Ja zaliczylem w sezonie 2003 jednego szlifa,wchodzilem w zakret tak kolo 100 troche zwirku i lezalem.Na szczescie skonczylo sie paroma siniakami i obtarciami,a dla moto przetarciem owiewek,urwanym lusterkiem i kierunkiem.Dwa kolejne sezony bez strat i oby tak dalej. Wiosna powoli sie zbliza :)