Skocz do zawartości

Bilak

Forumowicze
  • Postów

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Warszawa

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Bilak

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Bilak

    Zabawka na tor

    Cześć Wszystkim! W końcu trafiłem na temat, który również mi chodzi po głowie i zawiera fajne, konkretne informacje. Ja mam w tej chwili 3 motocykle: "główny" to Kawasaki ZX-12R i "zabawki" DRZ 400 Enduro oraz KTM LC4 640 Supermoto. Ten ostatni kupiłem jako następcę po pitbike MRF 140 Supermoto do krótkich przejażdżek wokół komina i do jazdy po torze. Dał mi przez rok sporo frajdy, ale jeśli chodzi o tor, to wolę jednak "sportową" pozycję. Dlatego chcę go "zamienić" na sportową torówkę. Torów do tej pory jedynie liznąłem - byłem na kilku szkoleniach Fazerem 600 oraz kilka razy pitbikiem i tym KTM na małych obiektach - Radom, Lublin, Słomczyn. Największa zagwostkę mam co do pojemności: czy wybrać klasę 300/400 czy 600. Trzysetka byłaby za te same pieniądze nowsza i na pewno łatwiejsza w opanowaniu. Z drugiej strony za sześćsetką w mojej opinii przemawia to, że jej opanowanie da konkretniejsze przełożenie na jazdę drogową "normalnym" motocyklem. Tak to przynajmniej czuję. Bardzo chętnie wysłucham "za i przeciw" obu pojemności. Mieszkam w Warszawie, więc główne tory, w jakie celuję, to Radom, Słomczyn, Modlin, Jastrząb. Aczkolwiek nie wykluczam sporadycznych wypadów na większe obiekty. Jeśli ktoś ma na sprzedaż lub do polecenia jakiś sprzęt w granicach powiedzmy 10 - 12 tys. PLN, to będę wdzięczny za info. Sam nie wiem, czy lepiej kupić już coś przerobionego (pytanie, czy taki egzemplarz nie jest hmm trochę skatowany) czy samemu bawić się z drogowym motocyklem. Łapcie pozdrowienia! Tomek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...