[Jak jeździcie raczej samotnie czy raczej w grupie ??]

Ja raczej jeżdze samotnie swoje tempo, szczególnie po wawie cieżko w grupie ja swoim wąskim gsem przeciskam sie przez każdy korek wieksze moto nie dają rady wiec zawsze musze czekać. Poza Wawe ciekawiej w grupie samemu jedzie sie dośc nudno szczególnie jak dłuższa trasa.

["Śladami Nowego" czyli Borki 2006 - fotki i wspominki]

A ja Wam powiem że nie spodziewałem sie tak dobrej zabawy i towarzystwa, dla mnie to pierwszy taki wypad troszke sie bałem ze nie nadąże za Wami moim gs500 ale jakoś dałewałem rade trzymać tempo :bigrazz: szczególnie w drodze do Borek, co prawda litr oleju poszedł na 150 km, troszke sporo jakoś za 1000czkami musiałem nadażyć.

Dzięki Wszystkim za dobre towarzystwo szczegolnie że nikogo praktycznie nie znałem wcześniej i nie uczestniczyłem na formum, mam nadzieje że jeszcze sie spotkamy.

 

P.S.

Dzięki ADU za opieke nad ogniskiem, jak zaniemogłem :)

["Śladami Nowego" czyli Borki 2006 - fotki i wspominki]

pare fotek moze ktoś sie znajdzie.

 

http://mike.warszawa.pl/

["Śladami Nowego" czyli Borki 2006 - fotki i wspominki]

Siemanko własnie dotarłem, imprezka wysmienita troszke oleju poszło :) troszke nie pamiętam. Wyjażdzaliśmy ostatatni długo do siebie dochodziłem :bigrazz: Pozdrowionka

[Suzuki GS500 pare problemow!]

śróby odkręcić najlepiej własnie poprzez rozgrzanie i kluczem pneumatyczym.

jałowe oboroty spokojnie reguluj sobie tą śroba po to jest nic zepsuć sie nie da,

a ze leci Ci 120 km/h to dziwne powiedz mi czy na jałowych wkreca sie na maxa na czerwoną linię mój gs z 1991 r spokojnie leci 160 puźniej juz wolniej przyśpiesza ale ciągnie max 190 km/h