TOM H dobrze ci napisał a ja dodam tyle, że jak na pierwszy motocykl to nie kupuj więcej niż 500 bo i na tym można niezle pojeżdzić , 250 ,125 też niczego sobie - dają radę.Myśle ze z racji twojego wieku troszkę ważysz i mierzysz dlatego też dobierz coś na czym będzie ci wygodnie. Wiem ze prędkość wciąga i każdy jak by mógł to cisnąłby ile fabryka. Z dużego sprzęta łatwiej wycisnąć 100km/h ale i łatwiej o glebę lub poważny wypadek. Nikomu nie odradzam 1000 czy 1200 ,ale do prowadzenia tego trzeba mieć naprawde dużo rozsądku i wyobrażni. Nie wiem czy dzisiaj pisałbym to gdybym kupił 4 lata temu mocniejszego sprzęta, mam 600, 86kM i kocham to i wystarczy. Prawko zdawałem na Yamaszce SR 250 i to też fajnie pracowało. Jeśli chcesz jeżdzić to kupisz sobie odpowiednio silny motocykl nie patrzac na inne szlifierki. Jednakże zawsze pozostaje niedosyt i pytanie "ale ten sprzęt to musi.......... Pamiętaj o ekonomii-dużo jedzie, więcej pali. Pozdrawiam i życzę rozsądnego wyboru komary>motorynka>ogary>simson>jawa350+ts>etz150>WFM>WSK> gsx600