witam wszytskich, posiadam horneta z 2002r i wszytsko jest pięknie, ale ostatnio troche sie zląkłem a mianowicie jadąc sobie spokojnie na 6-biegu nagle samochód znajdujacy sie przedemna zaczął gwałtownie hamowac co zmusiło mnie do tego samego:) ale zamiast zredukowac biegi po kolei tzn 6 na 5 itd( rzebysmy sie dobrze zrozumieli chodzi mi o to ze po kazdej zmianie biegu na nizszy puszczam sprzegło) . jak to zazwyczaj robie, nie majac tyle czasu po prostu wcisnąlem sprzegło i zacząłem je zmieniac w dół. nagle własnie usłyszałem dziwny dziwek ( cos jak łancuch wleczacy sie po asfalcie) i wystraszony caly czas trzymajac sprzeglo zatrzymalem moto na poboczu.dodam ze caly czas bylo słychac ten dzwiek wiec wylączylem moto . za pare sekund odpaliłem go i wszytsko bylo w porzadku. ale teraz jestem przeczulony gdy usluze jakies dzwieki wydobywajace sie w okolicy przedniej zębatki. Bylbym wdzieczny gdyby ktos mogłyby mi powiedziec co sie stało. pozdrawaim