Leśnik5

Zagląda, zagląda, tyle ,że jak czytam niektóre tematy na FM to mi sie troche mdło robi.Pochwalę się wam ,że nie dawno udało mi sioę na mojej staruszce zrobić 1000km w trzy dni i nawet nie jęknęła,także dumny jestem,że dojechała i nie stanęła mi gdzieś w polu. Pali mi tylko dużo około 7 litrów i nie wiem co robić bo jest świeżo po regulacjach ale nic to damy radę

Ja mam 1,9 m wzrostu i jakoś daje radę, zrobiłem sobie tylko solidny gmol i dopiołem spacerówki w trasie bardzo wygodne. Apropo cylindrów to nigdy się jeszcze o nie nieoparzyłem

No powiem Wam ,że zrobiłem regulacje u fachowca i poraz pierwszy od 3 lat pali z dotyku i spala ze dwa litry mniej trafiłem chyba naprawdę na gościa który się zna na tych staruszkach i to w Wawie

http://img165.imageshack.us/my.php?image=dsc03015eu9.jpg a to moja Hondzia CX 500 E 1980

Ha no proszę jaki ten swiat mały .

Visuz czy ja dobrze kojarzę czy twoja Cx pochodzi od niejakiego MiroN-a z lubuskiego

Opowiem Wam ciekawostkę. Tydzień temu byłem ze znajomymi w Borach Tucholskich w miejscowości Borsk. W lesie jest pas startowy (pozostałośc po armii sojuszniczej),wybrałem się tam i tak jakoś mnie zawinęło na tor i trzeba było poganiać jak inni. Nie wierzyłem ile moja staruszka poleci Posiadam model E z 1980 rokui poszła 160 km i miałem wrażenie że jeszcze pójdzie. Jedyna przeróbka którą zrobiłem to wymieniłem kolanka wydechowe (miałem 20 kw tak było na nich wybite) i założyłem puste rury. ryczy jak bawół ale gna ja się patrzy. Nie należę do śmigantów ale miłobyło skoczyć te 160 km/h. Leśnik forever

NA KRÓTKĄ JEDYNKĘ NIE CIERPIĘ ALE RZECZYWIŚCIE SZÓSTKI TEŻ SZUKAM Leśnik forever

No ja tez niedawno jechałem na pożyczonym CB seventyfifty rzędowy czterocylindrowy golas.Nie powiem odejście ładne ale gdzie te wibracje jechał jak kosiarka. Też uważam że V nic nie zastąpi Leśnik

Oczywiście stawie się przed 6.00, proponuje wyznaczyć Maro na Komandora grupy "godnej".Będzie narzucał tempo i spychał do rowu tych co chcą przed szereg. Leśnik

Rzeczywiście ładnie utrzymana. Ja też bardzo lubię Cx jeżdżę już 3 sezon i mi się jeszcze nie znudziła. Pozdrawiam Leśnik

No nie zamknąłem, ale następnym razem spróbuje twojej metody.Nie znacie jakiegoś dobrego gażnikowca (pali mi zdecydowanie za dużo 7-7,5l/100 ) Pozdrawiam

Wytoczyłem swoją staruszkę z komórki. I się zaczeło.Wymieniwszy co trzeba przystapiłem do corocznego rytuału wybudzania mojej niedżwiedzicy ze snu.I co: Kręce.... kręce.... kręce i jebud z rury (strzały Streeta u SSto pikuś).Ha.. sąsiad przechodził z wiadrem smieci i mu sie wysypało.Potem jebud z drugiej rury... to oznacza od.....dol się jeszcze za wcześnie . Ale ja twardy jestem i przy drugiej godzinie rozbudzania niepoddaje się.Dalej zaczyna się szamaństwo .......cztery kólka w prawo,( taniec wschodnioburakowski okraszony kilkoma słowa powszechnie uważanymi za obelżywe.) Trzy kólka w lewo z miną M.Giertycha.....i nic Kręce... kręce... kręce..... etap głaskania, czułych słówek, gadam niczym Pawlikowska- Jasnorzewska (czy jakoś tam) ....gang...gang.. raz zaskoczyła i zgasła. Mam cię myślę....juz mi nie uciekniesz. I rzeczywiście po 3 godzinkach zagdoczyła niczym Klempa w czasie rui. I co to za dżwięk(puste mam rury). I pierwsza przejażdzka i w sklepie z bułami, już nie jestem tam którymś z kolejki, tylko tym z motra. Tak mało trzeba do szczęścia takiemu popierdzielonemu facetowi jak ja. Leśnik forever

A ja właśnie walczę z bendiksem przy rozruszniku i myślałem, że będzie mniej problemów.w ogóle to poleciało mi ze starości kilka duperelów elektrycznych i jest z tym mały problem np. włącznik stopu przy ręcznym hamulcu.ale nic to taki jest los starych klasyków, trzeba sobie radzić Leśnik forever

Nie niezmieniałem (słyszałem że jest bardzo żywotny) żadko strzela. czytałem kiedyś na forum ,że trzeba sporo bebeszyć w silniku jak się chce go wymienić Leśnik

Gratulacje i miłego latania zyczę. Leśnik

Daleko ta Vechta od polskiej granicy? Może rzeczywiście warto coś zorganizować Leśnik

A CZY TY BYŁEŚ NA TY ZLOCIE?Ciekaw jestem relacji Leśnik forever

Sorry, ale coś mi się potroiło Pozdrawiam Leśnik

Pozdrawiam

Jak już przebrnież przez gażniki i nadal nic to chyba czeka cię pomiar ciśnienia w cylindrach (zamiast świec wkręca się takie ustroistwo, które po przekręceniu starterem wykaze ci ciśnienie w cylindrach. Super jak będziesz miał 10 atm a jeśli masz 5-6 lub nizej to czeka cię szlif i pierścionki. Pozdrawiam Leśnik

Musisz sprawdzić iskrę (wykręc ją wsadż w fajkę na zewnątrz dotknij elektrodą do pokrywy zaworów i zakręć starterem jak zobaczysz iskrę to już masz blizej niz dalej ,najlepiej robić to jak ciemno to będzie bardzo dobrze widać) Jeśli jest iskra proponuje żebyś na stacji benzynowej kupił samostart i kilkakrotnie psiknął (jest w sprayu) do gażnika lub bezpośrednio do cylindrów załoz świece i odpal jak trzeba powtórz operacje>jeśli nie ma iskry no to większy problem i sam sobie nieporadzisz Pozdrawiam Leśnik forever

Potwierdzam!!! Troche szumi, trochę zgrzyta, ale jeżdzi bez problemów. Trzeba myślę trochę serca włozyć i będzie służyć długo..... 3 sezon jeżdzę, kupiłem ją mocno zaniedbaną, a teraz... myślę, że ją na tyle wyprowadziłem, że nie powinna mnie zawieść. Fajny motór dla tych, którzy lubia pogrzebać przy mechanice i ma to coś czego nie maja wspólczesne plastiki (bez urazy) Leśnik forever

Mar Cin, oj obawiam się, że jadąc z nami to ty trójki nie wrzucisz, na tym twoim byku ,ale sam wybrałeś. Leśnik forever

Trzymam Cię Maro za słowo to już jest nas dwóch .Dobry pomysł proponuje nasza grupe nazwać GODNĄ Leśnik forever