik 01` lub 03`

tarcze sa mi potrzebne do KTM-a.Po małej modyfikacji idealnie sie nadadzą do niego.bo oryginalnych ani dorabianych nie mozna juz nigdzie dostac :icon_biggrin: dlatego potrzebuje zdjecie aby sprawdzic ulozenie zebow i ich ilosc.

te handbary z linku autora postu są chyba tylko z palstiku całe.mysle ze przy dobrej wywrotce zwyczajnie pękna i tyle ich bedzie.Ja mam handbary acerbisa z "puszczonym" w środku jakby takim małym prętem metalowym przy wywrotce odszczypuje sie jedyniekawałek plastku którym zalany jest ten pręt.A palce i klamki zawsze są bezpieczne.pozdr.

Będe miał Cie na uwadze ale ja najpierw musze mieć jakąś fotke tych tarcz bo ja je bede musiał przerobic sobie.dlatego nie moge kupic w ciemno bo szkoda tyle kasy.Nie wiem czy ilosc zebow bedzie sie zgadzała i wymiary.dlatego poczekam moze temat sie rozwinie i ktos bedzie mial zdjęcia tych tarcz.Szukałem wszedzie i ciezko znalezc cokolwiek.Na ebay-u popatrze jeszzce Myszon: jakbys mial po raz kolejny rozebrane te sprzeglo to pstryknij fotke :icon_biggrin: Lucass: jak wyzej napisalem nie dzwonilem bo narazie nie moge ich kupic.

niestety nic poza tym "STANDARD sprzedawane w kompletach na silnik zawierających tylko odpowiednią ilość tarcz sprzęgłowych. Bardzo wysoka jakość przy jednocześnie znacznie niższej cenie w porównaniu z oryginalnymi. STREET RACER sprzedawane w kompletach ze sprężynami, przeznaczone do motocykli szosowych do wyścigów oraz dla motocyklistów, którzy używając ostro motocykl często zużywali standardowe sprzęgła (palenie gumy, jazda na tylnym kole) DIRT RACER sprzedawane w kompletach: tarcze sprzęgłowe, stalowe przekładki oraz wzmocnione sprężyny sprzęgłowe. Przeznaczone do motocykli enduro i cross. Zestawy tego typu przeznaczone są tylko dla bardzo wymagających motocyklistów, do sportu wyczynowego oraz wszędzie tam, gdzie standardowe sprzęgła ulagały szybkiemu zużyciu. Minusami takich kompletów są bardzo twarde sprężyny powodujące konieczność używania większej siły do wyciśnięcia sprzęgła oraz wyższa cena. " nie znalazłem :icon_biggrin:

WItam potrzebuje zdjęć tarcz sprzęgłowych do yamahy yz 125 lub 250 rocznik 2001 lub 2003.Jesli ktos ma jakies namiary gdzie mozna je kupic to bede bardzo wdzięczny a jeszzce lepiej jakby ktos miał zdjęcia tych tarcz moze wlasciciele tego wlasnie motocykla.pozdr.

http://www.allegro.pl/item112096252_naklej...oss_enduro.html duzo fajnych naklejek na różne motory.pozdr.

świetnie trafione słowa Kaze-go:"człowiek sie liczy, nie maszyna".wszystko zalezy od kierowcy wszystkim da sie pojechac na jednym.trzeba miec smykałke do tego i odwage.pozdr.

zejść z tematu w sprawach enduro/cross to nie da sie chyba uniknąć bo zawsze "wyskoczy"coś innego :D ja to mam bak ok 11litrów i zawsze kupuje cały kanister 20l rozrabiam sobie calosc z olejem ładnie pięknie i tak jeżdze i dolewam....na tydzień wystarczy :) :icon_mrgreen:

Witam mam do Was crossowcy takie pytanka:mianowicie:ILE SPALAJA WASZE MASZYNERIE, JAKIE MACIE POJEMNOSCI BAKóW, I I JAK LICZYCIE SPALANIE NA KILOMETRY CZY MOZE NA GODZINY :D POZDR.