kubaj0

Siema Mam taki problem, że przez cały czas świeci się kontrolka neutrala w tej Yamaszce. No i teraz pytanie: gdzie znajduje się czujnik tego biegu jałowego, bo muszę to jakoś naprawić. Pozdrawiam Kuba

Ale pan instruktor mi mówił, że jeżeli prowadze motocykl ze zgaszonym silnikiem to jestem pieszym i moge wejść i przejść sobie po chodniku. Więc przestańcie gadać głupoty i idźcie sobie zrobić prawo jazdy dzieciaki, bo na tym ze stadionu to wy długo nie pojeździcie!

Elbląg wielkie miasto, wyjdź i poszukaj. A ja teraz na nauce A1 jeżdże Yamahą 250, bo innego sprzęta nie mają :clap:

Ostatnio niedaleko mojej miejscowości sypali jakiś żwir na poboczu. Tylko tak to ci spece robili, że większość lądowała na asfalcie

Podaje cytat z mińskiej gazety "Co Słychać": "Motocyklowy agresor - Policjanci z Mińska Mazowieckiego poszukują motocyklisty wandala, który w czwartek około godziny 7 rano, kierując swoim jednośladem w Stojadłach, podjechał do jadącego w kierunku Warszawy Fiata Seicento, kopnął w nadkole auta i odjechał w kierunku stolicy. Motocyklista uszkodził karoserię Fiata, czym naraził właściciela na stratę 300 złotych. Czerwona Honda i tablica rejestracyjna LLU - to szczegóły, które zapamiętał kierowca Fiata. Policjanci czekają na wszelkie informacje pod numerem telefonu (...)..." Wiem że to troche nie na temat, ale niedawno jakiś motocyklista na tym forum chwalił się, że tak zrobił. Więc niech lepiej nie przejeżdża przez Mińsk Mazowiecki bo jeszcze go zastrzelą itp.

Zrób to najlepiej przy prędkości około 200 km/h. To jest następny powód, by nie kupować japońskich motocykli!

Te cudo jest śliczne. Szkoda tylko, że ma tak malutko koni :)

Gdybym tak pozbierał wszystko co wam wypadło, to bym sobie ze dwa motory poskładał. Jakby ktoś z was zgubił jakiś silnik itp. na Warszawskiej to dajcie znać.

W czwartek (czyli wczoraj) na trasie Warszawa - Białystok, niedaleko Wyszkowa około godziny 15-17 miał wypadek motocyklista na jakimś czarnym chopperze (prawdopodobnie jechał na zlot motocykli cieżkich i oldtimerów). Nikomu oprócz motocykla sie nic nie stało. Padła piękna bestia ;(

Ten sprzedawca na dodatek wszedł na 125.pl i zaczął nam gadać że nas pozwie do sądu za te bezpodstawne oskarżenia ;)