Skocz do zawartości

Pajda1111

Forumowicze
  • Postów

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pajda1111

  1. Witam, sorki za długie milczenie, ale miałem urwanie 4 liter w robocie…🤪 Udało się w końcu rozwiązać ta zagadkę i w moim przypadku po wymianie modułu zapłonu motocykl wrócił do życia! Nie mam pojęcia, dlaczego ale jeśli ładowanie było podłączone moduł zapłonu dostawał zwarcia bądź pod wpływem większego napięcia wyłączał zapłon. Dziękuje bardzo wszystkim za pomoc🙏.
  2. W weekend z powrotem złoże motor do kupy i sprawdzę tak jak sugerujesz. Masz na myśli cewkę zapłonową? Ta jest kompletnie nowa i kable też ☹ Masz na myśli cewkę zapłonową? Ta jest kompletnie nowa i kable też ☹
  3. Nic a nic. Wszysko tam jest jak powinno. Fakt iż motocykl działa po odpięciu ładowania bardzo komplikuje sprawę ponieważ odpowiedzialne z a to elementy są sprawne. Pytanie czy moduł zapłonu może w jakiś sposób być odpowiedzialny? Wymiana na ślepo będzie bardzo kosztowna lecz chyba to jedyna opcja
  4. Witam ponownie, tak więc dostałem się do stratora i rotora i wygląda to tak jak na zdjęciach. Według mnie nie widać żadnych uszkodzeń i pomiary multimetrem są w normie. Co do rotora, widać tam jakieś "super “mikro uszkodzenia ale tez uważam ze są nieznaczne i nie maja wpływu na funkcjonalność. Jedyne co wzbudziło moje wątpliwości to fakt ze uzwojenie jest czarne... lecz szukając po Internecie znalazłem oryginalne stratory z czarnym uzwojeniem wiec się "uspokoiłem" 😉 Co wy na to? 9371fae4-b897-4539-ab49-c8789ba2c79b.jfif 8e260d7c-2cc8-4306-bf9b-37dfdd7c35e2.jfif 1d87c7e2-756c-4893-8557-5992923cf11c.jfif
  5. Według książki serwisowej ma być miedzy 38 - 52 volt przy 2000 obrotach i tak właśnie jest. Opor ma być miedz 0,3-0,4 na wyłączonym silniku pomiędzy pinami i to się zgadza. Jutro jeszcze raz sprawdzę uziemienie ale na 99 procent jestem pewien ze była „nieskończoność” czyli no continuty wiec zgodnie z manualem. Jutro jeszcze raz sprawdzę
  6. Nie foba nie posiada. Prąd i opór sprawdzony i wszystko zgodnie z książką. Tam wychodzi z alternatora jeden kabel z 2 "pinami" i idzie do regulatora a nastepnie z regulatora do bezpiecznika 30a i aku, nastepnie czujnik przechyłu, stacyjka itd Wszystko jest podłączone tak jak opisałes czyli alternator- regulator- aku i potem cała reszta. I właśnie co mnie dziwi to ten fakt ze jeśli odepnę ładowanie (czyli kabel który idzie do regulatora to motor chodzi🤷 jak go podłączę to " odcina" zapłon (nie ma iskry) ale reszta elektryki działa czyli światła itp Tak się zastanawiam aby zajrzeć do stratora ale to już będzie ostatnia opcja ponieważ jest sporo pracy przy ściąganiu łańcucha pierwotnego i sprzęgła...
  7. Tak, sprawdzałem świece testerem (są dobre) i tez nowe wkręciłem i noc się nie zmienia Sprawdzałem kody błędów samemu i niestety jedyne co wiadomo ze jest gdzieś zwarcie i przepięcie (tzn. skok napięcia). Nie byłem pewien czy są to stare błędy wiec zresetowałem je i ponownie testowałem lecz nic się teraz nie pokazuje Motor posiada moduł zapłonowy Denatek 2000i i kiedy gaśnie to zaczyna mrugać czerwona dioda która potwierdza ze jest gdzieś zwarcie… ale to jak szukanie igły w stogu siana. Najdziwniejsze jest to ze jeśli odłączę ładowanie z alternatora motor chodzi bez kłopotu… no prawie lecz „strator” nie daje żadnych oznak uszkodzenia badając go miernikiem
  8. Witam, ja mam podobny problem z XL 1200C z 2000 roku. Mianowicie motor zapala bez problemu, lecz po rozgrzaniu gaśnie (znika iskra) tak jakby coś odcinało zapłon. Można kręcić go, ile dusza zapragnie, ale nie zagada. Dopiero po wyłączeniu stacyjki i ponownym włączeniu odpala i gaśnie niemal natychmiast (czasami po kilku sekundach). Wymieniłem cewkę oraz regulator napięcia i nic... Jednak, jeśli odłączę kabel alternatora który idzie do regulatora to motocykl chodzi bez kłopotu. Sprawdzałem alternator i ląduje zgodnie z książka i opor też jest zgodny. Nie mam już pomysłów co to może być. Jeśli ktoś może doradzić to byłbym bardzo wdzięczny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...